Biomorficzne lampy z papier-mâché

Jaja, kamienie wygładzone przez fale, ameby – możesz powiesić sobie pod sufitem. Brzmi zbyt ekstrawagancko? Spokojnie! To „tylko” lampy stworzone z papier-mâché.

Barcelońskie Crea-Re Studio tworzy para projektantów: Polka, Marta Fiter, projektująca oświetlenie i Włoch, Marco Migliorisi, zajmujący się tworzeniem ekologicznych pokrowców na instrumenty muzyczne. Ostatnia linia lamp od Crea-Re nosi nazwę Morphe – czyli „kształt” po grecku. Te wyjątkowe, ekskluzywne i czerpiące z natury kształty urzekają swoją prostotą. Są w pełni biodegradowalne, do ich produkcji wykorzystano papier z recyklingu. Każda lampa jest niepowtarzalna, powierzchnia papier-mâché ma bowiem nieregularne zagłębienia i zmarszczki – jak w naturze. Możemy wybrać spośród kilku wersji kolorystycznych, uzyskanych przy użyciu naturalnych pigmentów. Ekologiczny jest również klej na bazie wody użyty do produkcji lamp oraz sama technika ich wytwarzania.

Papierowe lampy z recyklingu

trzy kolorowe wiszące lampy

aranżacja z wysokim kwiatkiem, stołkiem i akcesoriami plażowymi i lampą

lampa wisząca nad starym stołem i ananas

bulwiasta zielona wisząca lampa

szara bulwiasta lampa wisząca nad starym stołem

zielona wisząca lampa z bliska

zielona bulwiasta lampa leżąca na podłodze

niebieska bulwiasta lampa wisząca nad stołem

niebieska bulwiasta lampa wisząca

autorka pośród wiszących lamp

żółta lampa wisząca leżąca na podłodze

leżący klosz bulwiastej lampy

kremowa lampa wisząca nad starym stołem

Oprac. na podst.:
crea-re.com
Zdjęcia:
crea-re.com

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama