Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Skąd się wziął las w słoiku? Pewien sprytny botanik wymyślił kiedyś dobry sposób przewożenia roślin z odległych stron świata. Był XIX wiek i podróż statkiem trwała miesiącami. Dziś mamy wiek XXI i kilka równie sprytnych pomysłów na stworzenie lasu w szkle.

Skąd się wziął las w słoiku? – trochę historii na początek

Sprytny botanik to dr Nathaniel Bagshaw Ward, a jego wynalazek nazywamy Wardian Case. Dzięki szklanym kontenerom podróżnicy i botanicy mogli bezpiecznie dowieźć na drugi koniec świata cenne okazy egzotycznych roślin czy owadów, bo pod szczelnie zamkniętym szkłem wytwarza się mikroklimat. Wilgotność jest odpowiednia, a roślina chroniona, np. przed zabójczą dla niej bryzą morską pełną soli. W XIX wieku w ten sposób przewożono sadzonki czy pędy roślin, które później mogły się swobodnie rozrastać, wsadzone z powrotem do ziemi, tyle że nie swojej ojczystej.

rośliny zielone w słoiku

Las w słoiku, GreenBells

W celach ozdobnych rośliny zaczęto umieszczać pod szkłem w Azji, która ze swoimi bonsai w słoiku pokazuje, że małe jest piękne. Umiłowanie miniaturyzacji widać w azjatyckiej kulturze i właśnie z podróży w te magiczne strony niektórzy przywożą pomysły na życie w miniaturce.

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Ogród w słoiku, GreenBells

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w szkle, GreenBells

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoju, GreenBells

W szklanych naczyniach zamykamy chwilę ale nie uśmiercamy natury, która stanowi przepiękną dekorację. Las w szkle żyje i ma się w słoiku czy butelce świetnie. Rośliny wytwarzają wszystko, co jest potrzebne do życia, a zwłaszcza tlen, dlatego nie duszą się w słojach, tylko oddychają i zachowują wilgotność. Trzeba je od czasu do czasu podlać, ale na pewno nie tak często jak rośliny doniczkowe – wystarczy raz na dwa tygodnie. Spokojnie można zatem jechać na urlop i nie trzeba dawać kluczy od mieszkania sąsiadce. Chyba, że ma się kota albo pelargonie na balkonie… Las w szkle nie lubi pełnego światła ani źródeł ciepła, za to bardzo lubi być widoczny. Las w słoiku można wyeksponować w minimalistycznym wnętrzu albo zrobić z kilku egzemplarzy szklaną dżunglę. Poniżej kilka przykładów pięknych kompozycji lasu w słoiku w wykonaniu GreenBells.

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku, GreenBells

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku, GreenBells

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku, GreenBells

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku, GreenBells

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku, GreenBells

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku, GreenBells

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku, GreenBells

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku, GreenBells

Dziki las w szkle – w słoju, w butelce a nawet w żarówce

Czym może zajmować się para leśnych ludzi w XXI wieku? Ona ma zmysł artystyczny, on duszę majsterkowicza i duszę łowcy perełek z pchlich targów. Oboje cały wolny czas spędzali w ukochanym lesie, a że było im mało, to postanowili przenieść do niego również swoją pracę. I tak oto powstała ich pracownia, w której słychać szepty leśnego runa i pomruki dębów w wersji mini. Żaden skrawek lasu nie jest tu przypadkowy, żaden nie udaje, że jest naturalny. Żeby zachować magiczną atmosferę miejsca, z którego przenieśli rośliny, Leśne Licho otulają je szkłem pełnym własnych tajemnic. Do swoich dekoracji wykorzystują stare, często przedwojenne słoje i inne pojemniki ze starego szkła, a nawet żarówki. Nie znajdziemy tu sztampowych rozwiązań ani taśmowej produkcji. Z każdym lasem czy torfowiskiem, które można u nich dostać, spędzają minimum kilka tygodni. To dla rośliny czas niezbędny do adaptacji.

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku z ametystem, Leśne Licho

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w żarówce z kaktusami i kryształami górskimi, Leśne Licho

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoju z bluszczem, Leśne Licho

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Las w słoiku, Leśne Licho

Las w szkle lub ogród w słoiku w rezultacie żyje sam!

Lasy i ogrody zamknięte w szkle to nie tylko stroiki. Odpowiednio dobrane rośliny, którym zapewnimy półcień i będziemy tylko spryskiwać wodą kilka razy do roku po ok. 10 miesiącach naszego doglądania stworzą samowystarczalny ekosystem w słoiku. Będą się same żywić, kwitnąć, reagować na zmiany pór roku, obumierać i rodzić nowe roślinki. Od lasu spotykanego w naturze różnią się tylko wielkością i tym, że czasem trzeba im odkryć wieczko, żeby je przewietrzyć. A poza tym wystarczy je obserwować i kochać.

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Trzykrotka zielona, Leśne Licho

Leśna alchemia – jak zrobić las w słoiku lub ogród w słoiku?

Ogród w słoiku – Tańczący berberys, Leśne Licho

Jak zrobić las w słoiku – własny las w szkle okiem eksperta

kobieta trzymająca w dłoniach las w słoiku

Choć stworzenie własnej kompozycji lasu w szkle może wydawać się łatwe, wbrew pozorom, zarówno dobór szklanej konstrukcji, jak i wybór podłoża oraz odpowiednich roślin to prawdziwa sztuka. Wymaga znajomości nie tylko zagadnień z zakresu branży ogrodniczej, ale również zasad biologii i fizyki. O tym, jak wykonać samodzielnie las w słoiku rozmawiamy z Wojciechem Lesisz, właścicielem wrocławskiej marki Las w Słoiku, który inspirację do tworzenia nowych kompozycji czerpał z podróży po Azji, w których miniaturyzacja roślin jest dosyć powszechna.

Czy żeby zrobić las w słoiku trzeba skończyć jakieś kursy (jak np. z ikebany) czy wystarczy szczypta naturalnego talentu?

Aby zrobić dobrze funkcjonujący las w słoiku sam talent może nie wystarczyć. Potrzebne są wiedza, doświadczenie i miłość do roślin. Podłoże lasu tworzymy warstwowo, każda warstwa odgrywa w biosferze swoją rolę. Dobór roślin też nie może być przypadkowy, bo nie każda roślina poradzi sobie w zamkniętym naczyniu, czy też każda roślina będzie potrafiła żyć w symbiozie z innymi. Ważne są również proporcje używanych materiałów. Efekt niewątpliwie potrzebuje talentu i wyobraźni.

czarny pies stojący za dużym słojem z roślinami w środku

Las w słoiku

Czy możecie zdradzić, czego potrzebujemy, aby zrobić las w słoiku lub samemu, a także: jak zrobić las w szkle krok po kroku w najbardziej przystępnej wersji?

Lasy tworzymy w szklanym naczyniu, umieszczając w nim warstwowo materiał zapewniający drenaż, oczyszczanie i podłoże dostosowane do wymagań roślin, z których planujemy stworzyć kompozycję. Sadzimy rośliny i wykańczamy wedle uznania. To najprostsza instrukcja stworzenia kompozycji.

Jak pielęgnować las w słoiku, by cieszył nas jak najdłużej? Czy las w szkle ma swoją żywotność? Czy z czasem trzeba przesadzać rośliny go tworzące? Czy ogród w słoiku się rozrasta?

Nasze doświadczenia pokazują, że kluczowym elementem pielęgnacji lasu w słoiku jest miejsce, które zajmie on w naszym wnętrzu. Unikamy stanowisk nasłonecznionych, narażonych na wysoką temperaturę. Obieg wody w naczyniu jest zamknięty, dlatego zraszanie, czy podlewanie lasu należy ograniczyć wyłącznie do sytuacji, kiedy w naczyniu zaczyna być sucho. Rośliny wewnątrz naczynia rosną, więc zostawiamy im przestrzeń w słoju. Las w szkle nie wymaga stosowania żadnych nawozów czy chemii!

szklany słój przykryty podkładka z korka z roślinami w środku

Las w słoju

Czy są jakieś branżowe trendy, jeśli chodzi o aranżacje lasu w słoiku?

Jesteśmy w kontakcie z artystami tworzącymi różnego rodzaju kompozycje z roślin na całym świecie. Widzimy, że bywamy dla siebie wzajemną inspiracją. W ten sposób powstają różne pomysły na aranżacje. Rośliny stają się ponownie nieodłącznym elementem wystroju wnętrz w wielu różnych odsłonach. Jedną z nich jest las w słoiku. Osobiście uwielbiamy typowo leśne kompozycje, ale mamy ich całą gamę z uwagi na różne preferencje klientów.

Skąd czerpiecie inspiracje na nowe kompozycje?

Najlepszą i nieskończoną inspiracją dla lasu w słoiku jest zawsze natura. Chcemy oferować namiastkę natury we własnym domu, dlatego z niej właśnie czerpiemy inspirację. Korzystamy z naturalnych materiałów, każda praca jest inna, w całości rękodzielnicza. Dzięki temu każdy klient ma niepowtarzalny „kawałek” własnego lasu w szkle.

Las w szkle DIY – co jest potrzebne do samodzielnego wykonania lasu w słoiku?

Aby samodzielnie wykonać las w słoiku potrzebne jest odpowiednie przygotowanie i zgromadzenie kilku łatwo dostępnych elementów, które połączone – będą najlepszym środowiskiem dla roślin zamkniętych w szkle. Warto najpierw naszkicować swój własny projekt i zastanowić się, jakiego rozmiaru i kształtu będzie szklane naczynie, które będzie określać nasz ogród czy las w szkle. Zawodowcy są w stanie przygotowywać prawdziwe, zielone dzieła sztuki w butelce z wąską szyjką lub w żarówce. Przy pierwszej próbie samodzielnego wykonania lasu w słoiku warto jednak postawić na prosty, szklany pojemnik, który gwarantuje łatwy dostęp do swojego wnętrza i nie będzie utrudniał układania kolejnych warstw minilasu.

widziane z góry rośliny w szklanym naczyniu

Las w słoiku

rośliny w słoiku stojący na blacie przed dzieckiem

Las w szkle

Podstawowe materiały, które będą nam potrzebne do wykonania lasu w słoiku to:

  • Szklane naczynie,
  • Żwir na podłoże (dostępny w sklepach zoologicznych),
  • Ziemia ogrodowa,
  • Węgiel aktywowany z apteki,
  • Zielone rośliny i mech z kwiaciarni lub sklepu ogrodniczego (jest pod ochroną),
  • Pozostałe elementy estetyczne – kamyki, muszle, gałązki itp.

Jak stworzyć las w słoiku i jak dbać o las w szkle? – krok po kroku

  1. Na dno słoika lub szklanego naczynia należy wysypać cienką warstwę żwiru, który jest niezbędny do odprowadzania nadmiaru wody i chroni korzenie roślin przed przemoczeniem.
  2. Następnie, powierzchnię kamyków trzeba pokryć szczyptą węgla. Taki zabieg ma za zadanie usunięcie z podłoża wszystkich szkodliwych dla rozwoju roślin substancji.
  3. Na tak przygotowane dno, trzeba wysypać niewielką ilość ziemi na wysokość około 7 cm.
  4. Podobnie jak podczas pracy w ogrodzie, w ziemi trzeba wykopać niewielkie zagłębienia, w które umieści się ukorzenione, otrzepane z nadmiaru ziemi rośliny. Na tym etapie, zgodność z pierwotnym zamysłem jest kluczowa – warto zaaranżować naczynie według własnego, przygotowanego wcześniej projektu.
  5. Wybrane rośliny po posadzeniu można otoczyć mchem, gałęziami, liśćmi dębu, muszlami i drobnymi kamieniami. Dobrze jest jednak zachować umiar i zgodnie z japońską filozofią Iki, sympatyzować z pięknem wypływającym z prostoty.
  6. Po zasadzeniu roślin można je podlać niewielką ilością wody i po jakimś czasie – zamknąć naczynie. Wskaźnikiem prawidłowego nawadniania roślin jest brak skroplonej pary wodnej na ściankach szkła.
  7. Wietrzenie aranżacji zamkniętych – dla zachowania długiej żywotności roślin i zapobieganiu przedwczesnemu gniciu elementów drewnianych, warto wietrzyć raz, dwa razy w tygodniu przez kilka godzin.
  8. Las w szkle nie lubi słońca – zielony mikro las najlepiej czuje się postawiony w półcieniu i miejscach średnio nasłonecznionych.
zestawienie drzewka bonsai widzianego z różnych stron

Las w słoiku

kobieta trzymająca w dłoniach szklane naczynie z małymi roślinami w środku

Las w szkle

Drobna uwaga na koniec – stworzenie własnego lasu w słoiku jest niezwykle trudne – trzeba przygotować się na to, że pierwsza aranżacja nie wytrzyma próby czasu, a rośliny szybko zwiędną. W takiej sytuacja, w ramach eksperymentu, można spróbować wykorzystać alternatywne gatunki roślin, naczynie o innym kształcie lub kupić gotowy, piękny mikro las.

 Zobacz też kieszonkowe ogródki

Fot. i oprac. na podst.:
Greenbells, Leśne Licho, Las w Słoiku

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama