Miszmasz stylów

Kluchi Bar-Studio znajduje się w Moskwie. Historia tego miejsca sięga XVIII wieku. W 1812 roku część budynku spłonęła i odbudowano ją pod koniec XIX wieku, ale całość zaczęła naprawdę żyć dopiero w 2011 roku.

Na 300 m2 powierzchni podzielonej na dwa poziomy składają się pomieszczenia, które ze względu na inne lata budowy różnią się od siebie stylami architektonicznymi. Elementy charakterystyczne dla XVIII wieku – jak historyczna cegła, parkiety czy kształty gzymsów zdobiących ściany i niektóre sprzęty – zostały skontrastowane z komponentami bardzo nowoczesnymi, a intensywna kolorystyka przyciąga wzrok. Meble i oświetlenie trzeba chyba po prostu zobaczyć…

Troje projektantów, Peter Kostelov, Alexey Rozenberg i Anton Grechko, stworzyło naprawdę dobry koktajl!

stylowe stare wnętrze

© Alexey Knyazev

ceglana piwnica

© Alexey Knyazev

drewniane lampy oraz sufit

© Alexey Knyazev

drewniane stoły przy szarych ścianach

© Alexey Knyazev

biały bar z drewnianymi krzesłami

© Alexey Knyazev

bar z czerwonymi ścianami

© Alexey Knyazev

czerwone ściany z białym kominkiem

© Alexey Knyazev

bar

© Alexey Knyazev

piwnica z deskami

© Alexey Knyazev

skórzane meble

© Alexey Knyazev

nowoczesne lampy z rury

© Alexey Knyazev

stylowe skórzane meble

© Alexey Knyazev

nietypowa faktura na ścianach

© Alexey Knyazev

stare

© Alexey Knyazev

brązowa skórzana kanapa

© Alexey Knyazev

biały bar

© Alexey Knyazev

oświetlony biały bar

© Alexey Knyazev

okrągłe białe siedziska

© Alexey Knyazev

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Jolanta Ruszkiewicz autor MAGAZIF.com

Najlepiej czuje się w industrialnych, opuszczonych przestrzeniach, dlatego z sentymentem odwiedza pełną tajemnic i magii Łódź. Genius loci nie jest dla niej pustą frazą. Kiedy go znajduje, jest na totalnym haju. Rozrywki dostarcza jej Woody Allen, ale na drinka wolałaby wybrać się z Larsem von Tierem. Od dawna marzy o nocnej wyprawie śladami bohaterów „Mistrza i Małgorzaty”. Tę książkę zna już niemal na pamięć. Z zamiłowania pisze o architekturze, designie i sztuce, a na co dzień przemyca tę wiedzę na lekcjach języka polskiego. Zastanawiacie się jak to możliwe? Zapytajcie, chętnie Wam odpowie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama