Nowoczesne kabiny prysznicowe: tafla wody za taflą szkła

Widoczne czy przezroczyste? Z brodzikiem czy postawione wprost na podłodze? Kabiny prysznicowe ewoluowały i też chcą być „jakieś”. Nawet jeśli ledwo je widać…

Siła minimalizmu: kabiny walk-in

Prysznic oczyszcza nie tylko ciało, ale i umysł. Aby pozbyć się złych emocji i zmęczenia, nie potrzeba dodatkowych bodźców oprócz szumu wody i jej dotyku na skórze. Dlatego warto pomyśleć o minimalistycznym wystroju łazienki, w której brak miejsca na wymyślne, kolorowe kabiny prysznicowe z dodatkowymi gadżetami w postaci radia czy biczów wodnych. Nowoczesne kabiny prysznicowe hołdują współczesnemu trendowi otwierania przestrzeni.

łazienka trendy

fot. Home Designing

Woda naturalnie spływająca z deszczownicy i kabina typu walk-in z przezroczystą szklaną ścianą to wszystko, czego potrzeba ascetycznej łazience. Uchwyty i zawiasy psułyby efekt – za cały dodatek mogą tu służyć metalowe profile, ale nie są konieczne. Do takiej kabiny wchodzimy naturalnie, bez otwierania drzwiczek, bez robienia dużego kroku, bez obaw o poślizgnięcie się. Jest elegancka i szczególnie efektownie prezentuje się w przestronnej łazience.

łazienka trendy

fot. New Modus Black, New Trendy

Kabinę walk-in zbudujemy też za pomocą parawanu ze szkła hartowanego, który nie musi być jednolity. Jeżeli z jakichś powodów pełna przezroczystość nam nie odpowiada, możemy zamówić szkło hartowane z delikatnym wzorem. Możemy też postawić na płytę prysznicową, zamiast stawiać szklaną kabinę bezpośrednio na płytkach podłogowych.

łazienka trendy

fot. P/FREE II, Sanplast

Designerski prysznic

Mamy też rozwiązania dla ekscentryków i miłośników pełnej otwartości we wnętrzu. Mowa oczywiście o designerskich natryskach bez kabiny i brodzika. Niektórzy pragną mieć na środku pokoju prawdziwe, wyrastające z podłoża (a nie z donicy) drzewo, inni zapragną mieć natrysk bez dodatków.

łazienka trendy

fot. Livinator

Bardzo prawdopodobne zresztą, że w domach z drzewem pośrodku znajdziemy też „wolny” prysznic. Czasem nawet z dostępem do świeżego powietrza czy otoczony roślinnością.

łazienka trendy

fot. Grousedays.org

łazienka trendy

fot. Cecilia Road, MW Architects

Industrialna kabina prysznicowa

Jeżeli już mowa o trendach i designerskich smaczkach, to industrial nadal króluje w aranżacjach wielu projektantów wnętrz. Szklane drzwi w metalowych ramach, z industrialnymi podziałami, wykorzystuje się chętnie nie tylko do wydzielenia przestrzeni sypialnianej. Doskonale się prezentują także w surowej łazience.

łazienka trendy

fot. House Loves Blogging

Kabina z drzwiami przesuwnymi

Wydzielenie strefy prysznicowej w pokoju kąpielowym lub w sypialni staje się szczególnie łatwe, gdy zamontujemy drzwi przesuwne. Te z hartowanego szkła są w pełni bezpieczne, a wyposażenie ich w dodatkową powłokę pozwoli zachować czystość.

łazienka trendy

fot. Vera, Sanplast

Wielofunkcyjny prysznic z hydromasażem

Nie brakuje oczywiście rozwiązań wielofunkcyjnych, z funkcją masażu i z wygodnym siedziskiem, ale bogato wyposażone kabiny przestały straszyć w naszych łazienkach mało eleganckim designem. Kabina Omega od Jaccuzi jest funkcjonalna i stylowa dzięki drewnianemu siedzisku oraz funkcji hydromasażu czy łaźni tureckiej. Kabina z hydromasażem Frame100 pozwala wybrać jeden z trzech rodzajów masażu (masaż szyi i lędźwi, masaż Shiatsu z programami Tonic i Relax, masaż sekwencyjny). Do hydroterapii i funkcji łaźni tureckiej dołącza tu koloroterapia (sześć kolorów podświetlenia wody).

łazienka trendy

fot. Omega, Jaccuzi

łazienka trendy

fot. Frame 100, Jaccuzi, projekt: Mario Ferrarini

Fot. i oprac. na podstawie:
Sanplast, Jaccuzi, Grousedays, Livinator, MW Architects, Home Designing, House Loves Bloggin

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama