Świąteczne szkło

Elegancja i szyk mają to do siebie, że nie operują przesadnymi środkami. Dla nich liczy się ten lekki szlif, ledwo dostrzegalny sznyt. To dlatego tak nas zachwyca szkło od KROSNO w świątecznym wydaniu.

Subtelność pokazuje całą swoją moc zwłaszcza wtedy, gdy ubierzemy w nią z natury delikatny materiał. Kruche szkło może przyjąć dziś przeróżne formy, na przykład oszronionych czy cieniowanych wazonów z kolekcji OMBRE Krosno. Ręcznie formowane wazony z wysokiej jakości szkła Crystalline są też ręcznie zdobione. Znajdziemy wśród nich pękate cudo, które przypomina zachmurzone niebo. Cieniowany w poziomie wazon, od dołu jest satynowobiały, od góry zaś intryguje półtransparentną szarością. Ten model dostępny jest w dwóch rozmiarach (3236 cm), do których świetnie pasuje trzeci wazon OMBRE, tym razem smukły, stanowiący dla nich przeciwwagę, ale również przypominający pochmurne niebo. Wszystkie trzy stworzą niebanalną kompozycję – z kwiatami lub trawami w środku albo potraktowane jako jedyne elementy ozdobne.

szklane wazony w połowie barwione na niebiesko

OMBRE, Krosno

wysoka butelka z gradientem kolorystycznym

OMBRE, Krosno

Kieliszki z charakterem

Kolekcja INEL to zestaw składający się z karafki, trzech kieliszków do wina i jednego do szampana. Szkło, z którego zostały wykonane, również jest formowane ręcznie. Tym bardziej zachwyca delikatne wgłębienie, które nadaje wspólny rys całej kolekcji i stanowi dowód na to, że czasem wystarczy delikatnie zaburzyć linię klasycznego kieliszka, by uzyskać unikatowy, przyciągający wzrok, ale na wskroś elegancki look.

zastawa szklana do wina

INEL, Krosno

wysokie kieliszki do wina obok szerokiej karafki

INEL, Krosno

kieliszek do szampana na czarnym tle

INEL, Krosno

Świąteczna geometria

Motywy świąteczne są bardzo ryzykowne, gdy mówimy o elegancji i szyku. Łatwo tu wpaść w pułapkę kiczu i przesady, ale jeżeli pomyśleć o nich bardziej „geometrycznie”, to otrzymamy taką perełkę, jak wysokie szklanki Deco „Ozdoby świąteczne”. Wspomniane ozdoby stanowią tutaj świąteczny, ale mimo wszystko niezobowiązujący motyw, który pasuje stylistycznie do nowoczesnych wnętrz i nowoczesnej zastawy. Złoty nadruk na czarnym tle dodatkowo podkreśla designerski charakter szklanek, które oprócz tego, że gustowne, są też pojemne (450 ml), wygodne (rozszerzające się ku górze) i wytrzymałe (dodatkowo wzmocniony, zatapiany rant). Zestaw dwóch szklanek z idealnie przejrzystego szkła z czarno-złotym dekorem, zapakowany w gustowne czarne pudełko, doskonale nadaje się na drobny prezent świąteczny.

dekoracyjne szklanki z chromowanym dnem na tle cytryn

DECO, Krosno

szklanki z lodem i kolorowym sokiem

DECO, Krosno

Geometryczne wariacje na temat motywów świątecznych znajdziemy też na innych szklankach z kolekcji Deco. Czarno-biała choinka wpisuje się we współczesne trendy i wprowadza na stół motyw świąteczny jakby ukradkiem.

szklanki do lodów

DECO, Krosno

Bardziej zbliżone do klasycznych, ale nadal w wysmakowanym wydaniu, są motywy świąteczne na pękatych szklankach, takie jak złote gwiazdki. W cienkościennych szklankach typu stemless o dużej pojemności (500 ml) podamy nie tylko zimne napoje czy wino, ale też odświętny deser.

trzy szklanki z białym kremem i gwiazdkami w środku

DECO, Krosno

Idąc jeszcze dalej w stronę świątecznej klasyki, znaleźliśmy nawet motyw renifera. Oczywiście w wydaniu minimalistycznym, z nadrukiem wykonanym przy użyciu ograniczonej palety barw – dominuje tu biel i złoto, z delikatnym czerwonym detalem (a dokładnie: noskiem, jak na Rudolfa przystało).

mała szklanka z reniferem na kawałku drzewa

DECO, Krosno

Świąteczne szklanki i kieliszki mogą subtelnie przemycać atmosferę świąt na nasze stoły, nie burząc poczucia dobrego smaku wytrawnych koneserów dobrego designu. Drobne detale i najwyższej jakości szkło to coś, co KROSNO serwuje nam z okazji świąt.

Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Krosno

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama