„Tłum III” to 50 wydrążonych od środka figur z jutowego płótna przypominających ludzką sylwetkę do wysokości torsu. Każda postać mierzy sto siedemdziesiąt  centymetrów wysokości i była indywidualnie kształtowana przez artystkę, co czyni każdy z elementów niepowtarzalnym. Po raz pierwszy praca zaprezentowana została na indywidualnej wystawie artystki w Marlborough Gallery w Nowym Jorku w 1989 roku, a następnie na ekspozycjach w Japonii, m.in. w Nagano i Hiroszimie. Dotychczas ostatnią najdroższą pracą artystki była instalacja „Caminando” składająca się z 20 figur. Została sprzedana w 2019 r. za ponad 8 mln zł również w DESA Unicum.

„Tłum III” Magdaleny Abakanowicz stał się najdroższym dziełem sztuki

Na aukcji sprzedano również inną, aluminiową rzeźbę tej samej autorki – „Ucello” z 2008 roku za 960 tys. Wysokie ceny osiągnęły dwie rzeźby z 1987 roku: „Kain” Mirosława Bałki (2,4 mln zł, co oznacza trzykrotne przekroczenie estymacji) oraz „Tors” Igora Mitoraja (672 tys. zł). 

Rzeźba „Głowa” niedawnego rekordzisty, Zdzisława Beksińskiego cieszyła się nie mniejszym zainteresowaniem. Jej finalna cena wyniosła 336 tys. zł. Niedawna aukcja „Sztuka Fantastyczna. Surrealizm i Realizm Magiczny”, na której obraz „Postać” tego artysty stała się rekordem z ceną 1,9 mln zł, wskazuje na wciąż rosnące zainteresowanie kolekcjonerów surrealizmem.

Zainteresowaniem cieszyła się także rzeźba modernistyczna i międzywojenna. Wczesną pracę Wacława Szymanowskiego, „Wiatr” („Le Vent”) z okresu paryskiego sprzedano za 72 tys. zł. Projekt pomnika Fryderyka Chopina autorstwa Augusta Zamoyskiego osiągnął cenę 114 tys. zł, zaś dzieło klasyka sztuki międzywojennej Stanisława Jackowskiego, pt. „Zaplatająca warkocz” – 102 tys. zł.

Fot. i oprac. na podst.: 
mat. prasowe Desa Unicum