Otwarta niedawno druga siedziba Commerzbanku w centrum Łodzi jest odpowiedzią na intensywny rozwój polskiego oddziału. Czuje się w niej ducha zwinnego zarządzania. Potrzeby pracowników są na pierwszym miejscu, a na drugim – podkreślenie więzi, jakie zespół odczuwa z miastem. Za projekt odpowiada architekt Katarzyna Janicka–Świerguła, a za realizację firma CONSIDO.
Ciepła kolorystyka, przemyślany open space, industrialna jadalnia, strefa relaksu i sale konferencyjne z oryginalnym motywem mapy dzielnic Łodzi. Centrum Technologii Cyfrowych Commerzbanku w Polsce przy ul. Ogrodowej 8 jest miejscem symbolicznie osadzonym w tkance miejskiej i realizuje filozofię agile.
Przestrzeń dla zwinnej pracy
– Chcieliśmy zapewnić pracownikom jak największy komfort – mówi Przemysław Dana, Communication and PR Senior Specialist w Commerzbank. – Jest to co prawda open space, ale przestrzeń jest podzielona tak, by dobrze pracowało się poszczególnym zespołom. Mają tam wszystko, co jest im potrzebne do kreatywnej pracy.
Poszczególne strefy zespołów oddzielone są od siebie ciągami komunikacyjnymi, salkami konferencyjnymi i przeszkloną jadalną. Zastosowane tapicerowane przegrody i ekrany akustyczne „wyciszają” wnętrze, a przy tym stanowią dodatkowe granice zmniejszające wrażenie dużej, otwartej przestrzeni.
– W siedzibie Commerzbanku zastosowaliśmy przegrody o wysokości 50 cm, choć standardowo wynoszą one między 30, a 40 cm. W ten sposób zapewniliśmy jeszcze większy komfort akustyczny, ale i poczucie prywatności szczególnie cenne w open space – mówi Karolina Dryńska, Fit out Project Manager w CONSIDO. – Podobną rolę pełni ażurowa dekoracja w formie złączonych ze sobą liści, tworząca parawan oddzielający enklawy zespołów i dodatkowo ocieplająca wnętrze – dodaje.
Kolorystyka open space nawiązuje do brand booka Commerzbanku, a wnętrze urozmaicają elementy roślin i bluszczu na słupach. W strefie relaksu kolorów jest więcej. Turkus, różne odcienie zieleni i fototapeta przedstawiająca wyspę Bali. – Strefa ta jest dobrze doświetlona i znajduje się w zacisznym miejscu z widokiem na atrium obiektu – mówi Katarzyna Janicka-Świerguła. – Dzięki temu mamy integrację wnętrza z zewnętrzem. Możemy obserwować rytm miasta. Poczuć się jego częścią. Zebrać myśli przed powrotem do zadań.
W kilku miejscach biura są ustawione urządzenia do ćwiczeń rozciągających, które pozwalają oderwać się na kilka minut od komputera i zadbać o kręgosłup. Jadalnia dzieli się na przestrzeń dopasowaną do spożywania posiłków z hokerami i bardziej kawiarnianą, gdzie można na chwilę usiąść z kawą. Estetycznie nawiązuje ona do industrialnego charakteru Łodzi Fabrycznej.
Pięć sal, pięć dzielnic
– Kiedy projektowaliśmy pierwszą siedzibę Commerzbanku, zapytaliśmy pracowników o ich pomysły dotyczące motywu, jaki mógłby być wykorzystywany przy projektowaniu sal konferencyjnych – wspomina Przemysław Dana. – Większość była za tym, by nawiązywały one do Łodzi. W pierwszej siedzibie każda z sal została więc dedykowana któremuś z symbolicznych miejsc miasta, a w drugiej – poszczególnym dzielnicom.
W każdej salce znajduje się mapa danej dzielnicy, na której zaznaczone są charakterystyczne dla niej punkty. Nieprzypadkowy jest również dobór kolorystyki. – Zastosowaliśmy barwę pomarańczową nawiązującą do koloru cegły, charakterystycznej dla obiektów pofabrycznych występujących w krajobrazie naszego miasta. Zieleń z kolei użyta w sali „Polesie” odzwierciedla specyfikę tej części Łodzi z największym łódzkim Parkiem na Zdrowiu. Powstały przy okazji ciekawe kontrasty, które budują tożsamość miasta. Silnego zarówno dziedzictwem historyczno-kulturalnym jak i naturą. – mówi Katarzyna Janicka-Świerguła.
Pomiędzy Łodzią, a Frankfurtem
Poczucie więzi z miejską tkaną podkreśla też zastosowanie w nazwach sal konferencyjnych i w jadalni czcionki zaprojektowanej przez znakomitego łódzkiego pioniera awangardy Władysława Strzemińskiego, wykorzystywanej w logo Łodzi. To dodatkowy motyw, który wzmacnia poczucie więzi z kulturą miasta i jej bogatym dorobkiem artystycznym. Ale jest również motyw budujący więź pomiędzy polskim oddziałem, a niemiecką centralą we Frankfurcie. – W strefie think tank, znajdującej się na końcu open space, pojawia się grafika przedstawiająca uproszczoną panoramę Łodzi i Frankfurtu nad Menem – mówi Karolina Dryńska z CONSIDO. – A ponieważ dysproporcje pomiędzy wysokościami siedzib firm są wyraźne, pokazano je przy okazji na linijce ze skalą. Obie siedziby Commerzbanku są zaprojektowane tak, by wystarczyło miejsca dla kolejnych pracowników. Firma działa w Łodzi od końca 2016 roku i cały czas się rozwija. Obecnie zespół liczy 350 osób, a do końca 2022 roku zatrudnienie ma sięgnąć 500 osób.
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe CONSIDO