Szansa na zobaczenie oferty ponad 300 wystawców oraz udział w licznych imprezach towarzyszących. Jak było na katowickich targach? Jak oceniają je wystawcy oraz profesjonaliści?
Sądząc po wypowiedzi organizatorów frekwencja dopisała: – Już po raz czwarty udaje się zgromadzić bardzo szerokie i profesjonalne grono architektów, projektantów, designerów – wszystkich tych, którzy interesują się projektowaniem, designem, architekturą, współpracą z samorządami. Cieszymy się, że 10 tys. osób zarejestrowało się na te pierwsze branżowe dni i brało udział w sesjach, kilkudziesięciu debatach, tematycznych prezentacjach, spotkaniach, pokazach, wykładach i mamy nadzieję, że było to bardzo udane wydarzenie. W tym roku mamy ponad 300 wystawców, którzy prezentują swoje produkty i osiągnięcia, a spodziewamy się 25 tys. odwiedzających – powiedziała w rozmowie z MAGAZIF Marta Stach, rzeczniczka prasowa 4 Design Days.
Szukając trendów
Jakie najnowsze trendy dostrzegają podczas targów 4 Design Days profesjonaliści? O to zapytaliśmy architektki z MIKOŁAJSKAstudio.
– Jak zwykle dużo się dzieje. Jesteśmy co roku na targach, a w związku z tym, że jest to dziedzina, w której pracujemy, musimy być na bieżąco. W tym roku moją uwagę zwróciły duże formaty spieków, piękne grzejniki, piękne kolorowe baterie – złote, brązowe, połyskliwe. Tkaniny. Tapety graficzne, które stają się coraz bardziej modne. Widać też dużo drewna – podsumowała trendy Krystyna Mikołajska.
– Z roku na rok targi opanowywane są przez technologie domów inteligentnych – dodała Ida Mikołajska.
Trendy w kuchni i łazience
– Targi oceniamy bardzo dobrze, przychodzi duża grupa architektów, projektantów, ale także producentów różnego rodzaju mebli: m.in. do kuchni (które przede wszystkim stanowią przedmiot naszego zainteresowania), po sypialnie i inne pomieszczenia. W trendach zaś widać połączenie z naturą, czyli drewno i dodatki drewniane, pojawiają się rośliny, ciemne kolory, czyli tak jak pokazujemy – dużo antracytu, aczkolwiek muszę zaznaczyć, że to są kolory targowe, a w sprzedaży wygląda to nieco inaczej. Niemniej jednak to jest kontynuacja trendów światowych, Mediolanu przede wszystkim i trochę odejście od lakieru i białego frontu – powiedział portalowi MAGAZIF Roman Kopczyński, dyrektor firmy PEKA.
– Na targach w Katowicach jesteśmy drugi raz, uważamy, że są to najlepsze targi w Polsce. Znajdujemy tu najwięcej odbiorców docelowych, co jest dużym plusem: jest mało osób, tzw. „oglądaczy”, jest wielu naprawdę zainteresowanych głębiej kupców i klientów – jest to zdecydowanie głównym atutem tych targów – podsumowuje Jakub Parcheta, współwłaściciel LCF Kuchnie, dystrybutora marki LACANCHE POLSKA – Następnym plusem jest organizacja: z dogadaniem się z organizatorami nie mamy nigdy kłopotów – dodaje.
– Jesteśmy na 4DD już trzeci raz. Mamy dużo spotkań z klientami finalnymi, to okazja, by się spotkać i przedstawić nasze nowości. Stoisko odwiedziło wielu architektów, którzy później wprowadzają nasze produkty do wnętrz klientów indywidualnych – powiedziała Malwina Skibińska z Besco.
A co marka Besco pokazała na swoich stoisku? – Pojawiło się biało-czarne wykończenie w wannach, czarne baterie, czarne osyfonowania, a z naszej strony dodaliśmy efekt glamour. gdyż coraz więcej osób decyduje się na takie odważne kroki.
Designerzy jako kreatorzy świadomości
Sukcesem i wypracowaniem wielu cennych wniosków zakończyła się również debata towarzysząca wydarzeniu.
– Jestem bardzo zadowolony, bo panele okazały się bardziej interesujące niż myślałem, bo sięgnęliśmy bardzo głęboko w istotę pracy designerów i ich odpowiedzialności zawodowej za to, co robią. Nie mówiliśmy już o tematach bardzo mocno wyeksploatowanych, które dotykają innowacyjności, estetyki, czy funkcjonalności, czyli wszystkich tych rzeczy, które są absolutnie wpisane w tę pracę, natomiast sięgnęliśmy do fundamentów tego, co możemy zrobić, żeby nasze działania miały lepszy skutek, jeżeli mówimy o odpowiedzialności zawodowej w kierunku ochrony środowiska, powoływania do życia rzeczy, które rzeczywiście mają głęboki sens, których istnienie jest potrzebą, a nie tylko czystą spekulacją designersko-producencką – podsumował w rozmowie z MAGAZIF Robert Majkut – Staraliśmy się zwrócić uwagę na to, że designerzy mogą być ogniwem spajającym bardzo różne środowiska i stymulującym tego typu dyskusje. Ogniwem z jednej strony zachęcającym producentów, aby podejmowali taki wysiłek, ale z drugiej strony narzucającym pewną narrację dla konsumentów, że to istotne, jakich wyborów produktowych czy wykonawczych na co dzień dokonują.
Targi otwarte na sztukę
Odwiedzający mogli także zobaczyć projekty Oskara Zięty, w tym instalację Crystals.
– Instalacja Crystals zrealizowana została na Święto Światła dla muzeum Jerke w Recklinghausen – właśnie tam zaprezentowaliśmy wystawę z istniejącym już dziełem Fangora. I tak naprawdę forma Crystals była dedykowana temu dziełu, które pięknie przepuszcza światło i koloryzuje również tę rzeźbę – opowiadał portalowi MAGAZIF o jednej ze swoich instalacji Oskar Zięta.
Podsumowując, w trakcie 4 Design Days 2019, na 13 tys. m2 powierzchni wystawienniczej, można było odwiedzić stoiska ponad 300 wystawców.
W Spodku i Międzynarodowym Centrum Kongresowym spotkało się 25 tys. mieszkańców regionu, gości z kraju i z zagranicy. Uczestnicy dni otwartych 4 Design Days 2019 wzięli udział w wykładach, warsztatach i spotkaniach z gwiazdami telewizji i projektantami, które poprowadzili m.in.: Artur Indyka, Jimi Ogden, Tomasz Pągowski, Darek Stolarz i Zbigniew Urbański. W gronie słynnych architektów i uznanych krytyków dyskutowano o kondycji polskiego i światowego projektowania oraz o wnętrzarskich pasjach i upodobaniach. Nie pozostaje nam nic innego,jak śledzić datę ogłoszenia kolejnej edycji.
Jeśli chcecie więcej, koniecznie zobaczcie naszą relację wideo!
Fot. MAGAZIF, 4 Design Days