Cztery oblicza współczesnych rezydencji

Różne oblicza rezydencji oraz rola dzieł sztuki w koncepcjach projektowych przestrzeni mieszkalnych był tematem piątkowego spotkania online z architektem Aleksandrem Jankowskim.

Zdaniem architekta, współczesne rezydencje to domy kompletne, które w komfortowy i kompleksowy sposób zaspokajają potrzeby mieszkańców. Oprócz wysokich walorów estetycznych oferują użytkownikom szereg udogodnień i możliwości spędzania czasu, by uprzyjemnić codzienne funkcjonowanie.

Jak zauważył Aleksander Jankowski, dzisiejsze rezydencje wciąż pełnią funkcję reprezentacyjną, jednak inwestorzy znacznie większą uwagę przywiązują do własnego poczucia komfortu. Traktują je jako enklawę, oazę spokoju i prywatności dla siebie oraz bliskich. Są tworzone z myślą o konkretnych użytkownikach i jak się okazało, sprawdzają się szczególnie w obecnej sytuacji, kiedy spędzamy w nich znacznie więcej czasu.

Można powiedzieć, że pandemia stała się swego rodzaju testem dla zaprojektowanych przez nas domów. Cieszy mnie, kiedy słyszę od klientów, że tegoroczna wiosna, mimo pandemicznych stresów, upłynęła im bardzo miło we wnętrzach powiązanych z ogrodem – idealnej namiastki urlopowych wyjazdów – mówił Aleksander Jankowski.

Uczestnicy spotkania mieli okazję poznać różne oblicza współczesnej architektury rezydencjonalnej na przykładzie czterech projektów pracowni Aleksandra Jankowskiego – JIO.

Rezydencja, czyli dom kompletny

Pierwszą zaprezentowaną realizacją była współczesna rezydencja podmiejska, nawiązująca do wzorców architektury reprezentacyjnej rozwijanych od połowy XIX w. do końca lat 30. XX w.

Bryła budynku, projektowana pod nadzorem konserwatora zabytków, nawiązuje do klasycyzującego modernizmu lat 30. Dzięki przeszkleniom parteru nabrała współczesnej lekkości. Nowoczesne, panoramiczne okna otworzyły wnętrze na otaczający ogród i ponad stuletni drzewostan, przywodząc na myśl rozwiązania spotykane w architekturze śródziemnomorskiej. Powyższe otwarcia  bryły domu, pozwalają użytkownikom w pełni korzystać z uzdrowiskowych cech lokalizacji obiektu.

Kolejna z przedstawionych realizacji JIO to dom o nowoczesnej bryle i swobodnej formule, w którym zachowano jednak proporcje typowe dla architektury rezydencjonalnej. W tym przypadku istotną rolę grał metraż i otwarty plan wnętrza w połączeniu z usytuowaniem na rozległej działce.

duży dom z brązowo białą elewacją na zielonej działce

Współczesny dwór, JIO

Zastosowane w projekcie rozwiązania oraz surowe materiały, takie jak strukturalnie potraktowana cegła i beton architektoniczny, są ściśle podporządkowane potrzebom użytkowników – kilkuosobowej rodziny z małymi dziećmi. Wszystko w tym projekcie zostało dogłębnie przemyślane i skrojone dla wygody mieszkańców – od wyboru pięknie położonej działki i usytuowania na niej budynku, poprzez architekturę bryły, zastosowane materiały i technologie, po wystrój wnętrz.

Genius loci miejsca

Kolejnym zaprezentowanym w trakcie spotkania obiektem był klasyczny dwór z końca XVIII wieku. Architekci we współpracy z konserwatorem zabytków podjęli się odbudowy budynku, zniszczonego na skutek planowej, rabunkowej polityki prowadzonej przez władze po 1945 roku. Budynek został na nowo zaprojektowany w ścisłej relacji z prowadzoną pod nadzorem prof. Małgorzaty Mileckiej rewaloryzacją zabytkowego parku poddworskiego oraz odbudową infrastruktury folwarku.

dworkowy pałac z czerwonym dachem przy starym drzewie

Dwór, JIO

Zdaniem Aleksandra Jankowskiego, architektura rezydencji powinna być bezpośrednio powiązana z historią i duchem miejsca, odpowiednio wkomponowana w kontekst. Nienachalna, ale silna w wyrazie. Odnalezienie i właściwe odczytanie genius loci miejsca to zadanie dla architekta.

Sztuka w przestrzeni mieszkalnej

Ostatnia realizacja przedstawiona podczas spotkania to przykład ultra nowoczesnej rezydencji położonej w centrum miasta. Architektura wysokobudżetowego, pięciokondygnacyjnego domu nierozerwalnie łączy się ze współczesną sztuką, która stanowi integralny element wnętrza.

wnętrze z dużymi przeszkleniami oraz czarnymi elemntami w salonie z okrągłym stołem

Nowoczesna rezydencja, JIO

Ten projekt stał się punktem wyjścia do dyskusji z Ewą Mierzejewską, promotorką designu i sztuki, na temat miejsca i roli sztuki w przestrzeniach mieszkalnych oraz wzajemnego przenikania się architektury i sztuki. Jej zdaniem pokazuje on, że dojrzeliśmy jako społeczeństwo do tego, by uwzględniać sztukę jako element przestrzeni mieszkalnej już na etapie projektowania wnętrz. Jak pokazuje najnowszy raport Artinfo.pl kupujemy coraz więcej obiektów artystycznych i jesteśmy gotowi coraz więcej za nie zapłacić. Motywacją do posiadania dzieł sztuki coraz częściej nie jest chęć zaimponowania innym, lecz autentyczna potrzeba otaczania się pięknymi przedmiotami. Pragniemy mieć sztukę na co dzień, w swoim domu, ponieważ sztuka to emocje. Dzięki niej możemy wyrazić i nadać wnętrzu swoją osobowość i wrażliwość.

Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe JIO

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Redakcja MAGAZIF

Artykuły redakcji portalu MAGAZIF.com

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama