Druk 3D w pracy projektanta: spotkanie prasowe

Czym jest druk 3D i jak sprawdza się w branżach: produkcyjnej, wzorniczej i motoryzacyjnej? O tym rozmawiano podczas spotkania zorganizowanego przez Zortrax.

Drukarki 3D od dawna wykorzystywane są w procesie prototypowania, jednak teraz, coraz częściej przy ich użyciu mogą powstawać również finalne produkty. Technologia znajduje szerokie zastosowanie w takich branżach jak medycyna, motoryzacja, architektura i design, czy inżyniera. O możliwościach, które przed projektantami otwierają najnowsze drukarki 3D, podczas spotkania prasowego zorganizowanego przez Zortrax opowiadali Bartłomiej Błaszczak z ABCar Oldtimers oraz Krystian Kowalski z Krystian Kowalski Industrial Design.

Połączenie retro i futuro

Drukarki 3D mają szerokie zastosowanie w branży motoryzacyjnej nie tylko w zakresie prototypowania części nadwozia do nowych pojazdów. Firma ABCar Oldtimers zajmująca się odnawianiem najrzajdszych zabytkowych aut, nie wyobraża już sobie pracy bez wykorzystania tej technologii:
Do naszego warsztatu trafiają auta do których zdobycie oryginalnych części jest już często niemożliwe. Rozwiązaniem jest wykorzystywanie drukarki 3D, która umożliwia wydrukowanie zaprojektowanej przez nas części zamiennej idealnie dobranej do konkretnego samochodu. Oferta materiałów, z których można drukować stale się poszerza, co daje nam coraz więcej możliwości np. filament Z-ESD pozwala na drukowanie obudów do gniazdek elektrycznych. Problemem, z którym spotykamy się na co dzień jest także wymiana sparciałych części gumowych. Dzięki elastycznym materiałom możemy je zastąpić nowymi, o idealnym dopasowaniu – mówi Bartłomiej Błaszczak, Design & Engineering Director, ABCar Oldtimers.

Druk 3D pozwala też istotnie zmniejszać koszty wiążące się z przygotowywaniem prototypów albo form wtryskowych. Po zebraniu wymiarów, zaprojektowaniu ich w środowisku CAD, elementy są drukowane i przymierzane do samochodu. W takiej sytuacji łatwo nanieść zmiany i zmodyfikować pierwotny projekt jeszcze w warsztacie. Przekłada się to na krótszy czas przygotowania formy, pozwala też uniknąć niepotrzebnych kosztów związanych z przygotowaniem kolejnych niedopasowanych części.

Dzięki drukowi 3D, firma podejmuje się stworzenia unikatowych samochodów, które mimo wstępnych projektów nigdy nie ujrzały światła dziennego. Jednym z nich jest prototyp Jaguara z lat 60., który nigdy nie doczekał się nadwozia. We współpracy z właścicielem podwozia możliwe było stworzenie odręcznych rysunków nadwozia, zaprojektowanie ich w postaci projektów 3D, a następnie zwizualizowanie dzięki wydrukom.

Wizualizacje 3D nierówne wydrukom

Druk 3D doceniany jest również w środowisku projektantów wzornictwa użytkowego. Co może brzmieć nieco zaskakująco, rozwój nowych technologii pozwala na powrót do bardziej tradycyjnego procesu projektowego, który opierał się na stworzeniu „fizycznego” modelu, na podstawie którego, po licznych modyfikacjach powstawał finalny produkt. Na przestrzeni czasu, modele zaczęły być zastępowane przez tańsze i szybsze komputerowe wizualizacje.
Cieszę się, że w pewnym sensie wracamy do korzeni. Jest wielka wartość dodana z obejrzenia i oceny projektu na wydrukowanym modelu. Po pierwsze pomaga to w ocenie samego projektu pod kątem estetycznym i wykonawczym, jest przydatne również przy prezentacji projektów potencjalnym klientom – nawet przy doskonałej wyobraźni przestrzennej. Nic nie zastąpi możliwości obejrzenia rzeczywistego przedmiotu, na pewno taki model ułatwia decyzję o wyborze konkretnego rozwiązania – opowiada Krystian Kowalski, projektant.

Druk 3D rewolucjonizuje proces produkcji

Technologia druku 3D wkracza obecnie w nowy etap. Po początkowym etapie zainteresowania nowym rozwiązaniem, nadeszła fala testowania jego różnorodnych zastosowań w codziennej pracy. Coraz więcej producentów odważnie sięga po drukarki. Ich wykorzystanie w codziennej pracy przekłada się bezpośrednio na budowanie przewagi konkurencyjnej, chociażby dzięki optymalizacji kosztowej oraz elastyczności procesu produkcji. Wykorzystanie drukarek 3D usprawnia proces projektowy – australijski producent oświetlenia LimeLite jest w stanie zamknąć proces tworzenia nowej lampy w trzech dniach roboczych – od pierwszego projektu po finalny przedmiot. Dodatkową korzyścią jest możliwość drukowania w dowolnych ilościach, nie ma konieczności spełnienia minimum produkcyjnego, aby cały proces był opłacalny. Wielkość tzw. farmy drukarek można dowolnie modyfikować dopasowując ją do aktualnego zapotrzebowania. Produkcja „na żądanie” oznacza także zmniejszenie kosztów operacyjnych np. magazynowania.

pancerz bojowy na tle napisu zortrax obok trzech osób

spotkanie z zortrax o druku 3d

kilka osób podczas prezentacji

mężczyzna podczas prezentacji na tle slajdu z krzesłem

Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Zortrax

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Redakcja MAGAZIF

Artykuły redakcji portalu MAGAZIF.com

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama