Odważny włoski design na wyciągnięcie dłoni – Mariner Rubinetterie we wrześniu na Architect@Work
Reklama

Promuje światowe ikony designu, wprowadza do naszych domów powiew luksusu i dba, by w ramach kompleksowej obsługi każde zamówienie zostało sprawdzone, a także dopasowane do oczekiwań klienta. REUTER ma w swojej ofercie ponad 250 marek związanych z wyposażeniem wnętrz, a wśród nich słynnego włoskiego producenta armatury łazienkowej i kuchennej Mariner Rubinetterie. 25–26 września podczas Architect@Work w Gdańsku będziemy mogli przekonać się na żywo, dlaczego ta marka cieszy się takim uznaniem wśród koneserów i czym ujęła jury najważniejszych konkursów.

Włoska firma Mariner Rubinetterie od trzech pokoleń wprowadza na rynek innowacyjne, odważne, a zarazem klasyczne i niezmiennie gustowne rozwiązania, które pozwalają jej od 40 lat utrzymywać się w europejskiej czołówce producentów armatury.

W Polsce będziemy mieli okazję zobaczyć dwie premierowe kolekcje Marinera  – OASY i RAPTOR – oraz nagradzaną słynną już kolekcję KOBRA.

A to wszystko dzięki znanemu każdemu architektowi potężnemu house of brands, czyli sklepowi internetowemu REUTER, który na swoim stoisku podczas Architect@Work postanowił zaprezentować te piękne kolekcje.

Odważny włoski design na wyciągnięcie dłoni – Mariner Rubinetterie we wrześniu na Architect@Work
Odważny włoski design na wyciągnięcie dłoni – Mariner Rubinetterie we wrześniu na Architect@Work
Odważny włoski design na wyciągnięcie dłoni – Mariner Rubinetterie we wrześniu na Architect@Work

Czerwona kropka dla KOBRY

To właśnie ta kolekcja zyskała wyjątkowy rozgłos w świecie designu. Elegancka prostota i geometryczne rozwiązania spotykają się tu z niezwykłą funkcjonalnością, co doceniło jury Red Dot Design Award, przyznając jej słynną czerwoną kropkę. KOBRA zdobyła też m.in. nagrodę główną w kategorii Doskonały Design Produktu w konkursie German Design Award 2023. 

Odważny włoski design na wyciągnięcie dłoni – Mariner Rubinetterie we wrześniu na Architect@Work
Odważny włoski design na wyciągnięcie dłoni – Mariner Rubinetterie we wrześniu na Architect@Work

Poszanowanie natury

Oprócz walorów estetycznych i funkcjonalnych swoich produktów Mariner jest znany z działań proekologicznych, zgodnych z ideą zrównoważonego rozwoju. Firma od lat korzysta z energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych (zwłaszcza z pobliskich elektrowni wodnych) i stara się jak najbardziej ograniczać emisję CO2. Ponadto wszystkie baterie, które oferuje, pomagają kontrolować zużycie wody dzięki zastosowaniu w nich aeratorów z ogranicznikiem przepływu do 5,7 l/min. W słuchawkach prysznicowych przepływ jest ograniczony do 9 l/min. 

Wszystkie produkty marki  Mariner Rubinetterie znajdziesz wyłącznie w REUTER, który dzięki 20-letniemu doświadczeniu jest czymś więcej niż sklep internetowy. Tu możesz liczyć na fachowe doradztwo, a jeżeli jesteś architektem, osobisty asystent pomoże ci zadbać o zadowolenie inwestora, dla którego przygotowujesz projekt. W sklepie REUTER każde zamówienie weryfikowane jest pod kątem kompletności i komplementarności produktów. Doradca sprawdza, czy w zamówieniu znajdują się wszystkie części montażowe i czy na pewno pasują one do wybranego produktu. W przypadku pomyłki lub pominięcia ważnego elementu doradca daje znać o brakach i wskazuje konkretne, właściwe części. Tego rodzaju asysta podczas zakupów jest szalenie ważna, bo weryfikując zamówienie, oszczędzamy czas oraz pieniądze wydane na ewentualne kolejne przesyłki i unikamy stresu na budowie. Podczas koordynacji prac remontowych czy wykończeniowych, którym efektem ma być wymarzone wnętrze, to usługa, która po prostu daje poczucie bezpieczeństwa.

Dla architektów i projektantów REUTER przygotował też zaproszenia na Architect@Work – wystarczy zarejestrować poprzez formularz.

Fot. i oprac. na podst.: mat. prasowe reuter.com

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama