SIŁA! to główny temat spajający wydarzenia tegorocznej edycji warszawskich targów wnętrzarskich. Aby nie było zbyt ciężko, w zmaganiach z tym zagadnieniem uczestnikom pomogą naprawdę potężni projektanci.
Trzecia już odsłona imprezy odbywającej się w Nadarzynie pod Warszawą ma stanowić przede wszystkim okazję do celebracji siły polskiego rynku produktów wnętrzarskich. W tym nieustannie rozwijającym się sektorze w ubiegłym roku zauważono wzrost sprzedaży produkcji krajowych firm meblowych o 6%, a pozycja Polski w czołówce światowych producentów i eksporterów mebli pozostaje niezachwiana. Jednocześnie rosnący potencjał zwraca uwagę kolejnych zachodnich marek, które nie wahają się wprowadzać na nasz rynek coraz więcej designerskich produktów.
Targi wnętrz 2 razy większe niż w ubiegłym roku
O jakości oferty wnętrzarskiej będziemy mogli przekonać się sami już w dniach 4-7 października 2018 r., spacerując pomiędzy stoiskami około 1000 firm podzielonych na sektory Furniture, Kitchen & Dining, Interior Finish oraz Deco. Młoda marka Warsaw Home zamierza potwierdzić swoją potęgę poprzez dwukrotne zwiększenie powierzchni wystawienniczej (do 120 tys. m2) oraz wydłużenie czasu trwania imprezy do czterech dni. Wydarzenie – sytuujące się w wyraźnej opozycji do festiwali designu prezentujących wystawy o charakterze problemowym – zostało dostrzeżone dzięki swemu praktycznemu wymiarowi. W ubiegłym roku odwiedziło je 64 tysiące odbiorców z Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, w tym ok. 29 tysięcy przedstawicieli branży. Aby ułatwić im sprawne nawigowanie po targach w nadchodzącej edycji wprowadzony zostanie podział na część branżową (czwartek, piątek) i otwartą dla wszystkich (weekend).
Wielkie nazwiska designu na targach w Polsce
Jak co roku części targowej towarzyszyć będą spotkania z gośćmi specjalnymi. Tej jesieni czekać na nas będzie prawdziwa drużyna superbohaterów europejskiego designu. Stawkę otwiera nazwisko Toma Dixona, brytyjskiego projektanta, który sukcesywnie umacniał swoją pozycję od lat 80., kolejno współtworząc sukces marek Habitat i Artek, a od 2002 r. działając pod własnym szyldem. Ten wszechstronny twórca zajmuje się projektowaniem wnętrz i elementów wyposażenia w charakterystycznym dla siebie eleganckim stylu, ale raz na jakiś czas pozwala sobie na ukłon w stronę masowego odbiorcy, podejmując współpracę z Ikea czy Adidasem.
Wśród gości znajdzie się także Stefano Giovannoni, włoski designer i architekt znany ze współpracy z Alessi, Magis czy Samsungiem. Dla własnej marki Qeeboo projektuje meble i akcesoria o żartobliwych formach nawiązujących do popkultury. O jego eksperymentach z tworzywami sztucznymi więcej pisaliśmy tutaj. W Nadarzynie spotkamy również Nikę Zupanc, Oskara Ziętę i Tomka Rygalika.
Fot. i oprac. na podstawie
Warsaw Home