Pomimo trudnej sytuacji na rynku, wiele firm pracuje tak jak dotąd, starając się wykorzystać działania online. Jedną z nich jest Peka. O to, jak radzi sobie marka zapytaliśmy Anitę Łopatkę, marketing managera.
– W związku z zaistniałą sytuacją nasze showroomy zostały zamknięte. PEKA działa jednak nieprzerwanie i pozostajemy do Waszej dyspozycji. Na ten moment nie mamy problemów ani z dostępnością produktów, ani z ich wysyłką. Zamówienia realizujemy terminowo. Nasi handlowcy nie odwiedzą Was w najbliższym czasie, ale zapraszamy do kontaktu mailowego lub telefonicznego od poniedziałku do piątku od 8 do 16 – mówi Anita Łopatka.

Peka zachęca, aby zostać w domu, wykorzystując ten czas na zastanowienie się, jak lepiej przechowywać otaczające nas przedmioty w różnych częściach domu. – Być może jest to dobry czas, aby przeorganizować swoje szafki i wprowadzić udogodnienia w zakresie ich funkcjonalności – sugeruje.
Pomocą w tym zadaniu może być cykl zaproponowany przez markę. – „Czas na wiosenne porządki” – tak nazwaliśmy serię artykułów, które w tym tygodniu ukażą się na naszym blogu oraz profilu na Instagramie. Codziennie zajmiemy się innym obszarem: zaczniemy od kuchni, przez garderobę aż po łazienkę. W tym czasie zespół PEKA życzy spokoju i odporności! – dodaje.


Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Peka
Zobacz również

Targi Rzeczy Ładnych Trójmiasto

Nomad St Moritz

Collectible
