Na pierwszy rzut oka można mieć problem z identyfikacją obiektu, który niewiele ma cech typowych dla budynku mieszkalnego. Bardziej przypomina przewrócony na lewo kamień-otoczak osadzony w ziemi… Projekt wtopił się w otoczenie tak, że ciężko byłoby wyobrazić sobie bardziej harmonijne połączenie przestrzeni życiowej i żywej natury.
W środku Villi Vals szare, betonowe ściany i podłogi uzupełniają subtelne meble i dodatki.
Okrągłą fasadę inkrustują okna o różnych rozmiarach – nocą emanują światłem zapalonym w głębi pomieszczeń. Najgenialniejszy wydaje się dziedziniec ze spektakularnym widokiem na alpejskie wzgórza.
W tym momencie Villa Vals (Graubünden, Szwajcaria) pełni funkcję pensjonatu, w którym tygodniowy pobyt poza sezonem kosztuje ok. 1800 euro.












