Do największych polskich targów wnętrzarskich zostało zaledwie kilka dni, a my pytamy ich pomysłodawczynię i organizatorkę, Kasię Ptak, m.in. o jej prywatny ranking rzeczy, które koniecznie trzeba zobaczyć na Warsaw Home 2019.
Czwarta edycja targów Warsaw Home tuż tuż. Co nas czeka w tym roku? O jakich nazwiskach czy markach na pewno usłyszymy?
Przede wszystkim w tym roku nowością jest wystawa IDEAS. Zaprezentuje ona prototypy i gotowe produkty zaprojektowane przez 24 zdolnych projektantów. Zobaczymy na niej m.in. materiał, który powstał ze zrecyklingowanej kawy i jest twardszy od granitu, czy dywan tkany przez algorytm na podstawie testu osobowości. Genialne! I takie właśnie pomysły chcę pokazywać. Mam nadzieję, że wejdą do masowej produkcji.
Jeśli zaś chodzi o gwiazdy – w tym roku będzie ich naprawdę wiele. 17 nazwisk z zagranicy, w tym Job Smeets, Karim Rashid czy Stefan Diez. Już nie mogę doczekać się ich wykładów na scenie Design Forum.
Dodam jeszcze, że ponownie nie zabraknie wielkich firm ze świata designu. Wystawią się u nas tak topowe marki jak Moroso, Magis, Rolf Benz czy Pedrali.

Kasia Ptak, CEO targów Warsaw Home

Warsaw Home 2018: Bla Station

Warsaw Home 2018: Magis

Warsaw Home 2018: Nurt

Warsaw Home 2018: Ton
Hasło tegorocznej edycji to „Jestem”. Jak sama je interpretujesz?
W dzisiejszym świecie, w którym wszyscy biegniemy do przodu, często zapominamy o nas samych – po prostu. Warto od czasu do czasu zrobić coś dla siebie, spędzić ze sobą czas. Chcemy pokazać, że targi to nie tylko biznes i kontraktacje, ale również moment, aby zadać sobie pytania: Kim jestem? Czym chcę się otaczać? Co lubię? Warsaw Home to przecież też ludzie, nie tylko przedmioty.
Ostatni raz widzieliśmy się wiosną podczas Salone del Mobile. Czy coś w Mediolanie zainspirowało Cię na tyle, aby przenieść to na grunt targów polskich?
Wiele rzeczy inspiruje mnie w Mediolanie, ale przede wszystkim jest to skala imprezy. To pokazuje mi, jak wielki potencjał jest w branży meblowej i designu. Nie widzę przeszkody, aby za 10 lat tak wielka międzynarodowa impreza odbywała się również w tej części Europy. Znowu pewnie wielu pomyśli, że jestem szalona 😉
Oprócz Warsaw Home w tym roku zapowiedzieliście także Warsaw Build – skąd pomysł na ten koncept i czego możemy się spodziewać?
Na hali, na której odbędzie się Warsaw Build, będzie można zobaczyć wstęp do tego, co dopiero będzie się działo za rok. W przyszłym roku będzie to osobne wydarzenie skierowane do branży budowlanej i wykończeniowej. Dodam, że pomysł narodził się w wyniku uświadomienia sobie, jak wielki potencjał ma branża budowlana. I branża ta zdecydowanie potrzebuje swojej własnej imprezy.
Jak widzisz dziś rolę projektantów i designerów? Coraz częściej na przykład pojawiają się wątki świadomego projektowania z troską o środowisko naturalne, czemu przyświeca cel jak najdłuższego użytkowania przedmiotów, czyli projektowania dobrej jakości produktów, ale też edukowania odbiorców. Kim dla Ciebie jest dziś designer?
Moim zdaniem designer jest podstawą do dobrego funkcjonowania firmy meblowej czy dekoracyjnej. Projektant może stworzyć coś, co sprosta wymaganiom producenta i jednocześnie odbiorcy. Warto korzystać z innowacyjnych rozwiązań, a tym bardziej skupionych na ochronie środowiska.
Do czego masz szczególną słabość: do mebli, oświetlenia, dodatków, tkanin?
Ciężko powiedzieć. Mam słabość do tego, kiedy wszystkie wymienione przez Ciebie rzeczy są zrównoważone i tworzą coś pięknego.
Czym zachęciłabyś do udziału w Warsaw Home kogoś, kto jeszcze nigdy nie był na tych targach?
Szczerze, nie widziałam jeszcze w Polsce wydarzenia, które pokazuje tyle pięknych rzeczy oraz aranżacji w jednym miejscu. Jeśli masz wrażliwość na piękno, na pewno warto się tu pojawić. Będziesz mógł/mogła się zainspirować i podziwiać zjawiskowe produkty.
Fot.: Warsaw Home
Zobacz również

Salone del Mobile

Łódź Design Festival

Collectible
