BHP to dziedzina, która kojarzy się z regułami, przepisami i dość skostniałym wizerunkiem. Tymczasem firma W&W Consulting nie tylko postanowiła zmienić aranżację swojego warszawskiego biura tak, by lepiej służyła jej codziennej pracy, ale też pokazać swoją branżę w świeży i atrakcyjny sposób. Receptą na zaspokojenie jej oczekiwań okazała się współpraca z MIXD.
Zawiłe instrukcje, długie regulaminy, tony dokumentów, ostrzegawcze tablice, odblaskowe kamizelki i kaski, obowiązkowe szkolenia. Większość z nas nie ma zbyt pozytywnych skojarzeń z dziedziną tak istotną dla naszego życia i zdrowia. Zespół W&W Consulting dostrzegł tę sprzeczność i przy okazji zmiany aranżacji w swoim warszawskim biurze postanowił pokazać, że BHP jest nie tylko ważne, ale także jest dziedziną, w której wizerunku znajdzie się miejsce na poczucie humoru, nowoczesne podejście i ciekawy design.
Safety first, but it can be cool
Jakie były oczekiwania inwestora? Po pierwsze chciał zerwać z „bezpiecznym”, zachowawczym wizerunkiem branży BHP i zaprezentować się, zgodnie z rzeczywistością, jako dynamiczna, nowoczesna firma. W myśl zasady „safety first, but it can be cool” oczekiwał od zespołu projektowego MIXD znalezienia nowego estetycznego kodu dla swoich działań, wartości i siedziby spełniającej na co dzień istotną wizerunkową rolę. Ważne było też to, by sam zespół W&W czuł się w tej przestrzeni komfortowo – w końcu w XXI wieku wszyscy mamy świadomość, że higiena pracy to także dobre samopoczucie. Projektanci MIXD postanowili więc skoncentrować się na stworzeniu przyjaznej przestrzeni, inspirowanej stylem coworkingów i loftowymi wnętrzami.
– Biuro W&W Consulting mieści się na Pradze, w historycznej kamienicy. Nawiązanie do przemysłowego dziedzictwa tej okolicy wydawało się naturalne. Pomieszczenia podzieliliśmy przeszklonymi ściankami loftowymi, które pomogły wpuścić w głąb pomieszczeń dzienne światło. W kuchni zachowaliśmy charakterystyczne kwadratowe płytki ceramiczne, a w salach konferencyjnych pojawiła się „płytkopodobna” tapeta. Nie zabrakło też klasycznej lamperii – mówi Katarzyna Stasina, design manager MIXD. – Wzorem fabrycznych hal instalacja elektryczna została rozprowadzona po ścianach i podkreślona kontrastowym, czerwonym kolorem.
Czerwone detale przewijają się we wnętrzu nieustannie: jako lampy, budka akustyczna, szwy na krzesłach, wnętrze gabloty z ekspozycją obuwia ochronnego czy metalowe stelaże biurek. Paleta barw rodem z historycznych tablic BHP zrównoważona została umiejętnie zielenią – tą, która pojawia się na frontach mebli, tapicerkach oraz dywanach, oraz tą w postaci licznych roślin doniczkowych. Tych jest w biurze W&W Consulting aż 76, a cztery z nich to rozłożyste palmy!
Elastyczne rozwiązania
Po drugie chodziło o to, by lepiej dostosować rozkład pomieszczeń do specyfiki działania firmy. Oznaczało to wyraźne podzielenie przestrzeni na dwie strefy: zamkniętą strefę pracy biurowej i otwartą strefę szkoleniowo-coworkingową oraz takie ich rozmieszczenie, by uczestnicy szkoleń nie zakłócali spokoju pracowników. Dotychczasowy układ biura należało więc w zasadzie odwrócić: teraz strefa szkoleniowa znalazła się przy wejściu. Mamy w niej dużą salę coworkingową, otwartą kuchnię z miejscem do spożywania posiłków, dwie mniejsze sale konferencyjne oraz dużą salę audytoryjną z amfiteatralnymi siedziskami.
– Taka forma aranżacji przestrzeni dla uczestników szkoleń jest bardziej przyjazna i tworzy swobodniejszą atmosferę. Ponadto w meblowej zabudowie udało się wygospodarować miejsce do przechowywania, co jest cenne w biurze – dodaje Katarzyna Stasina. – Salę z audytorium można w razie potrzeby podzielić na dwie części ruchomą ścianką działową.
W audytorium znalazło się także miejsce, by wyeksponować liczne certyfikaty i dyplomy posiadane przez W&W Consulting.
Oszczędnie, bezpiecznie, nowocześnie
Trzecim wymogiem inwestora było wykorzystanie przy aranżacji biura maksimum elementów i mebli z jego wcześniejszego wyposażenia. Wszystko to, co nadal było sprawne i niezniszczone oraz pasowało do nowej koncepcji, zyskało nowe życie: m.in. korpusy zabudowy kuchennej i większość foteli biurowych. Udało się także odzyskać część materiałów wykończeniowych. Remont, który odbywał się w niepewnym czasie pandemii, był więc realizowany z dbałością o środowisko naturalne i… bezpieczny dla firmowego budżetu.
W całej przestrzeni biura nie brakuje humorystycznych odniesień do bezpieczeństwa i higieny pracy. W przestrzeni coworkingowej uwagę gości przyciąga kolorowy mural autorstwa Karola Banacha, przedstawiający budowlaną ekipę, murującą wielkie litery BHP. W holu wita wchodzących do biura ogromna grafika ze standardowymi ikonami polskiego systemu oznaczeń bezpieczeństwa – zaprojektowanymi od nowa i dostosowanymi do dzisiejszych standardów przez zespół ilustratorów. Historyczne plakaty i tabliczki informacyjne ostrzegają przed niebezpieczeństwami i nawołują do przestrzegania zasad – czasem dość zaskakujących… Odpowiednio dobrane slogany wskazują lokalizację koszy na śmieci, łazienki czy przypominają o zachowaniu higieny i zasad BHP.
O tym, jak powinno wyglądać nowoczesne, przyjazne dla człowieka BHP, najlepiej świadczą wyeksponowane w biurze przykładowe instrukcje. Niegdyś nudne i zawiłe, zostały przez zespół W&W Consulting przeprojektowane pod względem treści, układu graficznego i typografii, by stać się czytelnymi i zrozumiałymi dla użytkowników. Ponadto każdą z nich uzupełniono kodem QR pozwalającym na korzystanie z treści cyfrowych. Witamy w XXI wieku!
Bio projektu
-
- Projekt: MIXD
- Lokalizacja: Warszawa
- Powierzchnia: 360 m2
- Zdjęcia: Studio Pion
Galeria zdjęć
Fot.: Studio Pion;
oprac. na podst.: mat. prasowe MIXD