W [permalink post="15072"]poprzednim artykule[/permalink] pisałam o tym, w jaki sposób pozyskuje się stare drewno. Tym razem napiszę o rzeczach bardziej przyziemnych – mianowicie użytkowaniu domu, w którym króluje drewno z odzysku.
Przy budowie pierwszego domu, wyborów dokonujemy intuicyjnie. Wydaje się, że wachlarz możliwości, jakie oferuje rynek nie ma końca. Jeśli jednak marzy Ci się dom z duszą o niepowtarzalnym klimacie, zaczynasz poszukiwania. Futurystyczne kształty i modernistyczne rozwiązania konstrukcyjne wprawiają niektórych odbiorców w zakłopotanie, zwłaszcza tych, którzy gustują w zupełnie innej stylistyce. Właśnie oni powinni rozważyć pomysł wykorzystania starego drewna do budowy domu.
Można powiedzieć, że drewno jest jednocześnie stare i nowe. Stare, bo pochodzi z demontażu ponad stuletnich domów i stodół oraz nowe, ponieważ zostaje poddawane odpowiedniej obróbce nadającej mu niepowtarzalnego uroku.
Zanim jednak zdecydujemy się na jego wybór, warto rozważyć wszystkie przysłowiowe „za” i „przeciw”.
Oryginalność na lata
ZA – zarówno wykorzystanie starego drewna w elewacji zewnętrznej, jak i w zabudowie poszczególnych pomieszczeń w domu sprawia, że Twój dom będzie wyjątkowy. Nie ma bowiem dwóch takich samych starych desek. Każda ściana będzie wyglądać inaczej.
PRZECIW – jeśli zdecydujesz się na stworzenie wnętrza składającego się tylko ze starego drewna po pewnym czasie zamieszkiwania możesz znudzić się wystrojem a ten niełatwo zmienić. Drewno to nie gładź, którą łatwo można pomalować na inny kolor czy tapeta, którą w każdej chwili możesz zerwać i położyć nową.
W zgodzie z naturą
ZA – w zgodzie z naturą. Takie rozwiązanie jest w 100% ekologiczne, zwłaszcza jeśli nie zdecydujesz się potraktować drewna impregnatem zwalczającym mieszkańców starych desek.
PRZECIW – jeśli planujesz jednak być eko, musisz liczyć się z kornikami, które często nie dają w nocy spać, skrobiąc korytarze w drewnie. Sypiący się wówczas proszek również nie należy do przyjemnej dekoracji. Korniki to niestety nie jedyni mieszkańcy desek. Pająki także chętnie wiją pajęczyny w tak sprzyjających warunkach.
Drewno jako surowiec
ZA – drewno oddycha. Niektórzy domownicy będą odczuwać różnicę w jakości powietrza. Drewno tworzy naturalny klimat – nie tylko wizualny.
PRZECIW – drewno również pochłania wilgoć, więc pozostali domownicy mogą odczuwać nadmierną suchość powietrza.
ZA – drewno jest plastyczne i chyba nie ma takich mebli, których ze starego drewna nie dałoby się zrobić. Odpada więc też problem z doborem odpowiednich listew przypodłogowych, futryn czy schodów. Wszystko można stworzyć nawet własnymi rękami z pozostałych po budowie materiałów.
PRZECIW – drzazgi. I to drzazgi czyhające dosłownie wszędzie.
Między wyglądem a porządkiem
ZA – aranżacja wnętrza, w którym pierwsze skrzypce gra stare drewno jest przyjemnością. Już niewielka ingerencja ramki ze zdjęciem, lustra czy zwykłego telewizora zawieszonego na ścianie z drewna tworzy ciekawą kompozycję.
PRZECIW – wygląd to jedno, ale sprzątanie potrafi być prawdziwym wyzwaniem! O ile nowe drewno malowane, czy impregnowane można zabezpieczyć popularnymi na rynku środkami w sprayu, o tyle starego porowatego drewna z duszą już nie. Czysta ścierka w połączeniu z gorącą wodą to najlepsze rozwiązanie, ale tylko osoba, która kiedykolwiek miała zadbać o taką deskę przy ich użyciu wie, że to wcale nie takie łatwe.
Na zakończenie chciałabym zaznaczyć, że na pewno nie chcę nikogo namawiać lub zniechęcać do budowy takiego domu z drewna. Doznania wizualne są wyjątkowe, mieszkanie w takim domu daje wiele satysfakcji, ale uczy także konsekwencji. Wybór należy do Was. Powodzenia!
Dom zbudowany z drewna z odzysku w Megève (Alpy Francuskie, okolice Mont Blanc)
Fot. i oprac. na podstawie: Ewa Pawlowski