W bryle nowoczesnej willi nie sposób dopatrzeć się śladów przeszłości – tak wielką przemianę przeszedł dom z lat 80. XX wieku. Nawiązania do historii sztuki i wzornictwa czekają za to we wnętrzu. Całość tchnie jednak świeżością, m.in. za sprawą wielu elementów wyposażenia i wystroju.
Najlepsze realizacje rodzą się, gdy inwestorzy mają do projektantów zaufanie. W tym przypadku wzajemne porozumienie stało na wyjątkowo wysokim poziomie. Trzeba jednak podkreślić, że Małgorzata i Andrzej Bacik sumiennie zapracowali nie we wcześniejszych zleceniach dla właścicieli tego domu oraz ich bliskich. W rezultacie padła prośba, by „projektować jak dla siebie”, z kilkoma tylko zastrzeżeniami. Łóżko miało być o 20 cm szersze niż standardowe, okna salonu wolne od zasłon (dostęp słońca regulują specjalne żaluzje zewnętrzne), a kuchnia raczej nowoczesna. Poza tym dom, zgodnie z propozycją Małgorzaty Bacik (w duecie projektowym to ona zajmuje się wnętrzami), miał harmonijnie łączyć inspiracje z różnych epok.
Metamorfoza willi trwała aż 3 lata. Nic dziwnego – prace miały szeroki zakres. Powiększono wejście, skorygowano układ okien, zmieniono elewacje (pojawiły się na niej elementy drewniane). Balkony zyskały nowe balustrady, przybył rozległy taras. Duże zmiany zaszły też w układzie wnętrz. Kuchnia została otwarta na jadalnię i salon. A wyżej wyburzenie ściany pomiędzy dwoma niewielkimi pokojami pozwoliło stworzyć dużą, wygodną sypialnię.
Wiele pokoleń… designu. Salon
Spokojna, kojąca atmosfera salonu zapowiada nastrój, jaki znajdziemy w całym domu. Starannie dobrane meble i dodatki reprezentujące różne okresy XX wieku dają miłe odczucie zasiedziałości, ale w zupełnie bezpretensjonalnej odsłonie. Zdecydował o tym staranny dobór przedmiotów z duszą. Wiele mebli, dodatków i dekoracji reprezentuje przedwojenny styl art déco i tużpowojenny mid-century modern. Należą do nich stoliki kawowe w stylu Hollywood Regency, palisandrowa komoda na cienkich nóżkach czy lustro umieszczone na ścianie przy schodach (wszystkie one pochodzą z galerii Katarzyny Sosenko w Krakowie). Głębiej w dalej w annały wzornictwa pozwala spojrzeć neobarokowy szklany żyrandol z Murano. Obraz nad komodą to kompozycja Wandy Kosińskiej-Nowak.
Mosiężna balustrada wspomnianych schodów to unikatowy projekt Małgorzaty Bacik, oparty na wzorze z historycznej ryciny. Wyczuwa się w nim wyraźnie wpływy wiedeńskiej secesji – Jugendstil. Niezbędny balans wprowadzają obiekty nowoczesne, na czele z okrągłym stołem jadalnianym oraz rzeźbiarskimi lampami Gubi.
Wielkie znaczenie ma też oprawa architektoniczna. Na podłodze leżą deski warstwowe Life Pure firmy Boen, wykończone trwałym lakierem z wyglądu przypominającym jednak wosk. Ten i wiele innych modeli można znaleźć w salonach Dekorian Home i na dekorianhome.pl. Z oferty sieci pochodzą także widoczne w salonie i w sypialni gzymsy marki Orac Decor. W Dekorian Home Małgorzata Bacik wyszukała ponadto leżący przed kanapą dywan firmy Epic Carpets – model Porto w odcieniu Elephant’s Skin.
Świeży smak. Kuchnia
W tę strefę przestrzeni dziennej przyciągają zachęcające aromaty, ale także zjawiskowa tapeta z motywem kwiatów w ogromnej skali.
Oryginalną trójkątną mozaikę firmy Quintesenza, złożona z czarnych i złotych trójkątów można znaleźć w salonach Dekorian Home. Lekko połyskliwe lub delikatnie spatynowane złoto przewija się przez cały dom, dając mu walor klasycznej elegancji.
Pojawia się tu jednak również srebro – przede wszystkim w postaci chromu m.in. w oprawach lamp dekoracyjnych. Dobre warunki do twórczych działań zapewniają za to praktyczne lampy tuby firmy AQForm, której modele w bogatym wyborze są dostępne w Dekorian Home. Ta sama marka wykonała eleganckie złociste plafony nad spocznikami schodów.
Inaczej niż w salonie, w oknie kuchni pojawia się roleta rzymska z półprzejrzystej tkaniny. To dzieło Bunny’s Home Studio. Zgodnie z intencją autorki, gładki materiał tworzy korzystne tło dla kolorów i faktur salonu.
Jedwabisty dotyk. Sypialnia
Najbardziej prywatne ze wszystkich pomieszczeń domu ma także odrębny wystrój. Sypialnia pomalowana jest na ciemniejszy kolor – już nie słoneczny krem, jak na dole, ale rozbielone taupe. Tego rodzaju przytulne odcienie dostępne są m.in. w palecie kolorów farb Para Paint (w ofercie Dekorian Home). Szerokie na 180 cm łóżko stanęło na tle żłobionych paneli sztukateryjnych znanej nam już marki Orac Decor. A w oknach zawisły lekkie firanki i najprawdziwsze zasłony – kolejne prace Bunny’s Home Studio. Kotary powtarzają kolor ścian, ale mają bord z delikatną wypustką w kolorze złota. W ten sposób nawiązują do lamp, uchwytów i nóżek meblowych, a przede wszystkim do wspaniałego obrazu.
„Portret w złotej sukni” to kompozycja Joanny Sarapaty. Gdy okazało się, że oryginał jest już sprzedany, zapadła decyzja o zamówieniu art printu. Jest to wysokiej jakości wydruk uszlachetniony płatkami metalu, które zwłaszcza w odbiorze na żywo zapewniają wyjątkowy efekt wizualny. Zaletą printów obrazów tej autorki jest też możliwość zamówienia pracy znacznie mniejszej lub większej od oryginału. O odpowiednią oprawę zadbała krakowska pracownia Verso.
Wszystkie kolory wody. Łazienki
W głównej łazience – towarzyszącej sypialni właścicieli – znalazła się i wolnostojąca wanna polskiej firmy Marmorin, i prysznic. Są też dwie wygodne umywalki, a pod nimi pojemna szafka pokryta… lakierem samochodowym BMW. To właśnie temu wykończeniu mebel zawdzięcza wyjątkowy metaliczny połysk.
Tutaj płytki ze wzorem marmuru (Florim Rex, kolekcja Etoile Creme z oferty Dekorian Home) emanują spokojem. Te małej łazienki i z toalety (marka 41 zero 42) mają w sobie silniejszą ekspresję – charakterystyczną dla wnętrz w stylu art deco. Skojarzenia te podkreśliła dyskretnie stylizowana linia ceramiki (Villeroy&Boch) oraz lamp.
Bio projektu
-
- Projekt: MM Architekci – Małgorzata i Andrzej Bacik
- Zdjęcia: Yassen Hristov, Anna Bacik
Galeria zdjęć
Fot.: Yassen Hristov, Anna Bacik;
oprac. na podst.: mat. prasowe MM Architekci