Gdy architektka tworzy wnętrze dla siebie: 90-metrowe mieszkanie we Wrocławiu
Apartament położony jest w samym sercu Wrocławia, zlokalizowany na najwyższej kondygnacji budynku znajdującego się na wyspie w otoczeniu wody. Jest to mieszkanie, w którym architektka Aldona Banasiuk mieszka wraz z rodziną. W każdym realizowanym projekcie punktem wyjściowym jest dla niej projekt funkcjonalny, i tak też było w tym przypadku.
Etap projektowy, jak mówi projektantka tego wnętrza, zajmuje najwięcej czasu, a tak naprawdę tego nie widać. Tego, że apartament ma ponad 90 m2, również nie widać na zdjęciach – jej założeniem było stworzenie jak największej ilości miejsca do przechowywania, aby jak najwięcej rzeczy ukryć. Zabudowy są niemalże niewidoczne, stanowią całą ścianę w holu wejściowym – to kilka metrów bieżących ukrywające różne funkcje, łącznie z pralnią czy szafką spełniającą funkcję barku. Dobry projekt, jak mówi architektka, to taki, który przewiduje potrzeby, jeszcze zanim się one pojawią. Najtrudniej zaś projektuje się dla siebie.
Jednym z głównych założeń projektowych było wydzielenie gabinetu, który będzie połączony z resztą strefy dziennej. Chodziło o to, żeby do słonecznego mieszkania wpadało jak najwięcej światła, stąd decyzja o wyburzeniu sporej ścianki i zastąpieniu jej szklaną zabudową w drewnianej solidnej ramie. Doskonale sprawdza się ona pod względem akustycznym oraz wytrzymałościowym, co zapewnia możliwość komfortowej pracy wewnątrz gabinetu. Głównym celem stworzenia przeszklenia było doświetlenie długiego korytarza – widok z gabinetu jest niesamowity i roztacza się od razu po wejściu do apartamentu. Projektantce zależało, żeby gości wchodzących do wnętrza witał tenże przepiękny widok na wrocławską panoramę miasta. Początkowo ścianka miała być stalowa, jednak po analizie potrzeb rodziny stanęło na solidnej ściance drewnianej, która zapewni odpowiednią akustykę we wnętrzu gabinetu.
Aby zyskać dodatkowe miejsce do przechowywania, wejście do sypialni zostało przeniesione i zlokalizowane w pobliżu salonu. W ten sposób powstały dwie pojemne szafy. Założeniem projektowym było również stworzenie dwóch łazienek: jasnej, kobiecej – z wanną oraz ciemnej, męskiej – z prysznicem.
Aldona Banasiuk jest absolwentką Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych i lubi otaczać się sztuką, dlatego we wnętrzu znajdziemy piękne obrazy oraz intrygujące malarskie formy przestrzenne. Pierwszym elementem, który pojawił się w mieszkaniu i wokół którego zbudowała całą opowieść, stał się przestrzenny obraz / forma malarska wykonana przez Roberta Jaworskiego. Później pojawiła się kolejna, o bardzo intrygującym, organicznym kształcie, jednak w bardziej stonowanych kolorach. Intensywny czerwony kolor pierwszego obrazu stał się podstawą palety kolorystycznej wnętrza. Pod wpływem impulsu powstał czerwony sufit i w ten sposób, na tle neutralnej bazy w postaci wszechobecnego betonu, we wnętrzu pojawiły się kolory – wyjątkowe meble tapicerowane od happy barok, pomarańczowe krzesło czy szafka w kolorze terracoty w łazience. Projektantka podkreśla, że nie boi się odważnych decyzji, stąd decyzja o czerwonym suficie, który nadaje estetyczny rytm wnętrzu. W mieszkaniu można dostrzec kolekcję szkła wybitnych polskich projektantów z okresu lat 60. i 70., również w tej palecie kolorystycznej.
W swoich projektach architektka zawsze stara się stworzyć bryłę, która stanie się bazą dla dodatków i mebli ruchomych, korzysta ze szlachetnych materiałów. W jej apartamencie są to beton, kamień o nietypowym szczotkowanym wykończeniu, fornir dębowy wybarwiany na kolor szary, drewniane lamele na suficie oraz fronty wykończone szczotkowanym metalem, który nadaje nutę elegancji. Podstawą nadanej wnętrzu estetyki stała się jej miłość do naturalnych materiałów, a przede wszystkim do betonu. Jak sama mówi, kocha ten materiał i miłość do niego połączyła ją i jej męża. We wnętrzu po prostu króluje beton – powstał on w całości pod ten projekt i pojawia się w wielu wykończeniach i kolorach. Mamy tu stół jadalniany, stolik z giętego betonu, szafkę rtv w salonie oraz szafkę w łazience z blatem zrobionym z terazzo. Beton w tym wykończeniu pojawia się również w łazienkach na ścianach, gdzie został zestawiony z płytkami o wybarwieniu kamiennym. Ściany w holu wejściowym oraz duża ściana w salonie to również beton – tym razem ryflowane płyty wielkoformatowe o klasycznym wybarwieniu. Wszystkie zaprojektowane przez właścicielką meble ruchome posiadają elementy betonowe, których wykonaniem zajął się pebek design, z którym współpracuje przy swoich realizacjach od lat.
Bio projektu
-
- Projekt: Aldona Banasiuk-Suchorzewska
- Stylizacja: Anna Salak
- Lokalizacja: Wrocław
- Powierzchnia: 90 m2
- Zdjęcia: Martyna Rudnicka
Galeria zdjęć
Fot.: Martyna Rudnicka;
oprac. na podst.: mat. prasowe Aldona Banasiuk Architekt
Baza produktów
Inne ciekawe eventy

ARCHITECT@WORK Warsaw 2025

Venice Architecture Biennale 2025

Architect@Work Zurich 2025
