Architektki ze SMart Studio Projektowe zaaranżowały pełne uroku mieszkanie w Gdańsku. W niewielkim wnętrzu królują pastele. Dzięki jasnym, miękkim kolorom miniapartament wypełniają światło i optymizm.
Po latach zapomnienia Wyspa Spichrzów staje się jednym z najciekawszych adresów gdańskiego Głównego Miasta. W ciągu zaledwie kilkudziesięciu miesięcy skrawek ziemi nad Motławą zmienił się nie do poznania. Serce dawnej portowej dzielnicy sukcesywnie wypełniają nowoczesne budynki mieszkalne nawiązujące do historycznej zabudowy. Tutaj właśnie, przy zacisznej ulicy Spichrzowej znalazł się kameralny miniapartament. Jego przearanżowaniem zajęły się dwie architektki – Sylwia Choszcz i Monika Behrendt-Kucińska z pracowni SMart Studio. Małe, bo liczące zaledwie 37 m2 mieszkanie zyskało nowe oblicze. Spod ręki projektantek wyszła aranżacja o zdecydowanie kobiecym charakterze. Trochę na przekór współczesnym trendom we wnętrzu dominują łagodne, zgaszone pastele, dla których ramą jest biel oraz jasna szarość. To zabieg w pełni zamierzony – jasne kolory powiększają optycznie przestrzeń.
W małych wnętrzach architekci, by zyskać na przestronności, często decydują się na otwarty plan, jednak Sylwia Choszcz i Monika Behrendt-Kucińska postąpiły inaczej. Aby lepiej doświetlić mieszkanie, zdecydowały się na zastąpienie tradycyjnej ściany pomiędzy sypialnią a salonem z aneksem kuchennym systemem ścianek i drzwi przesuwnych S1500 marki Raumplus. Aluminiowy profil komponuje się z wystrojem. Dopasowanie systemu do dowolnego stylu zapewnia szeroki wybór rodzajów wykończeń powierzchni ramy (satynowa anoda lub lakier w kolorze z palety RAL) oraz rodzajów szkła. Tutaj zdecydowano się na szarość pasującą do innych elementów wnętrza oraz w pełni przezroczyste szkło. Jego duże tafle oddzielają część sypialną od dziennej, a równocześnie dają efekt przenikania się dwóch sfer. Wieczorem, gdy mieszkańcy kładą się spać, intymność w sypialni zapewniają mocno drapowane kotary.
Nawiązaniem do magazynowej historii miejsca jest nieotynkowana ceglana ściana na wprost wejścia. Biały kolor łagodzi jej industrialny charakter, a chropowata struktura przyciąga wzrok w tym pozbawionym dzieł sztuki czy bibelotów mieszkaniu. Ciekawie zaaranżowano również wykusz w salonie. Przy niewielkim oknie znalazł się kącik zabaw dla dziecka, którego drewniana zabudowa, służąca również jako dodatkowe miejsce do przechowywania, nawiązuje kształtem do domku dla lalek. W ten sposób powstało idealne miejsce zabaw dla najmłodszych, które mogą oni dowolnie zmieniać tylko za sprawą swojej wyobraźni. Autorskim pomysłem projektantek, wykonanym przez lokalnego stolarza, jest okrągły stół, którego biała podstawa i biały blat łączy drewniana kolumna. Ciekawie rozwiązano również kwestię aneksu kuchennego. Umieszczono go na najmniej eksponowanej ścianie, a lekkości nadaje mu brak wiszących szafek i nietypowy dla kuchni miętowo-turkusowy kolor.
Mieszkanie na Wyspie Spichrzów pomimo niewielkich rozmiarów to wnętrze pełnowymiarowe. Okazuje się, że dzięki dobrym pomysłom i nowoczesnym rozwiązaniom nawet na 37 m2 można urządzić piękny apartament, bez uszczerbku na funkcjonalności.
Oprac. na podst.:
mat. prasowe Raumplus
Fot. Tom Kurek
Zobacz także
