Kolor we wnętrzu jest równie ważnym elementem aranżacyjnym jak meble czy dodatki. Stanowi dla nich tło. O tym, co powinniśmy wiedzieć na temat koloru we wnętrzach oraz na co zwracać uwagę przy ich doborze pisze dla MAGAZIF architektka Anna Koszela-Krawczyk.
Istotna baza, czyli jaki kolor pasuje do szarego?
Szara, monochromatyczna baza to idealny punkt wyjścia do zastosowania koloru. Na tym tle bardzo dobrze prezentują się zarówno barwy pastelowe, monochromatyczne, jak również mocne odcienie oraz wzory. Kolor trzeba wprowadzać z umiarem i konsekwencją. Im mniej zastosujemy odcieni, tym mocniej będą oddziaływały.
Przy wyborze koloru najlepiej się kierować swoimi upodobaniami – każda barwa wywołuje inne emocje, ma na nas inny wpływ. W zależności od tego, czego w danej sytuacji potrzebujemy, możemy się energetycznie doładować, lub wyciszyć czy uspokoić.
Tam, gdzie jesteśmy za dnia…
We wnętrzach dziennych, jestem zdecydowaną zwolenniczką łagodnych, wyciszonych tonacji. Kolorystyka wnętrza wpływa na nasz nastrój, więc również wpływa na to, jak rozpoczynamy dzień, jak funkcjonujemy w pierwszych jego godzinach. Do porannych pomieszczeń, wybieram barwy, które pozwalają skupić koncentrację i uwagę na tym, czym się zajmujemy. Bardzo dobrze sprawdzają się tu łagodne, chłodne, pastelowe barwy. Osobiście wybieram przygaszone błękity, rozbielone zielenie, czyli raczej odcienie, które zdecydowanie wyciszają. Nie należy jednak zapominać o palecie słonecznej – takie barwy dodają energii i wpływają na kreatywność.
Kolor trzeba wprowadzać z umiarem i konsekwencją
… i po zapadnięciu zmroku
W ciemniejszych pomieszczeniach, w których przebywamy po zachodzie słońca, możemy zdecydować się na bardziej intensywne, mocniejsze barwy. W zależności od tego, czy potrzebujemy wyciszenia, czy pobudzenia, możemy wybierać pomiędzy chłodnymi odcieniami, a tymi ognistymi, które dodadzą nam energii i pobudzą.
Wnętrza należy projektować w zależności od potrzeb tego, kto będzie w nich przebywał. Bardzo dobrym przykładem jest sypialnia. Projektując tę przestrzeń, musimy podjąć decyzję, czy bardziej zależy nam na atmosferze energetycznego poranka, czy chcemy stworzyć wnętrze zmysłowe, ciepłe, sensualne, idealne do wieczornego relaksu i wypoczynku. Dobrze jest sobie odpowiedzieć na pytanie, ile czasu przebywamy w danym wnętrzu oraz jaki nastrój chcemy tu zbudować.
Rośliny i dodatki, czyli kolor na życzenie
Kolor we wnętrzu może również pojawić się za sprawą roślin. Potrzebują one spokojnego, chłodnego tła – są wówczas najlepiej wyeksponowane. Decydując się na wybór dużych roślin, nie tylko wprowadzimy naturalną, uspokajającą zieleń do wnętrza, ale również wpłyniemy na poprawienie klimatu i kondycji powietrza. Opiekowanie się roślinami, jak i ich codzienna obserwacja uspokaja i wprowadza w nasze życie dystans i harmonię.
Barwne dodatki mogą diametralnie zmienić odbiór przestrzeni. Zmiana koloru zasłon, czy kupienie nowego dywanu mogą wnieść mocny akcent kolorystyczny we wnętrzu. Miksowanie ze sobą różnych wzorów i kolorów wymaga doświadczenia, intuicji, dużego wyczucia proporcji i smaku. Kluczowa jest tu harmonia pomiędzy ciepłymi i zimnymi odcieniami – tu liczyć się będzie zachowanie balansu.
Odpowiednie dobranie kolorów powoduje, że jedne barwy podkreślają drugie. Jest to związane z ich temperaturą, ale również intensywnością, wysyceniem. Wzór powinien pojawić się jako jeden dominujący akcent, reszta pojawiających się barw to tak zwane koordynaty – czyli kolory, które współgrają z odcieniami tego wzoru. Jeżeli nie możemy zdecydować się na jeden motyw, możemy spróbować stworzyć wielobarwne, wielowątkowe zestawienia. Wymaga to już jednak dużego wyczucia, konsekwencji, odwagi i odrobiny szaleństwa.
Fot.: Anna Koszela-Krawczyk