Miejska dżungla to opowieść o tym, jak otoczyć się zielenią i czerpać z tego, co naturalne, mieszkając nawet w wielkim mieście, pośród betonu. Coraz chętniej skłaniamy się ku naturze, dlatego warto zabrać ją ze sobą do wnętrz... Co zatem zrobić, aby stworzyć zieloną mekkę we własnym domu? Oto kilka pomysłów na wnętrze w stylu urban jungle.
Mieszkanie w stylu urban jungle: pełne naturalnych materiałów i roślin
Odgrodzeni od przyrody, mieszkając w betonowej dżungli szukamy wyciszenia i spokoju, chcemy otaczać się zielenią oraz tym, co płynie z natury – dlatego też chętnie wprowadzamy je do naszych wnętrz. Dlaczego wobec tego nie zdecydować się na to, by mieć własną dżunglę, tyle że miejską? Oto patenty na mieszkanie w stylu urban jungle.
Wnętrze w stylu urban jungle to liczne nawiązania do przyrody – często egzotycznej, nieokrzesanej i dzikiej. Możemy zatem potraktować ten styl dosłownie – najlepiej wówczas postawić na żywe rośliny, stwarzając im odpowiednie warunki do wzrostu. Niech śmiało zwisają z naszych sufitów, parapetów oraz regałów, ciesząc na co dzień nasze oczy.
Z drugiej strony, można podejść do tematu jak do inspiracji i postawić na serię dodatków, których głównych motywem będą liście roślin oraz zieleń – tak jak w prawdziwej dżungli! Dobrym kierunkiem przy urządzaniu wnętrza w duchu urban jungle będzie wybranie wzorzystej tapety, np. w liście monstery – pamiętaj o tym, by nie brakło na niej kolorów zieleni. Podobnie jak rośliny, popularnością cieszą się też geometryczne wzory.
Zabawa z naturą: szukaj zieleni i naturalnych materiałów
Roślinne inspiracje to jedno, ale urządzając mieszkanie w stylu urban jungle warto postawić na naturalne materiały i dodatki. Mówiąc o naturalnym materiale myślmy zarówno o tekstyliach i tkaninach (jak len, czy bawełna), jak również o surowcach, z jakich wykonano meble. Kolory, które pasują do stylu urban jungle poza odcieniami zieleni, to np. beże i brązy.
W stylu urban jungle znajdziesz więc to, co występuje w naturze – dlatego we wnętrzach mile widziane są zarówno drewniane albo wiklinowe meble oraz plecionki z makramy, które powiesisz zarówno w sypialni jak i salonie. Wnętrze dopełnisz przy pomocy naturalnych dodatków: sprawdzą się np. miski wykonane z łupin kokosa czy wyplatane ręcznie łapacze snów.
Egzotyczne rośliny: ilość kwiatów w mieszkaniu
Palmy, paprocie, sukulenty, czy inne rośliny doniczkowe – zastawmy nimi śmiało nasze regały i okna. Wszak aby zaaranżować wnętrze w stylu urban jungle niezbędne są rośliny. Nie bójmy się tych żywych – właściwie pielęgnowane odwdzięczą się nam pięknym wyglądem. Zobacz, jak z ich pomocą zwyczajny pokój dzienny, czy każde inne z domowych wnętrz zmieni się w prawdziwą dżunglę.
Jeśli lubimy duże liście, zdecydujmy się na monstery, strelicje, albo palmy areki. We wnętrzach zapominalskich o roślinnej pielęgnacji sprawdzą się odmiany roślin egzotycznych, które potrzebują rzadszego podlewania – jak zamiokulkasy i sensiwiery. Oto królestwo zieleni! Wykorzystana w dużej ilości stworzy nam udomowioną oazę.
Styl urban jungle: warunki i potrzeby roślin w domowym zaciszu
Jeśli chodzi o tworzenie dżungli pod własnym dachem, zanim trafisz do kwiaciarni i zdążysz wprowadzić rośliny do domu, bardzo ważne jest, aby zrozumieć, jakie warunki i przestrzeń możesz im zapewnić. Aby miały największe szanse na przeżycie, lepiej jest realnie podejść do tematu. Wprowadzając rośliny do naszych przestrzeni, staramy się jak najdokładniej naśladować warunki, jakie panują w ich naturalnym środowisku. Wszak inne warunki hodowli mają paprocie, a inne monstery. Najczęściej mamy zatem do rozważenia poziom i rodzaj światła, ilość wody, rodzaj podłoża, a także temperatura, wilgotność i kwestia stosowania nawozów. Grunt to obserwacja oraz rozmowa z innymi, którzy z powodzeniem wypełnili swoje mieszkanie roślinami.
Moc dodatków w stylu urban jungle
Poza wspomnianymi już makramami, znakomitym uzupełnieniem stylu urban jungle jest także prosta ceramika – warto postawić w szczególności na białe, mleczne szkło. Podobnie, jeśli kochasz podróże, nic nie stoi na przeszkodzie, aby do wnętrz dodać nieco własnych wspomnień i odpowiednio je wyeksponować – w mieszkaniu niech znajdą się zdjęcia w ramkach – szklanych, drewnianych lub plecionych.
Kolejnym pasującym do klimatu miejskiej dżungli dodatkiem są lustra – pięknie odbijają światło, a umieszczone w salonie potrafią optycznie powiększyć przestrzeń albo sprawić, że roślin wyda się jeszcze więcej. Na zakończenie – dodaj świeczniki i lampiony. Świece – również zapachowe – są niezwykłym dodatkiem, wszak jak nic innego potrafią wyczarować szczególny nastrój. Wykorzystanie ich mocy we wnętrzu sprzyja relaksowi – w połączeniu z roślinami stworzą niesamowitą domową oazę. Dzięki wspomnianym elementom, zielony styl – urban jungle wcale nie jest trudny do stworzenia.