Para inwestorów kochających sztukę i Francję postanowiła pójść w ślady dawnej artystycznej bohemy i na swoje miejsce do życia wybrała klimatyczne poddasze w jednej z kamienic na Starej Ochocie. Projekt powierzyli warszawskiej pracowni Studio Organic.
Poddasze bez granic
Poddasze wymagało niewielkiej przebudowy. Aby doświetlić przestrzeń, dodano dodatkową, niezadaszoną lukarnę. Artystyczny klimat udało się uzyskać dzięki połączeniu mebli vintage z najlepszymi europejskimi markami. Charakter wnętrz podkreśla także widoczna więźba dachowa. Otwarta przestrzeń pozwala na swobodny przepływ energii. W tym projekcie architekci całkowicie zrezygnowali z tradycyjnego podziału. W zamkniętym kubiku umieścili jedynie WC.
Część dzienna z najlepszym wzornictwem
Strefa dzienna składa się z części wypoczynkowej, którą tworzą wygodne sofy marki Edra i stoliki kawowe. Jej sercem jest atrapa kominka ze świecami. Miękkości dodają dywany Cappelen Dimyr, a całość dopełniają obrazy z kopenhaskiego showroomu Ruby Atelier. Obok, znajduje się część jadalniana z wewnętrznym balkonem. Duży, drewniany stół z krzesłami vintage tworzą przestrzeń sprzyjającą spotkaniom i bliskości. Jej ozdobą jest dekoracyjna lampa ze świecami. Otwarta kuchnia składa się z przestrzeni roboczej, wyspy i minimalistycznej zabudowy. Charakteru dodają drewniane stołki vintage z francuskiego antykwariatu Atmosphère D’ailleurs oraz wisząca lampa marki Wästberg w kształcie stożka. Sypialnia jest połączona ze strefą kąpielową. Symbolicznie wydzielono ją dzięki płytkom marki Peronda. Z wolnostojącej wanny można podziwiać widok na miasto i pobliski kościół.
Galeria zdjęć
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Studio Organic