Należy do scenarzysty i redaktora serwisów filmowych. Tak wygląda prywatna sala kinowa w warszawskim apartamencie

W stosunkowo niewielkim pomieszczeniu, które ma pełnić funkcję prywatnej sali kinowej, zadbano o każdy detal, począwszy od zaciemnienia, a skończywszy na sprzęcie z najwyższej półki. Właściciel apartamentu znajdującego się w centrum Warszawy był bardzo wymagający – z zawodu jest bowiem scenarzystą i redaktorem serwisów filmowych. Dodatkowym wyzwaniem było też odpowiednie wyeksponowanie we wnętrzu jego imponującej kolekcji płyt, w skład której wchodzą nie tylko standardowe wydania, ale również wyjątkowe edycje kolekcjonerskie.

Zaciemnienie pomieszczenia uzyskano dzięki ciemnej zabudowie, która pełni kilka funkcji jednocześnie. Wszystkie urządzenia audio i wideo zostały umieszczone za fotelami w specjalnej, zabudowanej szafie rack, same fotele zaś – w pełni rozkładane – wykonano na zamówienie. Są one sterowane z indywidualnych paneli umieszczonych przy każdym siedzisku.

Ten wyjątkowy system audio i wideo został skalibrowany wg specyfikacji THX, HAA i ISF.

Z urządzeń audio zastosowano m.in. głośniki MK Sound, subwoofery Procella oraz procesor audio Trinnov Altitude. Za część wideo odpowiada laserowy projektor Sony 4K oraz ekran Screen Research. Projekt akustyczny oparty został na panelach Quest Acoustical Interiors. Centrum sterowania Control4 znajduje się w tablecie, którym obsłużymy zarówno oświetlenie oraz dźwięk, jak i obraz.

Za realizację całości odpowiadała firma Cinema Pro, która projektuje i buduje prywatne sale kinowe oraz salony multimedialne. Tym razem projekt obejmował całą infrastrukturę techniczną, instalację audio, wideo i akustyczną, a także projekt scen świetlnych oraz design wnętrza.

– A czy Wy chcielibyście mieć salę kinową na własność?

Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Cinema Pro