Od progu spa, biura i hotelu: lady recepcyjne i nowoczesne meble do poczekalni

Pierwsze wrażenie jest ważne nie tylko w przypadku kontaktów międzyludzkich. Często bywa wręcz kluczowe także i w innych obszarach, zatem warto zadbać o efekt WOW od samego wejścia...

Właśnie dlatego w kontekście wnętrz użyteczności publicznej szalenie ważna jest przestrzeń, która idzie na pierwszy ogień – a więc recepcja, poczekalnia albo lobby. Miejsce, które z jednej strony powinno dość wyraźnie różnić się od tego, co za drzwiami, na ulicy, w pozostałej części budynku, a więc mieć swój własny, wyrazisty charakter, a z drugiej być na tyle przytulne, bezpieczne i wygodne, żeby przyjemnie było nie tylko się po nim rozejrzeć, ale też po prostu w nim zaczekać. Czy to na wizytę u lekarza lub kosmetyczki, czy to na ważną rozmowę w sprawie pracy lub inne spotkanie o charakterze biznesowym. Jeżeli już musimy spędzić w nim więcej czasu, niech ten umilą nam komfortowe i piękne meble. Siedząc na wygodnej sofie, możemy przecież wyjąć książkę czy gazetę, a nawet obejrzeć odcinek ulubionego serialu. W lobby człowiek ma się czuć trochę jak gość, a trochę jakby był „u siebie”. Czyli jednym słowem: komfortowo.

W lobby człowiek ma się czuć trochę jak gość, a trochę jakby był „u siebie”. Czyli jednym słowem: komfortowo.

recepcja z dużym beżowym, kremowym meblem ze stojącą za kobieta w jasnej bluzce

CONTINO

Zapewnienie komfortu to jednak nie jedyny cel, gdy projektujemy przestrzeń poczekalni lub lobby. Ważne jest również podkreślenie prestiżu miejsca, do którego zapraszamy, a to – ponownie – ułatwi nam wyposażenie, np. od CONTINO.

Dobrze dobrana lada recepcyjna i biurowa

Lada recepcyjna to kluczowy mebel w przestrzeni poczekalni. Powinna dobrze oddawać charakter firmy, wpisywać się w styl jej komunikacji z klientem i ułatwiać tę komunikację obu stronom. Do tego musi być wygodna i nie stanowić bariery oraz swoją funkcjonalnością ułatwiać pracę komuś, kto za nią stoi. Z tego powodu warto postawić na szuflady od strony pracownika i odpowiednio szeroki blat. Musi też pasować gabarytami do wnętrza, aby go nie przytłoczyć i nie być zbyt wysoka, jeżeli recepcjonista pracuje w pozycji siedzącej – utrudniłoby to rozmowę z klientem.

kamienne czerwonawe biurko z metalowymi pionowymi pasami na tle czarnej ściany z logo

CONTINO

białe połyskujące recepcyjne biurku z metalowymi dodatkami na tle ściany pokrytą roślinami oraz świecącym neonem

CONTINO

Idealna lada recepcyjna powinna wpisywać się stylistycznie we wnętrze, którego wizytówkę stanowi. W firmach, które podkreślają swoją nowoczesność i innowacyjność, dobrze sprawdzą się minimalistyczne lub designerskie lady o nietypowych kształtach, zaś w miejscach, które wymagają tradycyjnych rozwiązań postawimy na styl klasyczny. Niezależnie od stylu i rozmiaru lady należy pamiętać o funkcjonalnych schowkach, które pomogą utrzymać dokumenty w porządku i zapanować nad tak częstym chaosem.

wnętrze salonu z betonową podłogą jasnodrewnianymi schodami oraz kuchnią w literę c z kulami wiszącymi nad nią

CONTINO

Modułowa lada

Modułowe meble odważnie wkroczyły do biur, stąd nie dziwi, że modułowe mogą być także i lady. To świetne rozwiązanie, gdy musimy połączyć kilka stanowisk pracy w jedno, zachowując ciąg komunikacyjny i spójność estetyczną. Unikamy wtedy wrażenia przypadkowości czy „upchnięcia” w jednym pomieszczeniu różnych mebli, a dzięki monolitowi, który możemy jednak na różne sposoby modyfikować, zostaje zachowany tak ważny w przestrzeni pracy porządek. Modułowe lady recepcyjne przydadzą się i wtedy, gdy zamierzamy rozbudować firmę i zależy nam, żeby dokładanie kolejnych stanowisk pracy odbywało się bez szkody dla komfortu pracowników, z zachowaniem ergonomii i estetyki.

żarówiasta różowa kanapa w formie dwóch kwadratów połączonych ze sobą

CONTINO

Wygodne siedzenia do poczekalni

Na wizerunek firmy (bez względu na to, czy mówimy o salonie kosmetycznym, hotelu czy biurze) wpływa oczywiście również reszta wyposażenia poczekalni, ale najważniejsze będą miejsca do siedzenia dla oczekujących. Ławki recepcyjne muszą spełniać kilka warunków, żeby można było je uznać za w pełni wartościowe meble do poczekalni. Muszą być spójne stylistycznie z resztą wnętrza i stanowić przedłużenie koncepcji, jaką obraliśmy, decydując się na konkretną ladę recepcyjną, ale nawet najlepszy design nie pomoże, gdy klientowi nie będzie wygodnie. Tak więc wybierając siedzenia do poczekalni, zróbmy ukłon w stronę klienta i postawmy na komfort użytkowania. Możemy wybrać ławki, również te modułowe, albo postawić na łączone krzesła lub pojedyncze fotele. Ważne, żeby siedzisko było ergonomiczne, konstrukcja stabilna, a materiał łatwy do utrzymania w czystości. Szczególnie dziś, gdy zachowanie higieny stało się kluczowe w przestrzeni publicznej. Jeżeli dysponujemy niewielką ilością miejsca, dobrym rozwiązaniem będą też krzesła naścienne.

wnętrze nowoczesnej poczekalni z geometrycznymi niebieskim kanapami dużą ilością zielonych roślin oraz boxami do indywidualnej pracy

CONTINO

podniszczone drewniane deski na podłodze w pomieszczeniu z białą licówką oraz kanapą w literę S oraz kolorze pomarańczowym

CONTINO

Aby dobrać odpowiednią ladę recepcyjną i inne meble do poczekalni, warto skorzystać z profesjonalnego doradztwa specjalistów z CONTINO. Pomogą oni zaprojektować lobby, czy poczekalnię, oferując rozwiązania różnych producentów i wybierając wyposażenie, które będzie najlepsze dla nas.

ciemno niebieskie kanapy w poczekalni z jasnym wykończeniem środka

CONTINO

wygięte miejsce do siedzenia w kolorze jasno niebieskim oraz białym oparciem

CONTINO

miejsca siedzące z w formie małych kanap w kolorze czerwonem i obiciem zewnętrznym w kolorze ciemno szarym

CONTINO

wnętrze firmy z drewnianą recepcją wraz z podświetleniem

CONTINO

Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe CONTINO

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama