To opowieść o rewitalizacji, o opuszczonym budynku i budowaniu pamięci kilku pokoleń. Pracownia architektoniczna LOFT BURO stworzyła unikatowy, 200-metrowy dom jednorodzinny w stylu industrialnym.
Loft w dawnym domu handlowym
Początkowo Hayloft został uznany za opuszczony budynek handlowy, zupełnie nie nadający się do zamieszkania. Jednak jego potencjał do stworzenia tu loftów wystarczył, aby zainicjować dwuletnią przebudowę i sprawić, by powstało tu piękne mieszkanie. Po remoncie dachu, elewacji i wnętrz, instalacji przewodów, przebudowie tarasów i ogrodów, budynek nabrał współczesnego sznytu z najnowocześniejszymi technologiami grzewczymi i rozwiązaniami energooszczędnymi. Projektowaniu wnętrz towarzyszyło poszukiwanie antyków i obiektów artystycznych. Kilka z nich stało się ikoną Hayloft i ukształtowało niezwykłą atmosferę tego domu.
Niespodzianka u progu
Pierwszy raz wnętrze to puszcza oko do odwiedzających już przy zardzewiałych drzwiach i zdjęciach z Biełką i Striełką, radzieckimi kosmicznymi psami. Czarne, pokryte ręcznie robionymi płytkami ściany korytarza nawiązują dziś do zaginionych tradycji Etrusków lub starożytnych cywilizacji na Ukrainie. Uciążliwa „tańcząca” rzeźbiona boazeria wizualnie zmiękcza industrialne wnętrze i ukrywa sekretne wejście do sypialni.
Salon
Serce domu bije w salonie – obniżono wysokość sufitu i dodano kominek.
Przestrzeń tę tworzą masywne metalowe i przeszklone otwierane drzwi prowadzące do kuchni i łazienki, podwieszone schody obracające się wokół centralnej kolumny oraz “most” zapraszający do holu i strefy prywatnej.
Kuchnia z tradycyjnym piecem
Szmaragdowy piec z zielonymi kaflami nawiązuje do kijowskich tradycji – takie piece były elementem wyposażenia domów w XVII-XVIII wieku. Jest to centrum ze strefą kuchenną i służy jako miejsce do pokazów gotowania. Najnowsze urządzenia zestawione z tradycyjną kuchnią w formie pieca ożywiają rodzinną kulturę domowego ogniska, przywodząc na myśl pyszne potrawy i wiodą odwiedzających do dużego stołu jadalnego.
Kuchnia tak naprawdę jest tu niezależnym królestwem. W chwili, gdy nie serwujemy gościom koktajli lada barowa może zostać schowana pod ogromną drewnianą deską do krojenia.
Styl industrialny połączony z nutą stylu kolonialnego w tym wnętrzu potęgują cztery wywietrzniki sufitowe w salonie oraz ceglana ściana, która kojarzy się z tropikalnymi krajami, a także stała się pomysłowym fragmentem dla nocnego oświetlenia.
Lampa sufitowa oświetlająca stół jadalny to nie tylko obiekt użytkowy, ale też artystyczny stworzony przez Olega Volosovskiy’ego. Składa się z zabytkowych rzeźbionych haczyków i masywnych elementów witrażowych (nawiązując do tradycji znanej na zachodzie Ukrainy).
Opowieść o pamięci
Hayloft opowiada nam o tradycji i pamięci, umiejętności zachowania historii i tworzenia legend. O rodzinie i jej wartościach. O kreatywności i przedmiotach sztuki jako filozofii życia. To także opowieść o rewitalizacji, o opuszczonym budynku i budowaniu pamięci kilku pokoleń.
Wycieczka wideo
Bio projektu
- Projekt: Oleg Volosovskyi, Elena Logvynets / LOFT BURO
- Lokalizacja: Kijów, Ukraina
- Powierzchnia: 197 m2
- Zdjęcia: Andrey Avdeenko
Galeria zdjęć
Fot.: Andrey Avdeenko i oprac. na podst.:
mat. prasowe LOFT BURO