Agata przeprowadziła się do Warszawy, gdy rozpoczęła studia na Uniwersytecie Medycznym. Wybrała lokalizację nieopodal uczelni i malowniczych Pól Mokotowskich, z dobrym dojazdem do centrum miasta. Do realizacji pozostał jeszcze jeden plan: eleganckie, klasyczne wnętrze, które odzwierciedlałoby upodobania młodej właścicielki. Agata powierzyła projekt architekt Annie Koszeli.

szare wnętrze z puszystą kanapą oraz poduszkami i ścianą ze sztukaterią w kolorze szarym szare ściana ze sztukaterią wraz z białą sztukaterią u sufitu fotele w salonie w kolorze szarym z zamszowym obiciem oraz czarnymi nóżkami

Przeciwieństwa się przyciągają…

Agacie marzyła się stylowa klasyka w odcieniach szarości i bieli. Architekt Anna Koszela przekonała ją jednak do przełamania aranżacji nowoczesnymi elementami. W efekcie powstało kobiece, bezpretensjonalne wnętrze o ponadczasowym charakterze.

apartament z wykończeniem w kolorze szarym oraz białym i okrągłym stołem kuchnia z jasno drewnianymi panelami oraz frontami w białym połysku

Nie lubię oczywistych rozwiązań, postanowiłam więc namówić Agatę na połączenie klasyki z kilkoma nowoczesnymi elementami. Długo dyskutowałyśmy o kuchni, która początkowo miała być bardzo elegancka, stylowa a finalnie została wykończona minimalistycznie i otwarta na salon. W łazience z kolei kryształowy żyrandol występuje ramię w ramię z… betonową podłogą. Te kontrasty nadają ton całej aranżacji. Cieszę się, że przypadły do gustu również mojej klientce – opowiada o historii projektu autorka.

szary przedpokój z ozdobami w formie listew i białymi dwuskrzydłowymi drzwiami drzwi z chromowanymi gałkami do łazienki z betonowymi kaflami oraz wolno stojącą białą wanną

Oswojona szarość

W apartamencie przeważają stonowane kolory. Dominuje neutralna szarość, przełamana kroplą pudrowego różu, grafitem i bielą. Zastosowane barwy tworzą subtelne, harmonijne połączenie, na tle którego świetnie prezentują się starannie dobrane detale. Dopełnieniem całości są proste sztukaterie na ścianach i suficie.

sypialnia z dużym beżowym łóżkiem z pikowanym zagłowiem oraz dodatkami w kolorze pudrowego różu garderoba z szufladami oraz marynarkami na wieszakach

Miękkie lądowanie

Ważną rolę w projekcie odegrały tkaniny. Dodały wnętrzom miękkości i ciepła, podkreślając jednocześnie ich wyrafinowaną elegancję. Miękkie sofy i krzesła, dywan, ciężkie zasłony… To one tworzą atmosferę. Strefa wypoczynkowa miała być nie tylko stylowa, ale przede wszystkim komfortowa. Architekt osiągnęła ten cel dzięki zastosowaniu szlachetnych tkanin, pięknych i przyjemnych w dotyku. Zadbała o to, by po powrocie do apartamentu, na jego właścicielkę zawsze czekało przyjemne miejsce stworzone do relaksu.

Fot.: Budzik Studio;
oprac. na podst.: mat. prasowe Pracownia Architektury Wnętrz Anna Koszela