Styl prowansalski – lekko i eklektycznie

Ciepła ochra, aromatyczna lawenda i południowy luz. Styl prowansalski we wnętrzach ma się dobrze zarówno w swojej ojczyźnie, jak i w każdym zakątku świata, w którym zechcemy mieć swoją małą Prowansję. Zobaczmy, czym się charakteryzuje.

Styl prowansalski – jaki to styl?

Styl prowansalski to przede wszystkim: naturalne ściany, czyli jasne, przecierane, bielone, i naturalne podłogi – wyłożone kamieniem lub posadzką. W warunkach, w których narodził się prowansalski styl, zastosowanie tych naturalnych materiałów sprzyja utrzymaniu chłodu w pomieszczeniu. Kamienne domy, wielkie połacie lawendy i zielone pagórki – to właśnie Prowansja, kraina geograficzna w południowo-wschodniej Francji. Tutejszy sielski krajobraz był mekką artystów, ale też wszystkich, którzy szukali spokoju i kontaktu z naturą. To właśnie wczasowicze, których porwała wyjątkowa atmosfera Prowincji, postanowili przenieść jej kameralny klimat do swoich własnych domów i mieszkań. W ten sposób styl prowansalski zawojował świat, a to, co niegdyś zarezerwowane było dla wiejskich francuskich domów, dziś możemy spotkać w największych miastach świata.

meble prowansalskie stary stół stara komoda stare duże lustro

Le Petit Hopital

Cechy stylu prowansalskiego

Czy możemy jasno określić cechy stylu prowansalskiego? Jak najbardziej – jak każdy styl wnętrzarski, także styl prowansalski posiada pewne cechy charakterystyczne. Należą do nich przede wszystkim:

  • pastelowa, łagodna paleta barw – kremowe beże, złamana biel, kolory szałwii, oliwki, błękity oraz uwielbiany w Prowansji kolor lawendy, najbardziej typowego kwiatu tej krainy,
  • drewno – doskonale współgra z łagodną kolorystyką; możemy wybrać drewno naturalne albo bielone, nierzadko wzbogacone o motywy dekoracyjne, frezowania, podtoczenia i zdobienia,
  • naturalne materiały – mogą to być len, wełna, ażury, hafty, ale też ceramika i kamień, jeśli chodzi o dodatki,
  • motywy sielskie i wiejskie – mogą to być drobne ornamenty roślinne, pejzaże w formie fotoobrazów czy nadruków na poduszkach albo ceramice.
styl prowansalski w białym korytarzu popiersie na starym stole z założonym kapeluszem

Condé Nast Traveller’

styl prowansalski w dużym salonie drewniany sufit duży kominek drewniany stół ze starych drzwi

Red Savannah

Kolory Prowansji

Każdy powie: lawendowy i biały. Oczywiście, ale biel wcale nie musi być dominująca, a lawendy użyjemy raczej jako motywu zdobniczego. Pamiętajmy, że tu sprawdzą się ciepłe oranże i beże, a detale mogą być np. zielone, niebieskie i turkusowe. Ważne, żeby wnętrze było słoneczne i przytulne.

styl prowansalski w jadalni biało-szare krzesła przy dużym drewnianym stole na tle białej kuchni

EG Projekt

Sprzęty i detale typowe dla stylu prowansalskiego

Poza wspomnianą lawendą, która jest chyba najbardziej rozpoznawalnym symbolem Prowansji, do zdobienia mebli i dodatków często wykorzystuje się motyw oliwek i kłosów. Te są nierzadko rzeźbione w drewnie owocowym lub w drewnie orzecha, z którego wykonane są meble, albo na metalowych okuciach – bo metalowe meble również pojawiają się w salonie. Dobrze, żeby wyglądały na nadgryzione zębem czasu – mogą być pokryte patyną albo przetarte. Popularny decoupage też daje tu duże możliwości do popisu. Wystarczy podrasować w ten sposób stare przedmioty, choćby drewniane pudełka czy chusteczniki, a nasze wnętrze wzbogaci się o kolejne prowansalskie akcenty.

Zdobienia nie są bardzo bogate, ale przetarte na niebiesko fronty szafek często stanowią wystarczającą ozdobę.

mebel prowansalski stara niebieska szafka kuchenna szafka przy ceglanym murku

Provence Design

Styl prowansalski lubi swoisty eklektyzm, który nie dziwi, gdy pamiętamy, że meble w urządzonym w nim wnętrzu muszą mieć historię

Meble w stylu prowansalskim

Pierwsze, co przychodzi na myśl, to oczywiście białe, drewniane, tu i ówdzie poprzecierane szafki i stoły. Jednak styl prowansalski lubi swoisty eklektyzm, który nie dziwi, gdy pamiętamy, że meble w urządzonym w nim wnętrzu muszą mieć historię. Wyraźną, widoczną na pierwszy rzut oka. Dlatego w salonie meble z kutego żelaza, przypominające ogrodowe, spotkają się ze starymi drewnianymi krzesłami, a kredens retro chętnie stanie koło nakrytej narzutą kanapy.

styl prowansalski w jadalni drewniany stół na tle wysokiej drewnianej szafki

Cedar Hill Farmhouse

Tkaniny, ceramika i lustra w stylu prowansalskim

Pamiętajmy, że nie musimy od razu przemeblowywać całego salonu, żeby nadać mu prowansalskiego sznytu. Do drewnianych mebli, np. tych z białymi elementami, możemy dołożyć kilka detali, takich jak zdobiona ceramika czy żakardowe, lniane bądź bawełniane narzuty i poduszki. Mile widziane będą też falbany i hafty. Lustra na ścianach, obrazek lub figurka z motywem cykady mogą uzupełnić wnętrze, ale musimy zachować umiar, żeby namiastka Prowansji nie stała się esencją kiczu. Czasem wystarczy kilka plakatów z ziołami umiejętnie wkomponowanych w nowoczesne wnętrze, żeby zaspokoić nasz głód Prowansji.

różne rośliny w białych doniczkach na tle obrazków roślin

Loft Poster Design

styl prowansalski w sypialni drewniany sufit duże drewniane okna

Red Savannah

styl prowansalski w łazience wolnostojąca wanna na nóżkach obok starej wysokiej szafki

EG Projekt

Wykończenia idealne do wnętrz w stylu prowansalskim

Każda aranżacja powinna rozpocząć się od dobrze zaprojektowanej bazy. Dopiero wtedy myślmy o dodatkach czy umeblowaniu. W przypadku stylu prowansalskiego będzie to bez wątpienia drewniana podłoga. Pamiętajmy jednak, że w niektórych pomieszczeniach drewno może być trudne w utrzymaniu. Spokojnie – w wiejskich francuskich domach na podłodze równie często pojawiał się kamień. Jest to naturalny materiał, który dodatkowo w tamtej szerokości geograficznej zapewniał przyjemny chłód w letnie upały. Kamień będzie dobrym rozwiązaniem jako wykończenie podłogi w kuchni czy w łazience. Innym elementem wykończenia będą drewniane belki, które szczególnie dobrze sprawdzą się w wersji bielonej.

styl prowansalski w kuchni obok drewnianych schodów

Studio Loko, fot. Magdalena Płoszaj

styl prowansalski w jadalni z dużym szarym stołem i szarym stołem

Studio Loko, fot. Magdalena Płosza

Oświetlenie do salonu prowansalskiego

W domu w stylu prowansalskim oświetlenie jest bardzo istotne – to ono dodaje przytulności i podkreśla nieformalny charakter wnętrza. Postawmy na kameralne kinkiety rozmieszczone na ścianach, ale też małe lampki stojące. Tak zaprojektowane punkty świetlne nie tylko budują atmosferę, ale mogą też wyeksponować elementy wyposażenia albo detale architektoniczne. W salonie w stylu prowansalskim świetnie sprawdzi się żyrandol – najlepiej bez kloszy czy abażurów, eksponujący eleganckie żarówki. W ten sposób nawiążemy do charakterystycznego elementu wiejskiego domu, czyli tradycyjnego świecznika. Oczywiście uzupełnieniem aranżacji powinny być świecie, które po zmroku wprowadzą do wnętrza przytulny klimat.

styl prowansalski w sypialni duża drewniana szafa i duże łóżko

Le Petit Hopital

Z jakimi stylami warto łączyć styl prowansalski?

Styl prowansalski najlepiej prezentuje się w tradycyjnym wydaniu. Jednak nie jest powiedziane, że nie możemy eksperymentować i łączyć go także z innymi stylami wnętrzarskimi. Bez wątpienia estetyka prowansalskie sprawdzi się w zestawie z klasyką. Innym pomysłem będzie połączenie stylu prowansalskiego z elementami boho, które dobrze współgrają z wiejskim klimatem rodem z południa Francji. Dodatkowo w obu tych stylach duże znaczenie ma wykorzystanie naturalnych materiałów oraz motywów roślinnych. Pamiętajmy, że najważniejszym celem projektu wnętrza jest stworzenie przestrzeni, w której my sami będziemy czuć się dobrze i która będzie oddawała naszego ducha.

Fot. i oprac. na podst.:
Studio Loko, Provence Design, Provence Interiors, EG Projekt, Red savannah, Loft Poster Design, Condé Nast Traveller’, Le Petit Hopital

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama