Płaszczyzna surowego betonu pełniąca we wnętrzu funkcję dekoracyjną? Co najmniej do połowy XX wieku było to nie do pomyślenia.
Do nobilitacji tego materiału przyczynili się architekci związani z nurtem brutalizmu. Zaprojektowane przez nich monumentalne, masywne budynki z betonu celowo nie były pokrywane tynkiem i farbą. Ich twórcy chcieli, by pozostała widoczna barwa i struktura surowca, a czas dodawał jej patyny w postaci zacieków i pęknięć. Ten radykalny gest – zwrócenie uwagi na walory estetyczne betonu, a nie tylko jego funkcjonalność – utorował drogę temu materiałowi do naszych mieszkań.
Choć nie każdemu z nas rośnie serce na widok nieotynkowanego wieżowca z wielkiej płyty, to jednak wielu nie ma nic przeciwko gładkiej szarej podłodze w łazience zamiast banalnych kafelków. Niewykończony beton rodem z XX wieku kruszył się i niszczał pod wpływem czynników atmosferycznych, ale dziś istnieją nowoczesne technologie, które unieważniają ten problem.
Jedną z nich jest powłoka polimerowo-cementowa, która umożliwia pokrycie różnorodnych powierzchni cienką warstwą zaprawy o wyglądzie i strukturze betonu. Materiał ten świetnie sprawdza się w przestrzeniach użyteczności publicznej, ale także w mieszkaniach. Aby uzyskać efekt równej powierzchni, wystarczy nałożyć warstwę kilku milimetrów, więc nie grozi nam zupełnie niespodziewane zmniejszenie kubatury domu.
Zaprawa polimerowo-cementowa nadaje się do wykończenia łazienek, kuchni, tarasów, a nawet basenów z uwagi na dużą odporność na działanie wody, także tej pod wysokim ciśnieniem. Równie dobrze radzi sobie w obliczu skrajnych temperatur czy intensywnej eksploatacji mechanicznej. Jest łatwa do utrzymania w czystości, więc wizja godzin spędzonych na mozolnym szorowaniu fug między kafelkami już nie będzie nam spędzać snu z powiek. Powłoka może dokonać ekspansji na różne rodzaje powierzchni w naszym domu, gdyż nadaje się do pokrycia nie tylko ścian i podłóg, ale nawet szafek z uprzednio zagruntowanej płyty MDF.
Choć wszystko wskazuje na to, że beton w naturalnych odcieniach szarości i grafitu wciąż trzyma się mocno, to producenci zapraw polimerowo-cementowych dają nam szansę, by zaszaleć z mocnymi barwami. Powłokę w kolorze żółtym, niebieskim czy oliwkowo-zielonym znajdziemy w ofercie firmy Bautech.
Oprac. na podst.:
bautech.pl
castorama.pl
Zdjęcia:
bautech.pl