Szklarnia domowa – naturalnie zza szyby

Z jednej strony więź z naturą, z drugiej miejskie życie, które nie oszczędza nawet mieszkańców podmiejskich osiedli. Lubimy szkło, ale jeszcze bardziej lubimy neutralizować jego chłód. A raczej „naturalizować”, na przykład w domowej szklarni.

W wersji mini potrzebę zamknięcia natury pod szkłem zrealizujemy robiąc lub kupując np. las w słoiku . Ten samowystarczalny miniekosystem ma się świetnie w mieszkaniu. Rośliny radzą sobie same, podlewane rzadko i nie wystawione na pełne światło.

Wersja dla bardziej wymagających i dysponujących miejscem to klasyczna szklarnia przydomowa lub oranżeria wydzielona z przestrzeni mieszkalnej. Jest jednak coś pomiędzy…

Domowa szklarnia

Szklarnia w domu może mieć niewielkie rozmiary – zajmuje tyle miejsca, co kilka niedużych doniczek. Pierwsze co przychodzi wtedy do głowy, to zioła. Oczywiście te chętnie hodujemy w mieszkaniach ze względu na ich walory smakowe i zapach. Możemy wybierać między cieplarniach o walorach ozdobnych a tymi elektrycznymi, które nie wymagają użycia ziemi do hodowli roślin. Szklarnie ekologiczne są oświetlane ledowymi żarówkami, posiadają czujniki temperatury, wentylatory i system wskazujący poziom nawodnienia. Hydroponiczna metoda uprawy w szklarniach ekologicznych powoduje, że wilgotność powietrza w pomieszczeniu jest większa niż w przypadku klasycznych upraw z wykorzystaniem gleby.

malutka biała szklarnia na stole

Domowa szklarnia Green Farm

schemat szklarni z roślinami

Domowa szklarnia Green Farm

drzewko pełznące po ścianie nad stolikiem

Spira Green House

kuchnia z dwoma szklanymi panelami z zielenią

Nano Garden, fot. Roland Roger

Ozdobna szklarnia

„Mniej znaczy więcej” sprawdza się też w odniesieniu do rozmiarów szklarni. Miniszklarnie domowe czują się bowiem doskonale w roli ozdoby do mieszkania. Terrarium na sukulenty lub kaktusy łatwo można zmienić w ozdobny szklany lampion, który z powodzeniem może też robić za dekorację stołu weselnego. Dziś miniszklarnie znajdziemy w każdym sklepie z dodatkami wnętrzarskimi.

szkło połączone metalowymi elementami z kaktusem w środku

Terrarium Miedziana Łza, Glass Wood Me

dwie świeczki przy zielonej roślince

Terrarium Miedziana Łza, Glass Wood Me

piasek z roślinką w szklanej konstrukcji

Szklarnia, pakamera.pl

Człowiek w białej koszuli trzymający szklany element

Szklarnia, pakamera.pl

Szklarnia: przyścienna czy przeszklona altana?

Szklarnie pozwalają na dużą swobodę w hodowaniu roślin, a te przydomowe najlepiej nadadzą się do uprawy warzyw (chyba że planujemy masową hodowlę kwiatów do ścięcia, ale pewnie i tak kwiaty opanują inne miejsca i pożyją w nich dłużej). Kto nie lubi zdrowych pomidorów prosto z krzaka? Oczywiście możemy się zdecydować na foliowy tunel, który da się przesuwać wedle potrzeb, ale zdecydowanie bardziej efektowna będzie szklana szklarnia lub szklarnia z poliwęglanu. Ta ostatnia ma zdecydowaną przewagę nad szkłem – chroni rośliny przed szkodliwym promieniowaniem i daje izolację cieplną, a przy tym dzięki poliwęglanowi konstrukcja jest lżejsza i się nie łamie.

duża szklarnia w ogródku

Diana, Vitavia

W związku z tym, że konstrukcja nie nadaje się do przenoszenia, trzeba wybrać odpowiednie miejsce, w którym ją postawimy. Odpowiednie, czyli na płaskiej powierzchni, najlepiej nie na wzniesieniu (składniki mineralne są wypłukiwane z gleby wraz z deszczem) oraz koniecznie w takiej odległości od drzew i budynków, żeby nie zasłaniały one słońca. Do wyboru mamy szklarnie wolnostojące, ale dostępne są również szklarnie przyścienne, czyli przyklejone do ściany budynku.

mała szklarnia przyścienna z osobą w środku

Szklarnia przyścienna Vitavia

czarna szklarnia na zielonej trawie

Sirius, Vitavia

Można też oczywiście zamieszkać w domu-szklarni. Koncepcja Natur House wywodzi się od szwedzkiego architekta Bengta Warne`a i powstała w latach 70. Jak piszą wykorzystujący tę koncepcję architekci z TEŻ ARCHITEKCI: „Warne tworzył domy, które poprzez dodanie im «szklanej powłoki» (SZKLARNI) otrzymywały kolejny– czwarty wymiar. W tym wymiarze czas według Warne’a był reprezentowany przez niekończące się cykle pór roku, a z nimi cykle wzrostu, słońca, deszczu,wiatru… Całość miałaby współtworzyć PRZYRODĘ”.

białą konstrukcja z szybami na polu

Light farm, projekt domu na Kaszubach łączącego funkcję oślarni z powierzchnią mieszkalną i szklarnnią, TEŻ ARCHITEKCI

Fot. i oprac. na podstawie:
Vitavia, Glass Wood Me, Spira, Valmytours, TEŻ ARCHITEKCI, Greenbells / Las w Słoiku

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama