Tu króluje art déco: wnętrze zabytkowej kamienicy na Żoliborzu

Naturalne drewno, błyszczące złoto, wzorzysty kamień i przyciągające wzrok detale. Magdalena Kostrzewa-Świątek i Agnieszka Zaremba z Tissu Architecture wygładziły aranżacyjny przepych prostotą form, geometryzacją zdobień i stonowaną kolorystyką. Tak powstały wnętrza ujmujące harmonią i ponadczasowym charakterem nawiązującym do stylistyki art déco. Witajcie w eleganckiej willi w sercu Starego Żoliborza, której nie powstydziłby się sam Wielki Gatsby.

Projektowanie rezydencji o powierzchni bagatela 600 m2 samo w sobie stanowi nie lada wyzwanie. Aby mądrze zaplanować rozkład i wystrój 38 pomieszczeń usytuowanych na 4 kondygnacjach kreatywność nie wystarczy. Tym bardziej, jeśli upragniona posiadłość jest tak naprawdę starą kamienicą znajdującą się w samym centrum zielonego Żoliborza. Na szczęście architektkom nie brakowało ani umiejętności, ani doświadczenia. I choć inwestorzy postawili przed nimi niełatwe zadanie stworzenia przestrzeni pięknej i funkcjonalnej, a nad planami projektowymi czuwał konserwator zabytków – udało się. Powstała reprezentacyjna willa dopasowana do potrzeb każdego członka rodziny, w której domownicy mogą odpocząć lub podejmować gości. Autorkami projektu są Magdalena Kostrzewa-Świątek i Agnieszka Zaremba z biura projektowego TISSU Architecture. Przy tworzeniu planów aranżacji wnętrz autorki współpracowały również z architektami: Martyną Pelc, Katarzyną Dąbek i Krzysztofem Gryglakiem.

Elegancki wstęp

Rozmach, z jakim zaprojektowano wnętrza żoliborskiej wilii widać już po przekroczeniu jej progu. Do środka wchodzimy przez efektowny hol, witający nas mariażem form i różnorodnością faktur. Trudno zdecydować, który z dekoracyjnych elementów podziwiać w pierwszej kolejności. Drewnianą okładzinę ścian w klasyczną jodełkę? Czarno-białą kamienną posadzkę ułożoną w karo? A może spektakularne, przeszklone drzwi zdobione geometrycznymi kształtami, które chronią właścicieli przed nieproszonymi gośćmi i zimowym chłodem. Po przejściu przez nie natrafimy na klatkę schodową, która znajduje się w centralnym punkcie rezydencji i łączy jej cztery kondygnacje. Aby zachować spójność aranżacji różnych poziomów willi, architektki postanowiły wykończyć ściany klatki jasnym kamieniem naturalnym, a na ścianie głównej, dolegającej do schodów, umieścić kwarcyt z ukrytym panelem świetlnym.

elegancki wejście z biało czarnymi schodami z białą zabudową po jednej stronie i drewnianym wykończeniem ściany

Klatka schodowa

Punkt kulminacyjny – witajcie w strefie dziennej

Jeśli w eleganckim przedsionku nie dopatrzyliśmy się subtelnych nawiązań do stylu art déco, z pewnością odnajdziemy je w aranżacji strefy dziennej. Zbudowana na planie litery L składa się z eleganckiej kuchni, jadalni oraz salonu. Wszystkie łączy nie tylko otwarty plan, ale też aranżacyjna konsekwencja. Całość kompozycji utrzymana jest w neutralnych odcieniach szarości i bieli widocznych na ścianach, posadzkach i meblach. Rozgrzewający akcent stanowi tu naturalne drewno pokrywające część przestrzeni. Powtarzalność geometrycznych form oświetlenia czy boniowanych elementów zdobiących ściany, buduje dekoratorski rytm i wprowadza do aranżacji ład i harmonię. Obecność czerni i złotych wykończeń lamp czy uchwytów mebli tworzy zaś atmosferę luksusu i niewymuszonej elegancji przypominającą złote czasy amerykańskiej prosperity.

elegancki jasny salon z ciemną drewnianą podłogą z dużą narożną sofą

Salon

elegancki jasny salon z ciemną drewnianą podłogą z dużą narożną sofą i lampą na głowie konia

Salon

elegancki jasny salon z ciemną drewnianą podłogą z dużą narożną sofą z szarą zabudową wokół telewizora

Salon

duży drewniany stół zjasno szarymi krzesłami na tle białych schodów z czarną poręczą

Salon

Otwarty plan strefy dziennej sprawił, że projektantki musiały zadbać również o sprytne rozwiązania, które ukryją to, co inwestorzy chcieli zachować tylko dla siebie. Jednym z nich jest pomysł na schowanie kuchennej strefy zmywania. W razie konieczności zamknięta za ażurowymi frontami w duchu art déco, na co dzień pozostaje otwarta, prezentując przepiękny rysunek kamienia. Kolejnym rozwiązaniem był montaż windy spożywczej, która umożliwia łatwy transport posiłków przyrządzonych piętro niżej. Kuchnia w strefie dziennej pełni bowiem bardziej rolę reprezentacyjną niż użytkową. Choć piękna wyspa z białego, delikatnie użylonego kamienia zachęca, aby w jej towarzystwie wypić kawę lub zjeść szybkie śniadanie. Jeśli chcemy delektować się posiłkiem ciut dłużej lub, co istotne, w większym gronie, obok znajduje się część jadalna z rozkładanym stołem i miękkimi, welurowymi krzesłami. Do poobiedniej sjesty zaprasza zaś salonowa, wygodna kanapa i szezlong. W salonie natrafiamy też na kolejne nietypowe rozwiązanie. Zabudowa RTV, poza tym, że za geometrycznymi frontami kryje telewizor, jest jednocześnie witryną dostępną od strony jadalni. Ale to nie koniec niespodzianek. Za okładziną z drewna orzechowego, kryje się niewielka toaleta dla gości, szafa oraz winda, którą przetransportujemy uczestników przyjęcia do prywatnej strefy relaksu usytuowanej na poziomie -1 i doświetlonej przez zewnętrzne patio.

nieduża kuchnia z szarymi szafkami i dużą wyspą z białego kamienia z trzema wysokimi złotymi krzesłami

Kuchnia

nieduża kuchnia z szarymi szafkami i dużą wyspą z białego kamienia

Kuchnia

białą łazienka z białą kamienną podłogą i wolnostojącą wanną i nieregularnej krawędzi

Łazienka

elegancka biała łazienka z dwoma umywalkami w białym kamieniu ze złotymi dodatkami

Łazienka

ciemna ubikacją z białym eleganckim kamieniem na podłodze i na blacie umywalki

Łazienka

elegancka łazienka ze ścianą wykończoną ciemnym drewnem

Łazienka

dużą garderoba z szarą zabudową pod złotymi lampami na białym suficie

Garderoba

jasna garderoba z białą zabudową i biała kamienną podłogą

Garderoba

Miłe zakończenie wieczoru

W żoliborskiej willi nie mogło zabraknąć także ekskluzywnej strefy relaksu. Nieco odmienna od pozostałej części domu przestrzeń baru łączy w sobie chłodny, loftowy sznyt i biżuteryjne akcenty. Surowość betonowych ścian i widoczne na suficie odciski drewnianego szalunku, przełamuje tu elegancka, podświetlana zabudowa oraz złote wykończenia oszczędnych w formie detali, czego przykładem jest symetryczna konstrukcja uchwytów na kieliszki – niekwestionowana gwiazda stylowego wnętrza. O tytuł głównego bohatera pomieszczenia walczy też regał stanowiący bazę całej aranżacji. Umieszczony tuż za barem przyciąga wzrok. Jego wnętrze wykończone lustrem, metalowe profile i lśniące drewniane elementy sprawiają, że mebel wygląda lekko i pięknie gra ze światłem, zachęcając do pozostania we wnętrzu na dłużej. 

elegancki szary podświetlony bar na tle półek na alkohol

Bar

dużą szara kamienny bar pod wyjątkowym metalowym wieszakiem na kieliszki

Bar

A jeśli wieczór niespodziewanie zamieni się w rześki poranek goście mogą skorzystać z ukrytego za szklanym regałem wejścia prowadzącego do prywatnego basenu inwestorów.

wewnętrzny basen z kamienną białą podłogą i wyjątkowymi wykończeniami ścian

Basen

Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe TISSU Architecture

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Redakcja MAGAZIF

Artykuły redakcji portalu MAGAZIF.com

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama