Duży, choć przytulny. Luksusowy, ale nie ostentacyjny. Zatopiony w przyrodzie, jednak wystarczy wskoczyć do samochodu, by po niecałej godzinie znaleźć się na poznańskim rynku. Dom, którego autorką wnętrz jest architekt Katarzyna Kraszewska przyciąga i magnetyzuje nie tylko miłośników dobrej architektury i fanów światowego designu. Aranżacja tysiąca metrów kwadratowych może być wyzwaniem, ale dawać też szereg możliwości. Zobaczcie wnętrze domu pod Poznaniem!
Nowoczesność i wygoda
Dom pod Poznaniem ma prawie 1000 metrów, lecz nie ma w nim pustych przestrzeni, zbędnych, ciemnych zakamarków, niezagospodarowanych pokoi. Małżeństwo z trójką dorosłych synów niepodzielnie przejęło we władanie całą przestrzeń dwupoziomowego budynku, wypełniając ją rozmowami, śmiechem i radością z bycia razem. Architektka Katarzyna Kraszewska poproszona została o zaprojektowanie wnętrz na etapie, gdy powstawały plany funkcjonalne. Współpracując z architektem odpowiedzialnym za bryłę budynku zdecydowała o kilku zmianach w układzie dopasowując całość do potrzeb rodziny. Jest ona również autorką nowoczesnej elewacji budynku oraz projektu tarasu z kominkiem, który jak wstęga oplata tylną część domu, a w ciepłe miesiące stanowi przedłużenie przestronnego salonu. – Właścicielom najbardziej zależało, by wnętrza były nowoczesne, wygodne, eleganckie i z klasą. Taki komunikat to spełnienie marzeń architekta. Moja współpraca z klientami zawsze polega na przeprowadzeniu inwestorów przez całą realizację, aż do przeprowadzki. Zaczęliśmy od konsultacji projektu bryły, elewacji, układu i funkcji pomieszczeń. Potem nastąpił etap wykończenia wnętrz, w końcu – sama przyjemność – dobór i zakup sztuki oraz dodatków – opowiada architekt wnętrz, Katarzyna Kraszewska.
Kamień nadaje ton
Parter spełnia wiele funkcji. To przede wszystkim strefa dzienna – salon połączony z jadalnią i otwartą kuchnią. Naturalny kamień, którymi wyłożone są ściany tej części domu przywodzi na myśl luksusowe, otwarte na naturę domy północnych Włoch. On również decyduje o kolorystyce wnętrza. Do szarego, mocno użylonego kamienia naturalnego Grigio Orobico od Interstone, architektka dopasowała antracytowe lakierowane fronty szafek, które uspokajają, tonują kamienne płaszczyzny. Taką samą funkcję pełni podłoga wyłożona wielkoformatowymi jasnymi płytami spieku kwarcowego o rysunku białego marmuru kararyjskiego Bardzo spektakularnym momentem aranżacji salonu jest ściana, w którą wkomponowany został kominek gazowy wykonany na indywidualne zamówienie w niemieckiej fabryce. Ma on aż 3 metry długości! Wieczorem, po jego zapaleniu w salonie od razu robi się przytulniej. Płomienie pięknie odbijają się w polerowanej tafli podłogi tworząc magiczną atmosferę. Nad kominkiem znalazło się idealne miejsce do ekspozycji sztuki. Z sofy podziwiać można nie tylko tańczące w kominku płomienie, lecz także obraz warszawskiej malarki Agaty Czeremuszkin Chrut. Sztuka tej artystki pojawia się również w innych miejscach rezydencji. Pomiędzy salonem, a kuchnią Katarzyna Kraszewska zdecydowała się zaaranżować jadalnię. Stanowi ona umowną granicę pomiędzy pomieszczeniami, a także najwygodniejsze z możliwych miejsce. Nad potężnym stołem z litego drewna i krzesłami Molteni krąży po orbitach światło lampy Ring marki Henge, projekt mistrza Massimo Castagna.
Pokój niewielki, lecz wyjątkowy
Właściciele domu są związani z branżą winiarską, dlatego szczególnie zależało im na posiadaniu profesjonalnej „piwniczki”, pokoju specjalnie przystosowanego do przechowywania win. Znajduje się on za szklanymi przyciemnianymi drzwiami marki Rimadesio, które zlokalizujemy bezpośrednio przy stole jadalnym. Wewnątrz utrzymywana jest stale niska temperatura. Winiarka ta może pomieścić 300 butelek wina!
Robaczki świętojańskie krążą po kuchni
Przeszklone szafki kuchenne marki Poliform wraz z dużą wygodną wyspą z kamienia Grigio Orobico i płyt fornirowanych Tabu znalazły swoje miejsce w przeszklonej przestrzeni, współczesnym wykuszu o powierzchni 45 metrów kwadratowych. Otoczona przepięknymi widokami, bezpośrednio skomunikowana z tarasem kuchnia to najlepsze miejsce, by spędzać czas podczas wspólnego kucharzenia z przyjaciółmi. Przewidziano w niej również miejsce do jedzenia. To wygodne rozwiązanie dla najbliższych. Wyspę kuchenną doświetla spektakularna lampa marki Catellani and Smith – model Jackie O. Wielopunktowy żyrandol sprawia wrażenie, jakby w kuchni latały robaczki świętojańskie.
Poranne mgły
Parter domu to nie tylko przestrzeń wypoczynkowa i kuchnia. Część parteru przeznaczona została na oazę właścicieli. Sypialnia to komfortowy pokój, w którym gospodarzy budzi oszałamiający widok. Cała jedna ściana wnętrza jest przeszklona! Największe wrażenie robi jednak łóżko i popielato-szara ściana u jego wezgłowia. Wyłożona panelami obleczonymi skórą i poprzytykanymi metalowymi elementami wygląda znakomicie w zestawieniu ze skórzanymi, ozdobnie tapicerowanymi wezgłowiami łóżka zamówionymi w firmie Minotti.
Komfort snu
Właścicielom bardzo zależało na komforcie snu, dlatego zdecydowali się na materac Opes brytyjskiej marki Somnus zakupiony u jej wyłącznego przedstawiciela w Polsce, w firmie Home & Hotel Solutions . Został on wykonany ręcznie, na specjalny wymiar i uwzględnia wszystkie indywidualne potrzeby inwestorów. W jego wnętrzu znajduje się 7 warstw sprężyn kieszeniowych oraz kilkadziesiąt kilogramów naturalnych materiałów: wełny Yorkshire, wełny Herdwick, bawełny egipskiej, moheru i końskiego włosia. Materac ten zapewnia optymalną temperaturę, higienę i najwyższy z możliwych komfort użytkowania.
Kąpiel w naturze
Część prywatna parteru to sypialnia skomunikowana z prywatną łazienką oraz jasną, obszerną garderobą. Łazienka, tak jak i cały dom wygląda na ogród. Znajduje się w niej wolno stojąca wanna, prysznic oraz dwie umywalki na kamiennym blacie. Ceramika łazienkowa to marka Duravit. Łazienkowa biżuteria, czyli armatura pochodzi z firmy Dornbracht. Szary, wzorzysty kamień zestawiono z jasnymi spiekami kwarcowymi oraz ciemnym fornirem Tabu, który dodaje pomieszczeniu niemalże salonowego charakteru. W jasnej garderobie zachwyca wyspa – moduł z podświetlanymi szufladami przeznaczonymi na biżuterię, zegarki i inne akcesoria.
Na parterze znalazł się także przytulny gabinet pana domu. Na podłodze położono tu parkiet dębowy włoskiej marki Listone Giordano. Ta sama drewniana podłoga pojawia się w domu także w siłowni oraz w holu na piętrze.
Schody o konstrukcji lekkiej jak piórko
Przestronny hol, strefa wejścia zapowiada styl wykończenia wnętrz. Podłogę chronią spieki kwarcowe, a ściany zdobią trójwymiarowe panele w formie ryflowań wykonane z drewna orzecha. Ich rytm rozbijają złote kinkiety o organicznej formie, marki Lederam, Catellani & Smith. Taki sam panel, widoczny już z holu ociepla także aranżację salonu, będąc idealnym tłem dla telewizora. Z holu na piętro prowadzą lekkie, jakby lewitujące schody. Taką konstrukcję umożliwiają osadzone w ścianie z żelbetonu trzpienie. Ich linię zamyka szklana barierka. Ścianę klatki schodowej zdobią natomiast rozrzucone Kamyki Oskara Zięty, które współgrają z kryształowymi bąbelkami lampy marki Terzani.
Pierwsze piętro testosteronu
Na górnej kondygnacji domu znajdują się trzy sypialnie synów oraz ich przestrzeń wspólna – pokój z fragmentem szklanej podłogi przeznaczony do zabaw i gier. Znajdziemy tam barek i stół bilardowy. Na piętrze zaprojektowany został także pokój gościnny z cudownym łóżkiem robionym na zamówienie w firmie NAP oraz bardzo dekoracyjną tapetą Midsummer night włoskiej marki Wall & Deco. Na tej kondygnacji zaplanowano dwie łazienki z prysznicami. Obie raczej w męskim stylu, utrzymane w biało-szaro-czarnej tonacji.
Światło tworzy klimat
Za oświetlenie systemowe elewacji, tarasu oraz wnętrz odpowiada marka Kreon, która ściśle współpracowała podczas projektowania wnętrz z architektką Katarzyną Kraszewską. Odpowiednio dobrane oprawy i listwy oświetleniowe pozostają praktycznie niezauważalne, w perfekcyjny sposób oświetlając przestrzeń, akcentując interesujące momenty architektury oraz wyposażenia wnętrz. Światło najlepiej wydobywa interesujące faktury oraz kolorystykę fornirowanych okładzin, naturalnego kamienia oraz polerowanych płyt spieków kwarcowych.
Życie zewnętrzne
Gdy na świecie robi się ciepło dom powiększa się o taras. Jego główna część znajduje się tuż za progiem salonu i kuchni. Zewnętrzny, tradycyjny kominek projektu Katarzyny Kraszewskiej znajduje się po drugiej stronie ryflowanej ściany telewizyjnej salonu. I tutaj skupia się życie zewnętrzne domu. Podłoga tarasu to egzotyczne drewno Lapacho, natomiast lekkie, lecz bajecznie wygodne meble z kolekcji Senja zaprojektowane zostały przez Studio Segers dla marki Tribu.
Bio projektu
- Realizacja: Katarzyna Kraszewska/Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz
- Zdjęcia: Tom Kurek
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Powierzchnia: ok. 1000 m2
Fot.: Tom Kurek;
oprac. na podst.: mat. prasowe Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz