Kamienica na warszawskiej Pradze, została wzniesiona w 1912 roku, a odzyskała swoją dawną świetność w 2018 roku. W tej kamienicy z początku XX wieku nie sposób się nie zakochać. Deweloper przeprowadził kompleksowy remont całego budynku, odnowił elewację, klatki schodowe oraz części wspólne. Zmienił również instalacje w całej kamienicy, a mieszkania doprowadził do stanu deweloperskiego. Dzięki tym staraniom budynek zyskał nowe życie, a wraz z nim jeden z lokali.
Klimat świetności sprzed lat
Główną zaletą wnętrz kamienic jest ich niepowtarzalny klimat oraz wysokość pomieszczeń, w tym przypadku 3,4 metra. To sprawia, że przestrzeń staje się wyjątkowo przestronna i tworzy niepowtarzalną atmosferę. Praca nad projektem wnętrza w takich przestrzeniach to ogromna przyjemność.
Apartament o powierzchni prawie 70 m2 posiada południowo-wschodnią ekspozycję. Składa się ze strefy dziennej z otwartą kuchnią i kameralną jadalnią, oraz trzech sypialni i łazienki. W celu zaspokojenia potrzeb inwestorów, funkcjonalny układ mieszkania przeszedł prawdziwą rewolucję. Większość ścian została wyburzona i odbudowana na nowo. Dzięki zmianie lokalizacji łazienki, mieszkanie zyskało dodatkową sypialnię, na czym bardzo zależało inwestorom.
Wyjątkowy charakter budynku determinuje również wnętrze. Jednym z założeń projektowych przy tego typu realizacjach jest, aby projektowane wnętrze było spójne z tym, co na zewnątrz. Dlatego w projekcie pojawiły się ozdobne gzymsy, sztukaterie i rozety sufitowe, które nawiązują do historycznej estetyki kamienicy. W takiej przestrzeni nie mogło zabraknąć sztuki: rzeźby Lecha Goździewskiego wzbogacają wnętrze, a na ścianach wiszą fotografie Szymona Brodziaka. Zamiłowanie do sztuki połączyło inwestorów z projektantką, białoczarne fotografie pojawiły się już na samym początku rozmów dotyczących aranżacji wnętrza. Sztuka i design doskonale przeplatają się w przestrzeni, nadając estetyczny kierunek całemu projektowi. Sztuka stała się nieodłącznym elementem projektu, nadając przestrzeni unikalny charakter i oddają indywidualność świadomych, wrażliwych na piękno inwestorów.
– Wierzę, że wnętrza kamienic mają niepowtarzalny klimat, który należy podkreślić i wzbogacić poprzez sztukę. W przypadku tego projektu, nie tylko starałam się odtworzyć spójność zewnętrznego charakteru budynku poprzez ozdobne gzymsy i sztukaterie, ale także wprowadziłam elementy sztuki, które nadają wnętrzu unikalny wygląd i atmosferę. Rzeźby Lecha Goździewskiego oraz fotografie Szymona Brodziaka doskonale komponują się z resztą projektu, tworząc harmonijną całość – mówi Aldona Banasiuk-Suchorzewska, autorka tego projektu.
Baza projektu została zaprojektowana w jasnej tonacji, dominuje biel – minimalistyczna zabudowa kuchenna oraz ściany ozdobione sztukaterią. Szklany panel w białym kolorze doskonale kontrastuje z matową zabudową kuchni, odbijając światło i rozpraszając słoneczny blask, dzięki czemu cała strefa dzienna wydaje się większa. Biała jest również łazienka, choć pojawia się w niej kontrast w postaci czarnej zabudowy wykonanej ze szczotkowanego dębu oraz dodatków. Charakterystycznym akcentem w łazience jest mozaika dekoracyjna ułożona na posadzce. Za ścianą luster ukryta została szafa gospodarcza z pralką, miejscem na odkurzacz, środki czystości oraz ręczniki. Zabieg ten wizualnie powiększa przestrzeń, dodatkowo daje możliwość ukrycia całego bałaganu.
Stylowo i nowocześnie
Projekt jest połączeniem stylu klasycznej paryskiej kamienicy z nutą nowoczesności. Panuje w nim typowy dla kamienic klimat, a ciemne dodatki nadają mu bardziej elegancki i wyrafinowany charakter. Jedynym akcentem kolorystycznym we wnętrzu są sofy obite miękkim, granatowym aksamitem. W projekcie architektka skorzystała z naturalnych, wysokiej jakości materiałów. Zadbano, aby każdy detal i materiał użyty w projekcie odzwierciedlały wysoką jakość i wyjątkowość tego miejsca. Wykorzystano marmur, dąb szczotkowany oraz klasyczną jodłę francuską na podłodze.
– Praca nad tym projektem była dla mnie prawdziwą przyjemnością i wyzwaniem, które pozwoliło mi połączyć moją pasję do sztuki ze sztuką projektowania wnętrz. Tworzenie niepowtarzalnych, wyjątkowych przestrzeni to dla mnie nie tylko zawód, ale również sposób na kontynuowanie procesu samodoskonalenia. Każdy projekt to nowa przygoda, w której szukam nowych inspiracji i tworzę unikalne miejsca, które wyrażają charakter i styl ich użytkowników. W przypadku tej kamienicy na warszawskiej Pradze, połączyłam swoją pasję do sztuki ze wrażliwością na detale, co zaowocowało wnętrzem, które jest zarówno estetyczne, jak i funkcjonalne. Jestem dumna z tego, że mogłam wnieść swoją wiedzę i doświadczenie zdobyte na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych do tego projektu i uczynić go wyjątkowym w każdym aspekcie. Sztuka jest dla mnie nie tylko ozdobą, ale również nośnikiem emocji, inspiracją i wyrazem indywidualności. Przez wprowadzanie sztuki do wnętrz, tworzę przestrzenie, które nie tylko estetycznie zachwycają, ale także pobudzają wyobraźnię i wzbudzają pozytywne odczucia u ich użytkowników – podsumowuje architektka.