Urban Jungle, Living Coral, minimalistyczne wnętrza, a może wielki powrót stylu art déco? To tylko niektóre z inspiracji, które można wykorzystać, robiąc w tym roku wiosenne porządki.
W szafie i garderobie oraz na podłodze: jakie trendy królują w tym sezonie?
Wraz z nadejściem nowego sezonu chętnie zmieniamy naszą garderobę i wymieniamy zawartość szaf, ale nie tylko – wiosenne porządki mogą objąć cały dom. Dziś pokażemy Wam, jakie trendy rządzą w przypadku podłóg oraz… szaf!
Minimalizm we wnętrzach
Od kilku sezonów we wnętrzarskich trendach panuje moda na minimalizm – i wygląda na to, że styl ten zostaje z nami na dłużej. Dominują w nim beże, ciepłe brązy, nugaty oraz nieśmiertelna biel, czerń i szarości. W jasnych wnętrzach powinna panować prostota, jednakże sposób aranżacji wymaga kreatywności i poczucia estetyki. Proste meble mogą zyskać charakter z pomocą mocnych i wyrazistych dodatków. Barwne dywany, ciekawe dekoracje, a przede wszystkim tapicerowane fotele w odcieniach butelkowej zieleni, bądź granatu i lustra – to przepis na ciekawe wnętrze. Można postawić zarówno na jasne, przestronne szafy z drzwiami przesuwnymi, łamanymi czy uchylnymi lub wybrać poważne, stonowane ciemne fronty. Warto podkreślić, że w minimalistycznym wnętrzu to szafa przyciąga największą uwagę, dlatego też należy dodać jej szyku. Nie musi stanowić jedynie tła, ale może, a nawet powinna, być ozdobą każdego wnętrza.
W minimalizmie liczą się detale. – Co może być lepszym tłem od płytek ceramicznych o stonowanych, naturalnych kolorach? Połączenie z najlepszej jakości wykonaniem i unikalnym odwzorowaniem natury to najnowsze trendy. Płytki o różnorodnych wymiarach i unikalnej fakturze dodają designerskiego sznytu prostym formom – tłumaczy Michał Tęsiorowski, manager sprzedaży marek płytek Villeroy & Boch i Engers w Polsce. W tym roku nadal rządzi szary, wszelkie odmiany naturalnych form oraz odcienie koralu. Stawiając na szarości przestrzeń można zaaranżować w dowolnym stylu. Jeśli interesuje nas surowość loftów – to najlepsze będą płytki inspirowane fakturą betonu. Aby nie popaść w nudę, można zdecydować się na unikalne, indywidualne łączenia form. Wybór faktur w obrębie jednej barwy jest ogromny – matowe, gładkie, aksamitne, elementy wklęsłe lub wypukłe… Tak pojęty minimalizm daje szerokie pole do popisu dla personalizowanej aranżacji.
Urban jungle, czyli motywy roślinne
Zielona oaza w środku wielkomiejskiej betonowej dżungli? Czemu nie! Motywy roślinne nie tylko świetnie wyglądają, ale i doskonale na nas działają. Soczyste zielenie, chtoniczne brązy i cała gama słonecznych barw poprawiają samopoczucie i pozwalają na nieskrępowany relaks.
Jak wprowadzić Urban Jungle do mieszkania? Flora i fauna może zagościć we wnętrzach nie tylko w postaci dodatków takich jak żywe rośliny eksponowane w wiszących kwietnikach. Idealnie do tego nadają się wykonane starożytną techniką makramy, które dziś biją rekordy popularności, czy zasłony, dywany, poduszki oraz obrazy z roślinnymi motywami. Można także skusić się na roślinny akcent zdobiący fronty szafy. Piękne monstery, bujne paprocie czy pędy bambusa doskonale będą się prezentowały na szklanych drzwiach przesuwnych. Decydując się na personalizowaną szafę na wymiar możemy nieco zaszaleć i stworzyć arcydzieło sztuki wnętrzarskiej. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Jeśli zdecydujemy się przeprowadzić kwiatową rewolucję, pamiętajmy o złotej zasadzie mówiącej: „less is more”.
Wybierając styl Urban Jungle w przypadku szafy, należy zadbać, aby pozostałe elementy wyposażenia wnętrza utrzymane były w neutralnych barwach i nie przyćmiły naszego dzieła sztuki meblowej.
Podobnie sprawdzi się aranżacja wykonana z wykorzystaniem kolekcji Villeroy & Boch. Urban Jungle to miejsce wytchnienia, odskoczni od codziennych obowiązków.
Podstawowy trend w designie to ponadczasowość niepowtarzalnych motywów i rozwiązań
To indywidualne rozwiązania gwarantujące, że dom stanie się idealnym miejscem na odpoczynek – nie tylko poprzez design, ale także poprzez unikalne odwzorowanie naturalnych wzorów, załamań i faktury. Podstawowy trend w designie to ponadczasowość niepowtarzalnych motywów i rozwiązań. Warto postawić na projekt swojego wymarzonego wnętrza w stylu, który najbardziej nam odpowiada. Dla jednych będzie to drewno, dla innych metal lub kamień. Liczą się także niebanalne, zaskakujące połączenia. Projekt jest czymś więcej niż dopasowaniem wzoru. Unikalne połączenie formy z unikalnym odwzorowaniem natury i jej niepowtarzalności to dla zespołu projektowego nie tylko praca, ale i zabawa.
Luksus i elegancja, czyli powrót art déco
Kto z nas nie lubi odrobiny luksusu? Wyrafinowania naszym wnętrzom doda szykowna szafa utrzymana w ciemnej tonacji. Lekkości może jej dodać lustro zdobiące jedne z drzwi. Szykowna elegancja nigdy nie wychodzi z mody. Przymierzając się do wiosennej metamorfozy można zainspirować się stylem art déco, który narodził się tuż po I wojnie światowej. To drogie materiały, luksusowe wykończenia, wyrafinowane barwy, bogactwo geometrycznych kształtów. Wprowadzają harmonię oraz powiew luksusu. Jak się okazuje, geometryczne wzory są ponadczasowe. Do wystroju szafy w stylu art déco doskonale pasuje szkło lakierowane Soft, którego powierzchnia przypomina atłasowy, pikowany materiał.
Pięknie będzie wyglądał także złoty profil drzwi odcinający się od głębokiej zieleni szkła. W szafach wykonywanych na wymiar samodzielnie określamy ich kolorystykę i wykończenie, co daje naszej wyobraźni olbrzymie pole do popisu. Kwadraty, romby, prostokąty, czy trójkąty – który kształt wybierzecie? Po wybraniu motywu można też pobawić się kolorami, a dobierając do siebie kontrastujące ze sobą barwy z pewnością otrzymamy ciekawą i modną mozaikę.
Natura i ekologia to już nie tylko sezonowe trendy. To wyznacznik stylu życia
Back to the nature: wiosenne porządki w zgodzie z naturą
Natura i ekologia to już nie tylko sezonowe trendy. To wyznacznik stylu życia. Rodzaj odpowiedzialności za jakość naszego bytu i kolejnych pokoleń. W naturze szukamy też spokoju, którego na co dzień tak bardzo nam brakuje. Drewno, kojarzące się z parkiem czy lasem, sprzyja relaksowi. „Uspokajający urok dębu… to coś więcej niż slogan. Płytki z kolekcji Oak Park wprawiają w harmonijny nastrój, właśnie dzięki inspiracji naturą. Sześć odcieni drewna, faktura, różne wymiary – to sprawia, że płytki nie tylko wyglądają jak deski parkietu. Można w nich rzeczywiście to drewno poczuć!” – mówi Michał Tęsiorowski. Płytki ceramiczne mają jednak przewagę nad drewnianą posadzką – nie niszczeją i mogą być zarówno elementem wystroju wnętrza, jak i ogrodu. Inspiracja naturą to także materiały skalne. Te z kolei idealnie wpisują się we wspominany wcześniej minimalizm. Marmur, kamień – bardzo surowe z natury podkreślają szlachetność zastosowanych rozwiązań.
Living Coral – nie tylko dla odważnych
Kolejna inspiracja to Living Coral. Energetyzujący koralowy odcień leciutko muśnięty złotem ociepli każde wnętrze. Doskonale harmonizuje z modnymi ostatnio złotymi dodatkami, które można zastosować także w przypadku okuć do szafy, czy fikuśnych klamek. Dobrze wygląda też obok różu czy pomarańczowego. To kolejny zwrot w kierunku przyrody, ponieważ dobór koloru nieodzownie łączy się z pewnym przesłaniem. W ostatnim czasie sporo mówi się o potrzebie ochrony środowiska naturalnego, ociepleniu klimatu, smogu, czy ginących rafach koralowych. Instytut Pantone ogłaszając Living Coral kolorem roku, włącza się w ekologiczny dyskurs. Jak wprowadzić tę barwę do wnętrza? Można wybrać zarówno front w żywym, koralowym odcieniem nawiązującym do barw fauny oceanicznej, albo zdecydować się na motywy związane z podwodnym światem, który pojawi się na szklanych drzwiach. Innym rozwiązaniem jest pomalowanie ścian koralową farbą. W jej towarzystwie doskonale będzie wyglądała szafa, lekko inspirowana zarówno stylem prowansalskim czy skandynawskim, jak i nowoczesna, modernistyczna w wysmakowanych satynowych odcieniach szkła. A obok może znajdzie się tapicerowana koralowa sofa, fotel albo zasłony?
Pomysłów jest wiele, pozostaje tylko zastanowić się nad tym, który z nich wybrać.
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Komandor, Villeroy & Boch