Wnętrza, które mają rozpieszczać. Salony kosmetyczne

Czystość, która jest widoczna od razu, ale nie męczy oczu. Wytyczne sanepidu, odpowiedni klimat i pełen profesjonalizm. Ten koktajl serwują nam projektanci wnętrz salonów kosmetycznych. Nie jest łatwo go przygotować, żeby smakował wykwintnie…

Salonowi kosmetycznemu wciąż bliżej do gabinetu medycznego niż do wnętrza sklepu, mimo że ma prawo być bardziej fantazyjny niż przychodnia lekarska. Musi jednak spełniać pewne normy, zwłaszcza te narzucone przez sanepid. Projektując salon, należy połączyć wiele elementów, i trudno stwierdzić, który z nich zagwarantuje mu sukces. Dlatego tak ważne jest, by projekt był przemyślany od A do Z i uwzględniał podstawową funkcję, wymogi formalne, zasady ergonomii i wreszcie: oczekiwania klientów. A od przestrzeni usługowej tego typu oczekuje się przede wszystkim luksusu. Niekoniecznie opływającego w złoto. Luksusem dla naszych skołatanych nerwów i zmęczonych ciał jest odpoczynek.

wnętrze gabinetu kosmetycznego z mini kominkiem z czarnymi ścianami i dużym łóżkiem zabiegowym

Kazaro

biały salon kosmetyczny ze złotymi i różowymi akcentami

Salon Pardon My French, projekt: Antonina Papiewska, fot. Martyna Rudnicka, Justyna Hapeta dla InMAGINE

– Planując otwarcie salonu, warto zastanowić się, jakiego typu usługi będą w nim oferowane. Warto przeanalizować biznesplan pod względem oferty zabiegów. Innej specyfiki będzie wymagało stanowisko pielęgnacji stóp, a inaczej będzie wyglądał gabinet specjalizujący się w zabiegach SPA. Odpowiadając sobie na te podstawowe pytania, warto zagłębić się w temat i charakter zabiegów, a mianowicie: czy będzie to miejsce samego relaksu, czy będą w nim wykonywane również zabiegi z zakresu medycyny estetycznej lub podologii. Znając odpowiedzi na te pytania, zdecydowanie łatwiej jest dostosować ofertę wyposażenia salonu do potrzeb potencjalnego klienta – mówi Karolina Młyńczak z firmy Kazaro, zajmującej się projektowaniem salonów kosmetycznych i fryzjerskich.

Podział na strefy

Przestrzeń w salonie kosmetycznym dzieli się na część przeznaczoną do wykonywania zabiegów oraz recepcję/foyer i poczekalnię. W poczekalni powinna się znaleźć część na przechowywanie odzieży wierzchniej (niekoniecznie osobne pomieszczenie), należy również wydzielić toalety dla personelu i dla klientów. Oczywiście można pomyśleć też o innych pomieszczeniach, jednak wspomniany podział to absolutne minimum. W foyer powinno się pojawić logo salonu oraz coś, co zachęci klienta i wzbudzi jego zaufanie. Na przykład certyfikaty ukończenia specjalistycznych kursów. Warto zadbać o detale umilające czas oczekiwania w poczekalni oraz wygodne kanapy. Pozostałe pomieszczenia to gabinety dostosowane do rodzajów zabiegów, które będą w nich wykonywane. Osobną kategorię stanowi pokój do masażu – tu nastrój może, a nawet powinien być inny niż w pozostałych częściach. Nie musi być jasno, tylko przytulnie i bezpiecznie. Wskazane są ciemniejsze i głębsze kolory, drewniane elementy, świece i inne ozdoby, które wprowadzą klienta w błogi nastrój.

recepcja salony spa w ciemnych kolorach z wiszącymi łańcuchami jako ozdobami

Solange Beauty & Spa

poczekania w białym kolorze z szarymi siedziskami i dużym podłużnym lustrem

Centrum Zdrowia i Urody BEAUTY & BIO

Zapach w salonie

Salon pachnie nie tylko kosmetykami! Od wejścia powinien pachnieć czystością, jednak możemy postawić na bardziej subtelne nuty, jeżeli zależy nam na stworzeniu oazy spokoju i wyciszenia. Aromaterapia ma wielką moc i warto korzystać z niej nie tylko podczas masażu z olejkami.

łóżka w spa osłonięte delikatnymi zasłonami w otoczeniu lamp

The Spa at Miami Beach, fot. Jack Cook

Podłoga i ściany w gabinecie kosmetycznym

Oczywiście podstawą jest tu funkcjonalność i utrzymanie czystości. W tym przypadku względy estetyczne pozostają w doskonałej harmonii z pragmatyką – od miejsca, w którym dba się o stan naszej skóry i całego ciała wymagamy czystości i odpowiedniego nastroju. Relaksowi i wyciszeniu sprzyja wszystko, co jasne i stonowane. Nasze zmysły nie będą przeciążone nadmiarem kolorów, a nasz umysł nie będzie miał potrzeby ciągłego kontrolowania stanu czystości gabinetu: ta musi być podana na talerzu. A jeszcze lepiej na eleganckiej płytce. Płytki, panele czy elementy drewniane – podłogi w gabinecie wokół ujęć wody, zresztą tak jak ściany, muszę być wykończone materiałami nienasiąkliwymi i odpornymi na ścieranie. Mocniejsze barwy stosujemy ostrożnie, raczej w formie detalu czy jako nadruk na jednej ścianie. Salon kosmetyczny to naturalne środowisko dla bieli, błękitów i wszystkich pasteli. Kontrastowe zestawienia również się w nim odnajdą, pod warunkiem że postawimy na elegancję.

3 różowe fotele w białym salonie kosmetyczny

Salon Pardon My French, projekt: Antonina Papiewska, fot. Martyna Rudnicka, Justyna Hapeta dla InMAGINE

pokój zabiegowy w białym salonie kosmetycznym ze złotymi i różowymi akcentami

Salon Pardon My French, projekt: Antonina Papiewska, fot. Martyna Rudnicka, Justyna Hapeta dla InMAGINE

salon kosmetyczny w jasnym i ciemnym kamieniu

The Pedicure Spa

Oświetlenie gabinetu kosmetycznego

Najkrócej rzecz ujmując, w salonie kosmetycznym specjalista od światła ma pełne ręce roboty, bo znajdziemy tu w zasadzie każdy typ oświetlenia. Oświetlenie sufitowe może imitować światło dziennie, stanowić mocną bazę lub delikatne tło. Punktowe oświetlenie szafek i witryn wyeksponuje produkty kosmetyczne czy logo salonu. Rodzajów oświetlenia też mamy kilka: od mocnych akcentów po rozproszone, tworzące klimat. Najważniejsze ze względów praktycznych jest oświetlenie robocze – to ono pozwala wykonać zabieg precyzyjnie. Jeżeli dodamy do tego oświetlenie do wykonywania makijażu, to mamy pełne spektrum światła – tu często bowiem stosuje się oświetlenie zmienne. Raz sprawdzamy, jak makijaż będzie wyglądał na sesji zdjęciowej, raz musimy zrobić symulację oświetlenia w sali weselnej, innym razem zaś twarz klientki musi prezentować się naturalnie w świetle dziennym, które „udawać” będzie nasze źródło światła.

projekt salonu fryzjerskiego w brązowym kolorze z akcentami z drewna

Kazaro

jasny pokój zabiegowy z czerwonym fotelem

Kazaro

Dyskretny dostęp

Niby ukryte, a już na pewno nie kłujące w oczy sprzęty wykorzystywane do przeprowadzania zabiegów w gabinecie muszą być jednak łatwo dostępne. Niektóre można łatwo wkomponować w całość wystroju, ale większość jednak powinna być nieco w cieniu. W przenośni lub dosłownie – odpowiednio przytłumione oświetlenie pomoże uczynić mniej widocznymi elementy, które nie należą do najatrakcyjniejszych wizualnie. Oczywiście te o mniejszych gabarytach wystarczy zamknąć w szafkach.

nowoczesny gabinet kosmetyczny w bieli i drewnie i brązową ściana 3D

Kazaro

Meble w gabinecie kosmetycznym

No właśnie – szafki czy szerzej: meble. Te muszą być funkcjonalne i raczej proste w formie. Jeżeli stawiamy na zdobienia czy intensywne kolory, niech to będą jedynie detale, które nie przytłoczą całości. Szafki w gabinecie kosmetycznym muszą też spełniać pewne wymogi sanitarne. Najprościej użyć tu jednego słowa: czystość. Tak więc powinny być wykonane z materiałów łatwych do czyszczenia, mieć powierzchnię bez trudnych do czyszczenia i zbierających kurz zakamarków. Dobrym pomysłem będzie użycie szafek wiszących lub stojących na nóżkach, które umożliwią zachowanie nieskazitelnej czystości pod meblem. Jeżeli szafki mają sięgać do samej podłogi, powinny być szczelnie do niej dopasowane tak, by kurz nie miał gdzie się gromadzić. Szafki powinny być wykonane z materiałów, które nie nasiąkną wodą – gabinet to w końcu miejsce, gdzie tzw. mokrej roboty jest zazwyczaj więcej niż tej suchej. Już sam kontakt z kosmetykami wymusza zastosowanie odpornych materiałów. To samo tyczy się podłóg i ścian.

biało-czarny projekt salonu kosmetycznego z drewnianą podłogą

Kazaro

wnętrze biało-zielonego pokoju zabiegowego z tapetą palową

Kazaro

Designerskie detale w gabinecie kosmetycznym

Co daje efekt wow we wnętrzu takim jak salon kosmetyczny? Karolina Młyńczak z firmy Kazaro przypomina, że liczy się przede wszystkim spójność:

– Efektem robiącym niezapomniane wrażenie zdecydowanie możemy nazwać spójność całego wystroju, nawiązanie do jednego charakterystycznego znaku, koloru, logo. Całość musi być spójna. Zarówno w wystroju, jak i w stylizacji personelu. Obecnie zauważam dwa trendy pojawiające się w wyposażeniu salonów. Jeden z nich to trend spa nawiązujący do natury, przejawiający się np. w drewnianych wykończeniach mebli i łóżek, drugim trendem jest styl nowoczesny z przewagą chłodu, odczuciem sterylności, nawiązujący w stylistyce do gabinetów lekarskich.

Budowanie własnej, rozpoznawalnej marki to skupianie się również na detalach. Nierzadko właśnie kilka designerskich dodatków na tle typowym dla każdego innego salonu kosmetycznego czyni wnętrze rozpoznawalnym i chętniej odwiedzanym. Zobaczmy, jak można ze smakiem wpleść niecodzienne elementy w codzienność profesjonalnego lokalu oferującego usługi kosmetyczne.

projekt salonu kosmetycznego

Kazaro

ciemne wnętrze salonu kosmetycznego z podwieszonymi bambusowymi tykami

Kazaro

Jak widać, aranżacja salonu kosmetycznego to zadanie tylko z pozoru łatwe. Sztuką jest tak zaprojektować wnętrze, żeby jego look był niewymuszony i naturalny, a przy tym żeby gabinet kosmetyczny spełniał wszystkie standardy – począwszy od wymogów sanitarnych, a skończywszy na oczekiwaniach klientów. Od takiego miejsca klient wymaga przecież przede wszystkim wygody, czasem nawet luksusu.

Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe Kazaro, Pardon My French, Jack Cook Photography, Solange Beauty & Spa, Centrum Zdrowia i Urody BEAUTY & BIO

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Magdalena Torczyńska-Moradi autor MAGAZIF.com

Pisze od ósmego roku życia, wyżywa się redaktorsko od 2007 roku. Łączy w sobie skrajności, o których boją się szepnąć nawet syczące S i złowrogie Ó z tysięcy stron, których dotknęła. Nigdy nie umiała rysować, śpiewać, grać na instrumentach ani w koszykówkę, więc pozostała jej rzeźba, tyle że w słowach. Robi to z przyjemnością, prowadząc własną firmę Tekstem. Redaguje, pisze i pilnuje, żeby inni robili to ładnie. W przyszłości ma zamiar też zadbać o najmłodszych czytelników, dokładając kilka cegiełek do rynku wydawnictw dziecięcych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama