Nieco vintage, choć w rytmie współczesności – niewielkie mieszkanie na poddaszu w krakowskiej kamienicy

Bazą wyjściową była trudna przestrzeń poddasza o skomplikowanej geometrii, pełna skosów, elementów widocznej więźby dachowej, z różnymi poziomami posadzki, z uskokami ścian i niedużymi oknami nieregularnie rozmieszczonymi w skosach dachu.

Funkcjonalność w pigułce

Niewielki metraż (47 m2) miał pomieścić wszystkie niezbędne funkcje w pigułce: niedużą, ale wygodną kuchnię ze stołem jadalnym, sypialnię dla 2–4 osób z kącikiem wypoczynkowym, mini garderobę i łazienkę. Przy tym wnętrze miało być niebanalne, z klimatem oddającym charakter i podkreślającym atrakcyjność tej wyjątkowej lokalizacji. Miało także sprawiać świetne pierwsze wrażenie na przybywających do Krakowa gościach z różnych stron świata i sprawdzić się jako komfortowa baza do zwiedzania miasta.

Współczesność w dialogu z historią

Poddasze znajduje się w oficynie zabytkowej kamienicy przy Małym Rynku w Krakowie. Frontowa część kamienicy pochodzi z XIV wieku. W oficynie nie ma już elementów zabytkowych, ale na poddaszu zachowała się schowana pod panelami posadzka z litych desek oraz obudowana boazerią drewniana konstrukcja dachu. Oczywiście naturalne było odsłonięcie tych autentycznych elementów. Inspiracją do projektu były motywy elewacji frontowej budynku oraz piękne detale holu kamienicy. Aranżacja z założenia nie miała odwzorowywać, udawać historycznego wystroju, tylko oddać klimat za pomocą współczesnych środków.

Potrzebne korekty

Na początku trzeba było dokonać zmian w podziale przestrzennym: powiększyć istniejącą łazienkę i wygospodarować wnękę na aneks kuchenny oraz mini garderobę w strefie wejścia. Wprowadzone zmiany pozwoliły uzyskać małą, ale funkcjonalną łazienkę oraz ergonomiczny układ mebli kuchennych. Konieczna była też korekta otworu drzwiowego łączącego pomieszczenia kuchni i sypialni. Otwór o niestandardowej wysokości udało się nieco podwyższyć, a skośne ścięcia narożników sprawiły, że zamontowane w nim przeszklone drzwi w metalowej ramie nabrały wyjątkowego charakteru.

Na wymiar – meble, w tym także nietypowe

Z racji małego metrażu i nietypowej geometrii poddasza konieczne było wykonanie prawie wszystkich mebli na wymiar – począwszy od zabudowy kuchennej, aż po łóżko z półokrągłym zagłówkiem wkomponowane w konstrukcję dachu, stół, komody, szafkę tv, stolik oraz parawan. Formy mebli są proste, ale niepozbawione interesujących detali, takich jak na przykład: zaokrąglenia narożników w komodach, kamienny cokół w szafce tv, nietypowa podstawa kamiennego stolika, czy kamienne uchwyty meblowe. Już na początku w koncepcji wnętrz pojawił się nietypowy mebel: parawan. Miał on za zadanie oddzielać strefę wypoczynkową w postaci sofy ze stolikiem kawowym od strefy snu z łóżkiem. Parawan musiał zmieścić się pod skosem, dlatego każdy z modułów ma inną wysokość. Jego płaszczyzny są wykończone tapetą o strukturze tkaniny, korespondującą z pozostałymi tekstyliami.

Materiały jako kontynuacja

Ciepły kolor drewna widoczny w wykończeniu posadzki z desek i więźby znajduje kontynuację w meblach. Dzięki temu a także dzięki odpowiedniemu doborowi fornirów dębowych na meblach wnętrze emanuje ciepłem i delikatnym retro klimatem. Odcień drewna jest skontrastowany z jasną, ale również ciepłą kolorystyką ścian, sufitów i skosów. Jasny kolor stanowi otulające tło i zmiękcza geometrię pomieszczenia. Wyjątkiem jest strefa wejścia z wnęką garderobianą, gdzie króluje odcień ciepłego brązu nawiązujący do kolorystyki drewna.

Ważnym materiałem, który pojawia się we wnętrzu jest kamień naturalny. Na blacie kuchennym jest to Kinawa Bianco w tonacji grafitowo – szaro – beżowej. W łazience i w sypialni kamień pojawia się w akcentach – w wykończeniu wnęki prysznicowej, w elementach mebli, lamp i w uchwytach meblowych – to wyjątkowy kamień Rosso Levanto, który wprowadza do wnętrza głęboki burgundowy odcień. W zestawie materiałów znalazły się także lustra antyczne. W kuchni – w nietypowym zastosowaniu jako okładzina bryły szafki wiszącej – tu lustro odbija światło wpadające przez niewielkie okno, a jednocześnie nie powiela wszystkich szczegółów wnętrza, co mogłoby wprowadzić chaos. W sypialni wkomponowano duże lustro podłogowe z półokrągłym zwieńczeniem i szprosami oraz z delikatnym postarzeniem tafli.

Tekstylia, oświetlenie i dodatki

Ważne są także tekstylia: tapicerki łóżka i sofy w neutralnych jasnych odcieniach komponują się z kolorystyką ścian, przez co duże bryły tych mebli nie przytłaczają wnętrza. Uzupełnieniem są tekstylne dodatki w kontrastowym graficie i ciepłym brązie. W sypialni główna rolę gra dywan z motywem szachownicy w odcieniach idealnie wpasowanych w kolorystykę wnętrza.

Istotne dla efektu końcowego są drobne detale. We wnętrzu współistnieją ze sobą elementy w wykończeniu nikiel szczotkowany (uchwyty szafek kuchennych, bateria kuchenna i zlewozmywak w podobnej kolorystyce) oraz w wykończeniu mosiężnym (charakterystyczna lampa nad stołem od Embassy Interiors, elementy w kinkietach w strefie wejścia i w sypialni). Mieszanie różnych wykończeń daje efekt naturalności i swobody.

Klimat buduje też nastrojowe oświetlenie. Z racji skosów praktycznie nie ma tu oświetlenia sufitowego – wyjątkiem jest lampa wisząca nad stołem w kuchni. W sypialni, w kuchni i w strefie wejścia zastosowano kinkiety, w sypialni dodatkowo lampę stołową oraz podłogową.

Aranżację uzupełnia kompozycja abstrakcyjna z cyklu Holidays Divine” autorstwa Sylwii Wenskiej – obraz stanowi charakterne tło dla kącika jadalnego. We wnętrza idealnie wpasowały się grafiki i dodatki vintage w postaci form z ceramiki, szkła i metalu.

Galeria zdjęć

Fot.: ONI studio, oprac. na podst.: mat. prasowe head made projektowanie wnętrz