Minimalistyczne, czarno-białe wnętrze z mocnym akcentem i ciekawie zaaranżowaną ścianą. O jednym ze zrealizowanych projektów opowiada portalowi MAGAZIF architekt Kamila Rojszczak-Adamska ze studia Architektura Formy.
Porozmawiajmy o zaprojektowanym mieszkaniu. Ile metrów ma to wnętrze? Z jakich pomieszczeń się składa?
Mieszkanie ma w sumie 67m2. Z otwartego przedsionka dostajemy się do hallu, na jego końcu mieści się salon z otwartą kuchnią. Podział między tymi pomieszczeniami został wyznaczony przez charakterystyczny słup z barkiem. Oprócz tego mamy sypialnię, łazienkę oraz pokój gościnny/dziecinny.
Z myślą o kim zostało zaprojektowane?
Wnętrze zostało zaprojektowane z myślą o młodych, dynamicznych osobach, które chcą mieszkać w centrum miasta i korzystać z wszystkich jego uroków. Może też być idealnym miejscem dla 2-3 osobowej rodziny.
Jakie ukryte funkcjonalności i sprytne rozwiązania kryje to wnętrze?
Wnętrze mieści w sobie dużą, funkcjonalną kuchnię, z której wychodzi się bezpośrednio na długi balkon z widokiem na główną ulicę miasta. Elementy konstrukcyjne budynku, tj. słup, został wykorzystany jako element nośny barku, spełnia on również funkcję ozdobną. Został obklejony tapetą z archiwalnymi numerami dziennika łódzkiego – wszystko po to, by podkreślić łódzki charakter wnętrza. Łazienka została wyposażona w dużą, otwartą kabinę typu walk-in, dzięki przeniesieniu pralki do innej strefy. Na etapie przeróbek pozbyliśmy się nadproży, a pomieszczenia wyposażyliśmy w wysokie drzwi „podłoga-sufit”. Dzięki temu wnętrze wydaje się większe i bardziej przestronne. Długie liniowe oświetlenie, zamontowane w suficie, prowadzi wchodzącego do strefy dziennej mieszkania i podkreśla skośny kierunek zabudów meblowych.
W minimalistycznych wnętrzach materiały i detale odgrywają znaczącą rolę, a brak dużej ilości ozdobników sprawia, że mieszkańcy w nich odpoczywają i czują się w zrelaksowani
Co zadecydowało o wyborze tak stonowanej kolorystyki? Wydaje się, że jedynym mocnym akcentem jest sofa… Czy mieszkania urządzone w stylu minimalistycznym nadal cieszą się popularnością?
Zależało nam na tym, by wnętrze było lekkie, przestronne i jasne, a kolorystyka i stylistyka wnętrza odpowiadała gustom młodych, dynamicznych ludzi. Biel zastosowana na wszystkich ścianach i meblach pięknie komponuje się z czernią, która jest notabene ulubionym kolorem inwestora. W minimalistycznych wnętrzach materiały i detale odgrywają znaczącą rolę, a brak dużej ilości ozdobników sprawia, że mieszkańcy w nich odpoczywają i czują się w zrelaksowani.
We wnętrzu widać bardzo ciekawą ścianę ciągnącą się od korytarza do części living. Czy może Pani zdradzić, jak osiąga się taki efekt?
Ozdobną okładzinę ścienną tworzą betonowe panele przyklejone do ścian.
Czy wystąpiły jakieś problemy? Co było największym wyzwaniem?
Dużym wyzwaniem było stworzenie ładnej i funkcjonalnej łazienki, stąd decyzja o przeniesieniu pralki do hallu i schowaniu jej w zabudowach meblowych. Duża, wygodna kabina była dla inwestora istotnym elementem jej wyposażenia. Wnętrze jest również wyposażone w klimatyzację, ważne było więc odpowiednie ukrycie, bez straty dla efektu wizualnego.
Jakie skarby designu i ciekawe produkty kryje to wnętrze?
Fotel Fluid od Softline, lampka I krzesło barowe Kartell, dywan Louis De Poortere.
Z którego pomieszczenia jest Pani szczególnie dumna?
Duże wrażenie na wchodzących do mieszkania robi długi hall, w którym pierwsze skrzypce grają piękne wysokie, szklane drzwi, betonowa okładzina, a całości dopełnia delikatna, liniowa lampa.
Oferta wynajmu lub sprzedaży jest dostępna w firmie Societa.
Fot.: Dariusz Jarząbek, mat. prasowe Societa Group
