Beton przypomina naturalną skałę i jest z nami od… tysięcy lat. Ten dzisiejszy, architektoniczny, to potomek betonu rzymskiego, wnuk cementu Parkera. Bardzo chętny do nawiązywania nowych znajomości, doskonale czuje się w nowoczesnych wnętrzach. W 2017 roku nawiązuje nowe przyjaźnie w świecie designu…
Beton architektoniczny jest atrakcyjny ze względu na swoją surowość i niepowtarzalny układ rys, jaki spotkamy poza tym tylko w naturze
Beton i podłoga
Jego przyjaźń z podłogami może wydawać się naturalna, zwłaszcza w lokalach użytkowych (kiedyś tylko w zakładach i fabrykach!). Czasem jest jednak mało widoczna. Nie wszyscy wiedzą, że to, co wygląda jak kamień, może być betonową posadzką potraktowaną barwinkiem reaktywnym, która imituje marmur lub kamień. Oprócz takiego kamuflażu przyjaźń betonu i podłogi przybiera oczywiście prostszą formę – widać, że beton to beton. I o to najczęściej chodzi… Beton architektoniczny jest przecież atrakcyjny ze względu na swoją surowość i niepowtarzalny układ rys, jaki spotkamy poza tym tylko w naturze. Betonowe podłogi to hit nie tylko wśród właścicieli loftów. Oczywiście naturalnym środowiskiem będą dla nich wnętrza industrialne, ale można je również kłaść w mieszkaniach i domach urządzonych w stylu skandynawskim czy eklektycznym. 2017 to z pewnością rok betonu.
Z jednej strony nowoczesne zestawienie typowe dla estetyki minimalizmu, z drugiej dobre tło dla ekstrawaganckich dodatków
Beton i ściana
Nieco bardziej burzliwa i nieprzewidywalna bywa relacja betonu ze ścianą. Gładka ściana z chęcią przyjmuje porowaty i przebarwiony beton – z wżerami, które za każdym razem układają się w inny wzór. Z jednej strony nowoczesne zestawienie typowe dla estetyki minimalizmu, z drugiej dobre tło dla ekstrawaganckich dodatków. Dziś beton architektoniczny nie musi być szary, choć wszelkie odcienie szarości stanowią bezpieczną bazę. Barwiony na wiele kolorów, od czystej bieli po czerń, może zaskoczyć nawet na pustej ścianie.
Przytulnie w betonie
Sam beton oczywiście jest zimny. I właśnie ten jego chłód prowokuje do znalezienia ciepłych, przytulnych detali – tych większych, jak welurowe kanapy, i tych zupełnie malutkich, jak korkowe podkładki, filcowe ozdoby czy pluszowe poduszki. Podłoga z betonu poza tym nie musi być zimna, bo można zastosować ogrzewanie podłogowe, gdzieniegdzie uzupełniając nasze wnętrze miłym w dotyku dywanem lub chodniczkiem.
Beton się dzieli
Beton nie musi, a nawet nie powinien tworzyć wrażenia tzw. total looku. Mimo że najlepiej wygląda na dość dużych powierzchniach, nie musi być zostawiony samemu sobie. Świetnie komponuje się z drewnem czy płytkami. Przeciwieństwa się przyciągają, dlatego ciepłe drewno z zimnym betonem pozwolą zachować zdrowy balans.
Betonowe dodatki
Jakby mało było tych prawdziwych, widocznych i dość znamiennych w skutki przyjaźni betonu z wielkimi powierzchniami, nasz uniwersalny materiał do wykańczania wnętrz upodobał sobie również mniejsze formy. I tak wyciągnął rękę do lamp, pater, figurek czy świeczników. Betonowe donice, kiedyś nieśmiało przycupnięte na tarasach i w przestrzeni miejskiej, weszły do wnętrz, nie tylko biurowych. Zasiedliły kuchnie, salony, a nawet sypialnie. Betonowe meble też opuściły ogrody (Patrz: Loop chair). Do mieszkań wpuszczają je np. projektanci z francuskiego studia Lyon Béton. Mamy tu stoliki kawowe, regały i krzesła, a nawet… bujany fotel z betonowym siedziskiem zaprojektowany przez Henriego Lavallarda. Czy stojak na książki. Oczywiście w kształcie mózgu i oczywiście betonowy.
Oprac. na podst.:
bocadolobo.com
applicart.co.uk
lyon-beton.com
bysunde.com