„Happiness is a warm gun” — to ironiczny komentarz Francisca Northa rzucony pod adresem Amerykanów, którzy śpią z pistoletem pod poduszką.
Można by powiedzieć, że zabawny różowy termofor zmienił symbol przemocy w przytulankę na spokojny, przyjemny sen. Gdy jednak sięgniemy do slangu – i tekstu The Beatles – na powierzchnię wypłyną kolejne znaczenia. Warm gun to „gotowa do strzału” strzykawka z herą, która daje szczęście, zadowolenie i uzależnienie. Resztę punków połączcie już sami.
Twórca, Francis North, student II roku Kingston University, mówi: „U podstaw projektu leży teza, że pistolet jest – w pokrętny i symboliczny sposób – formą komfortu. Podobało mi się to”. Termofor jest więc komentarzem do statusu broni palnej w Ameryce. Projekt stanie się bardziej wymowny, gdy przypomnimy sobie wydarzenia z maja tego roku, kiedy w jednej z wiosek Kentucky pięcioletni chłopiec zastrzelił swoją dwuletnią siostrę z karabinu, który dostał w prezencie urodzinowym.
Zdjęcia:
francisnorth.com