Reklama
Reklama

Zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie największych miejskich parków, kierujący swoją ofertę zarówno do turystów i uczestników życia kulturalnego, jak i do odwiedzających Kraków w interesach, odwołujący się do lokalnych legend i pokazujący, że stare królewskie miasto żyje dziś swoim własnym, dynamicznym życiem – nic dziwnego, że motywem przewodnim projektu wnętrz hotelu Hyatt Place Kraków, stworzonego przez MIXD, stało się hasło „Urban Jungle”.

Hyatt Place to 4-gwiazdkowa marka hotelowa select service. Obecnie działa pod jej szyldem ponad 400 hoteli, z czego większość zlokalizowanych jest w USA, a w Europie tylko 10. Otwarcie hotelu w Krakowie było zatem istotnym wydarzeniem, które wiąże się zarówno z ekspansją marki na Starym Kontynencie, jak i z powrotem sieci Hyatt do Polski po ośmiu latach. Obiekt miał się więc wyróżniać swoim designem i przyciągać gości, a jednocześnie reprezentować w pełni Hyatt Place – na przykład poprzez nawiązanie do kolorów z palety marki. Zgodnie z życzeniem inwestora w projekcie miały pojawić się lokalne akcenty, ale podane w świeży sposób, atrakcyjny dla grupy docelowej klientów Hyatt Place. Hotel miał być miejski, lifestyle’owy, nowoczesny i elegancki.

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

„Urban Jungle” – jeden z kilku stałych motywów interpretowanych przez projektantów wnętrz hoteli Hyatt Place – stał się dla nas klamrą spinającą idealnie wiele wyróżników tego hotelu. Kraków ma wspaniałą, niezwykle bogatą historię, ale nie poprzestaje na celebrowaniu przeszłości: toczy się tu bogate życie kulturalne, rozwija biznes, nauka. Przyjeżdżają tu ludzie z całego świata – nie tylko jako turyści. Chcą odwiedzać tutejsze kluby, korzystać ż życia nocnego, brać udział w koncertach i meczach, realizować projekty badawcze, biznesowe. Hyatt Place to odzwierciedlenie realnego oblicza Krakowa, a nie próba sztucznego kreowania czegoś retro – mówi Piotr Kalinowski, CEO i dyrektor artystyczny MIXD. – Puszczamy kilka razy oko do hotelowych gości, odnosząc się w detalach wnętrza do tego hasła. Na recepcji siedzi małpka-lampka od Seletti, siłowni pilnuje neonowy goryl, a w lobby uważni goście zauważą pokrytą motywem tropikalnych liści, świetlną instalację artystki Karoliny Kowalskiej”.

Miejskie kontrasty

Projekt wnętrza Hyatt Place Kraków zbudowany jest na wielu kontrastach. Z jednej strony mamy tu miejską, industrialną surowość architektonicznego betonu, żywicy, kortenu, metalowej siatki, prasowanej blachy. Z drugiej – eleganckie orzechowe drewno, piaskowiec, trawertyn i marmur. Energetyczne, urozmaicone, kolorowe strefy wspólne różnią się mocno od stonowanych sal konferencyjnych oraz sprzyjających wypoczynkowi pokoi. „Pokoje, choć zostały znacznie „uspokojone” w porównaniu z barem, restauracją czy lobby, kontynuują wątek dyskusji między wielkomiejskością a przytulnością. Mamy w nich komfortowe łóżka, sofy, tapicerowane wezgłowia, wykładziny dywanowe, a nad tym wszystkim nagi, betonowy sufit. Zmianę nastroju mocno sygnalizuje też oświetlenie – z mieszanki różnych źródeł światła z mocnymi, neonowymi akcentami, przechodzimy do przestrzeni z ciepłym, ambientowym światłem, które gość może dopasowywać łatwo do swoich potrzeb i aktywności. Zupełnie jakby ze spaceru nocną ulicą trafić do własnego domu. Duży nacisk położyliśmy też na projekt łazienek przy pokojach – duże, podświetlane lustra oraz indywidualnie zaprojektowane wyposażenie strefy umywalki sprawiają, że korzystanie z łazienek jest bardzo wygodne” – opowiada o projekcie Marta Jakubas, Associate, Hospitality w MIXD.

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Oaza zieleni

Lokalizacja tuż przy krakowskich Błoniach i Parku Jordana to nie tylko plus dla fanów porannego joggingu czy podróżujących ze swoimi zwierzakami. Hotel, choć ulokowany w zacisznym zakątku miasta, jest jednocześnie świetnie skomunikowany i położony blisko bogatego w turystyczne i rozrywkowe atrakcje Starego Miasta. Zieleń wkracza też śmiało do hotelu – m.in. dzięki sąsiadującemu z restauracją ogrodowi zimowemu oraz pełnemu pnących roślin tarasowi, a także jako jeden z dwóch – obok fioletu – głównych kolorów akcentowych we wnętrzach. Pojawiają się one na tapicerkach mebli, grafikach, wybranych elementach wyposażenia (np. na wykonanej z zielonego marmuru ladzie recepcyjnej), płytkach ceramicznych czy wreszcie neonach. „Połączenie tych dwóch zimnych kolorów, pochodzących z jednej barwnej triady, daje momentami nieco odrealniony, bajkowy efekt, niczym w słynnym wierszu Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego Zaczarowana dorożka, opisującym wędrówkę zielono szaloną nocą uliczkami Krakowa. Z drugiej strony neony – towarzyszące gościom od samego wejścia i ulokowanego na suficie napisu Entrance – są jednym z nieodłącznych elementów wielkomiejskiego, nocnego krajobrazu”.

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Arrasy XXI wieku

Grafiki na ścianach części wspólnych hotelu oraz na charakterystycznych zasłonach z metalowych łańcuszków to dzieło Karola Banacha. Znajdziemy tu Smoka Wawelskiego, Lajkonika, krakowskie obwarzanki, kopiec Kraka i kościół Mariacki. Postacie z miejscowych legend i miejsca, które każdy kojarzy z Krakowem, pokazane zostały w świeży, lekki, kolorowy sposób. Gdy zaś zagłębimy się dalej w hotelowe wnętrza, znajdziemy też serię całkowicie współczesnych legendarnych miejsc: muzeum Mocak, Cricotekę, zachwycający budynek Manggha, który zaprojektował światowej sławy architekt japoński Arata Isozaki, czy brutalistyczny biurowiec NOT, pieszczotliwie nazywany przez miejscowych Szkieletorem. Jednocześnie jednak trudno uniknąć natrętnie powracającej myśli, że takie wizualne opowiadanie historii jest bardzo krakowskie. „Każdy, kto zwiedzał Wawel, pamięta arrasy zdobiące ściany królewskich komnat, a przedstawiające historie z Biblii, sceny mitologiczne, krajobrazy. Można powiedzieć, że murale Karola Banacha są współczesną wersją takiego wizualnego storytellingu” – opisuje projektowe inspiracje Marta Jakubas.

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Hyatt Place Kraków – w sercu miejskiej dżungli

Na pole

Podczas gdy większość Polaków wychodzi na dwór, krakusi konsekwentnie idą „na pole”. Bodaj najpopularniejszy i najbardziej charakterystyczny zwrot z miejscowej gwary stał się motywem dekoracyjnym na podświetlanych, ażurowych panelach w pokojach. Można go odczytywać na wiele sposobów – warto ruszyć w miasto i korzystać z jego uroków, warto pospacerować po krakowskich Błoniach, warto skorzystać z hotelowego tarasu – zwłaszcza w ciepłe wiosenne i letnie noce. Drogę wskazuje wayfinding zaprojektowany przez team graficzny MIXD – również wykorzystujący motyw ażurowych cyfr i liter. „Jesteśmy dumni, że Hyatt powierzył nam tak ważny dla marki projekt i że zdołaliśmy sprostać wysokim wymaganiom tej hotelowej sieci. Wierzę, że udało nam się stworzyć miejsce atrakcyjne dla wszystkich odwiedzających Kraków i opowiedzieć ciekawą historię o tym mieście, wykraczającą poza utarte schematy” – dodaje Piotr Kalinowski.

Bio projektu

    • Projekt: MIXD
    • Inwestor: konsorcjum Core Development, Wirth Group i Weyhouse Hospitality
    • Zespół projektowy: Piotr Kalinowski, Katarzyna Majer-Hola, Marta Jakubas, Joanna Mazurek, Paweł Panek, Anna Stachi, Małgorzata Zielonka, Marta Trzaniec, Beata Ogrodnik, Adam Warchoł, Aleksandra Bujacz, Jakub Bak, Maja Ratuszniak, Julia Iwańczuk
    • Lokalizacja: Kraków
    • Powierzchnia: 6000 m2
    • Zdjęcia: Moodauthors

Galeria zdjęć

Fot.: Moodauthors;
oprac. na podst.:  mat. prasowe MIXD

Oceń ten artykuł

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

0 / 5. 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Redakcja MAGAZIF

Artykuły redakcji portalu MAGAZIF.com

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama