Industrialny klimat sprytnie połączony ze szczyptą historii i najnowszymi technologiami – tak w kilku słowach opisać można nowe biuro firmy Clariant w łódzkim Monopolis. Gotowe wnętrza robią ogromne wrażenie, a ich zaprojektowanie i realizacja niosły ze sobą sporo wyzwań. O tym, jak udało się im sprostać, opowiadają eksperci firm, które były zaangażowane w cały projekt.
Szwajcarski koncern chemiczny Clariant ostatnio skonsolidował swoje biura w Łodzi i otworzył nowe centrum usług wspólnych, gdzie pracuje ponad 300 osób z 20 krajów. Lokalizacja biura jest niezwykła – to odrestaurowana historyczna fabryka spirytusu Monopolis, którą z pewnością można uznać za jedną z najciekawszych rewitalizacji we współczesnej Łodzi. Kompleksową obsługę procesu tworzenia biura Clariant powierzono firmie Cushman & Wakefield, która zadbała m.in. o przebieg transakcji, cały etap budowy, design wnętrz oraz wsparcie prawne.
– Clariant to firma, w której pracownik stoi na pierwszym miejscu, dlatego też naszemu klientowi zależało na stworzeniu najlepszych możliwych warunków do pracy. Wcześniej biura firmy znajdowały się w trzech różnych lokalizacjach, więc w projekcie ważne było, aby znaleźć miejsce, w którym bez problemu pracować będą wszyscy. Kluczowe były też lokalizacja i łatwy dojazd samochodem czy transportem publicznym. Dla zarządu, który od samego początku był aktywnie zaangażowany w projekt, ważna była także „łódzkość” biura. Chcieli, aby było to najlepsze biuro Clariant globalnie i z tego, co widzimy teraz – udało się! Serce rośnie, gdy nazwa Clariant pojawia się w kolejnych nagłówkach prestiżowych tytułów związanych z branżą nieruchomości, architektury i designu. Biuro jest naprawdę najwyższej klasy i dla mnie jest to ogromny powód do radości – mówi Zuzanna Krech, Head of Central Poland w Cushman & Wakefield, która w projekcie była odpowiedzialna za przebieg transakcji.
Rozwiązania szyte na miarę
Firma Cushman & Wakefield w projekt zaangażowana była od samego początku. Wspierała Clariant w procesie najmu, zarządzaniu projektem, a w konsorcjum z biurem architektonicznym The Design Group Konrad Krusiewicz dostarczony został także projekt wnętrz. Wspólnie z kancelarią Bierć Kancelaria Radców Prawnych zadbano również o wsparcie prawne, a wraz z firmą Nowy Styl o piękne i dopasowane umeblowanie.
Paweł Zając, który był odpowiedzialny za zarządzanie projektem po stronie Cushman & Wakefield, przyznaje, że jednym z początkowych problemów było zmieszczenie się w pierwotnym budżecie. Inwestycja realizowana była w czasie piku budowlanego, kiedy ciężko było wynegocjować racjonalne stawki u wykonawców. Jednak dzięki zaangażowaniu i elastyczności wszystkich stron ostatecznie udało się tego dokonać. – Sama realizacja prac w rewitalizowanych obiektach była wyjątkowa, wymagała większej niż zwykle elastyczności i kolaboracji wszystkich uczestników projektu, a nawet opracowania technologii dedykowanych dla obiektu – mówi Paweł Zając.
Design, który zachwyca
Wnętrza biura są utrzymane w industrialnym klimacie z nutą elegancji. Konrad Krusiewicz, założyciel The Design Group projektującej wnętrza biurowe, mówi, że największym wyzwaniem podczas projektowania był kolebkowy sufit z dużą liczbą skosów.
– Różnorodność poziomów była punktem wyjścia do rozmieszczenia oświetlenia ze względu na chęć wyeksponowania stropu, a także optycznego powiększenia przestrzeni. Udało się to z pomocą luster, które umieściliśmy od wysokości 2,7 m pod sam sufit, czyli do około 4 m. Oprócz niesamowitej głębi uzyskaliśmy dzięki nim jeszcze jeden efekt. Od początku prac nad projektem zależało nam na tym, by zachować oryginalną bryłę i wygląd obecnej we wnętrzach cegły, pochodzącej z ubiegłego wieku. Oddaje ona klimat pofabrycznego budynku. Dzięki ustawieniu luster po sam sufit udało się stworzyć wrażenie niekończącej się połaci cegły – mówi Konrad Krusiewicz, właściciel i założyciel The Design Group.
– Pomysłów na nietypowe zaaranżowanie biura firmy Clariant było więcej: Naszym celem było zachowanie wielkości przestrzeni, która z początku była pustą halą, a jednocześnie wydzielenie miejsc, w których mogłyby odbywać się konferencje czy inne spotkania. Pośrodku wnętrza postawiliśmy więc kubiki do wysokości 2,80 m, a nad nimi zostawiliśmy wolną strefę, co pozwoliło na zachowanie otwartego sufitu – mówi Ewelina Mężyńska, projektantka z The Design Group odpowiedzialna za koncepcję biura.
Nowoczesne meble w stylu zero waste
Innowacyjne rozwiązania zastosowano także podczas projektowania mebli. Agnieszka Mehouachi z firmy Nowy Styl, która dostarczała wyposażenie wnętrz, przytacza te najciekawsze pomysły:
– Projekt zakładał nawiązanie do szwajcarskiego stylu sięgającego korzeni marki, jednocześnie wtapiając się naturalnie w historyczną tkankę dawnych łódzkich zakładów Manufaktury Wódczanej. Naszym zadaniem oraz niemałym wyzwaniem było połączenie wizji architekta z funkcjonalnością, wysoką jakością oraz ergonomią zaproponowanego wyposażenia. Pojawiła się między innymi potrzeba „utrudnopalnienia” niektórych tkanin, tak aby spełniały one nie tylko funkcję estetyczną, ale również wszelkie wymogi bezpieczeństwa. Dzięki wielu konsultacjom oraz ścisłej współpracy na linii Klient – Nowy Styl – architekt do projektu udało nam się wdrożyć najnowocześniejsze rozwiązania, takie jak biurka gabinetowe eRange z regulacją wysokości oraz krzesła Sail z opatentowanym systemem GildeTec. Clariant jako jedyna firma na łódzkim rynku może zaproponować swoim pracownikom tak wysoki standard wyposażenia. W tych biurach po prostu chce się pracować – mówi Agnieszka Mehouachi, Regional Manager, Nowy Styl.
Wyzwaniem było także skoordynowanie przeniesienia części posiadanych mebli i rozplanowanie ich wykorzystania w nowej przestrzeni z uwzględnieniem stylu budynku oraz nowej aranżacji.
– Choć Partnerem firmy Clariant w zakresie wyposażenia wnętrz jesteśmy od kilku lat, ten projekt był zupełnie wyjątkowy. Prace rozpoczęliśmy od przeprowadzenia dokładnej inwentaryzacji wszystkich poprzednich lokalizacji. Wymagało to od nas wyszczególnienia, ile i jakie meble możemy wykorzystać w nowej powierzchni tak, by zminimalizować konieczność dublowania wyposażenia, w myśl definicji recyclingu i zero waste. Na każdym etapie projektu niezbędna była ścisła współpraca naszego działu Space Planning z projektantem prowadzącym pracownię The Design Group. Projekt wymagał połączenia najwyższej funkcjonalności, ergonomii i klasy, ale też wyjątkowego, „niebiurowego” stylu. Wyzwań było sporo. Projekt realizowaliśmy wiele miesięcy i etapowo, ale efekt zdecydowanie rekompensuje wysiłek włożony w jego urzeczywistnienie – dodaje Agnieszka Mehouachi.
Monopolis to nie tylko miejsce historyczne
Monopolis to budynek wpisany do rejestru zabytków, dlatego też przy tworzeniu biura potrzebna była pomoc prawna. Radca prawny Artur Bierć, właściciel i założyciel kancelarii Bierć Kancelaria Radców Prawnych, która czuwała nad projektem, zaznacza jednak, że należało zadbać także o inne aspekty.
–Biuro Clariant to wyjątkowe przedsięwzięcie. Projekt, przy którym musieliśmy wziąć pod uwagę nie tylko trwający proces budowlany i aranżacyjny, ale także zlokalizowanie biura w Monopolis. Obiekt ten jest nie tylko budynkiem wpisanym do rejestru zabytków, ale także miejscem wydarzeń kulturalnych w Łodzi, które wpisuje się w tkankę miasta i pełni także szereg innych funkcji obok stricte biurowej. Ulokowanie biura Clariant w tak nietypowym otoczeniu wymagało rozważenia i uwzględnienia kwestii prawnych ze spektrum dalece wykraczającym poza zagadnienia budowlane i administracyjne oraz odpowiednie uregulowanie ich w wiążących strony umowach. W toku naszych prac i analiz zaprojektowaliśmy i wdrożyliśmy szereg rozwiązań prawnych uwzględniających unikalny charakter lokalizacji biura i mających zapewnić jego sprawną eksploatację – mówi mecenas Artur Bierć.
Artur Bierć dodaje także, że w takich sytuacjach warto powierzyć obsługę prawną specjalistom, którzy mają doświadczenie w podobnych procesach i mogą zapewnić oryginalne rozwiązania uwzględniające różnorodne potrzeby. – W efekcie przedsiębiorca może skupić się na prowadzeniu swojego biznesu, mając pewność, że kancelaria, wspólnie z Cushman & Wakefield, poprowadzi kompleksowo cały proces. Kancelaria zatrudnia szereg specjalistów z różnych dziedzin. Dodatkowo kancelaria postawiła na rozwój nowoczesnych technologii i dysponuje szeregiem rozwiązań, które okazały się niezwykle istotne w trudnych chwilach, do jakich niewątpliwie należy pandemia COVID-19. Dzięki zaangażowaniu rozwiązań ułatwiających pracę zdalną oraz zastosowaniu technologii mobilnych może zagwarantować klientowi bezpieczeństwo oraz wygodny dostęp do usług prawnych przy jednoczesnej oszczędności kosztów i czasu koniecznych przy tradycyjnej współpracy – dodaje mecenas Artur Bierć.
Sukces dzięki współpracy
Choć prace projektowe były wyjątkowo złożone, to ostateczny wygląd biura zdecydowanie zachwyca. Zadowolona jest także firma Clariant: – Cieszymy się, że zapewniamy naszym pracownikom powierzchnię biurową wysokiej klasy. Dzięki konsolidacji biur w Łodzi możemy usprawnić współpracę pomiędzy poszczególnymi zespołami i skupić uwagę na dalszej optymalizacji procesów, aby zapewnić naszym klientom bardziej złożone i lepiej dostosowane do ich potrzeb usługi. Niewątpliwie imponujący projekt wnętrza jest również cenny przy pozyskiwaniu pracowników, którzy posiadają wymagane umiejętności i wiedzę. To wspaniałe, że firma Clariant znalazła miejsce w tej historycznej części Łodzi. To naprawdę fascynujący i wyjątkowy budynek – mówi Hans Bohnen, Członek Zarządu firmy Clariant, dzieląc się swoim spojrzeniem na inwestycję.
– Projekt był wielopłaszczyznowy i bardzo wymagający dla wszystkich uczestników – mówi Tomasz Leśniewski, Dyrektor Centrum Usług Wspólnych w Polsce, który dodaje: – Dzięki zaangażowaniu wszystkich stron i ciągłemu dialogowi, mogliśmy zaproponować najlepsze możliwe rozwiązania i stworzyć dla naszych pracowników najwyższej klasy warunki pracy. Zespół projektowy, składający się z dedykowanego project managera firmy Clariant, który mógł liczyć na wsparcie lokalnego kierownictwa i Zarządu, oraz przedstawicieli firmy Cushman & Wakefield, spisał się fantastycznie. To nasz wspólny sukces, a biuro jest dokładnie takie, jak je sobie wyobrażaliśmy.
– Zapewnienie odpowiedniej komunikacji pomiędzy wszystkimi zaangażowanymi stronami i realizacji podejmowanych działań w terminie nie było łatwym zadaniem. Blisko współpracowaliśmy ze sobą począwszy od pracy nad stworzeniem designu, który musiał spełniać wszystkie nasze wymagania, poprzez etap budowy, a skończywszy na koordynacji relokacji ponad 300 osób. Jestem przekonana, że to był właśnie jeden z kluczowych czynników całościowego sukcesu – dzieli się swoimi wrażeniami z realizacji projektu Karolina Balcerzak, Manager Projektu Monopolis w firmie Clariant.
Warto dodać, że The Design Group wygrało w kategorii Office Interior w konkursie Interior Property Awards 2020/2021 z projektem wnętrz łódzkiego biura na szczeblu krajowym – co oznacza przejście do kolejnego etapu rywalizacji na skalę europejską, a później być może światową. Budynek został również nagrodzony w konkursach IPA i MIPIM Awards 2020.
Fot.: Fotomohito; oprac. na podst.:
mat. prasowe Cushman & Wakefield