Snobistyczny kaprys czy najzwyklejsza potrzeba w domu, w którym się czyta? Domowa biblioteka nie pojawia się w każdym wnętrzu, a jeżeli się pojawia, to nieprzypadkowo.
Biblioteka w domu
Trudne czasy nastały, skoro posiadanie książek można uznać za wyraz snobizmu – ale tak się niestety często zdarza. Czytamy coraz mniej, badania Biblioteki Narodowej nie pozostawiają co do tego złudzeń. A ci, którzy czytają, często wcale nie potrzebują gromadzić księgozbiorów w mieszkaniu – od ciężkich półek wolą te wirtualne. E-booki i audiobooki wyparły zatem z niejednego mieszkania tradycyjne i pachnące woluminy, robiąc drobne wyjątki dla ilustrowanych albumów, czasem książek kucharskich czy książeczek dla dzieci.
Jest wśród nas jednak rzesza miłośników książkowej estetyki, która nadaje wnętrzu charakteru. Ci nie wyobrażają sobie nie mieć w domu biblioteki. Zobaczmy, jak stylowo urządzić kąt do czytania i przechowywania książek. A jeszcze lepiej cały pokój.
Biblioteka na antresoli
Loftowe wnętrza i mieszkania w kamienicach aż się proszą o antresolę – takiej wysokości pomieszczenia żal nie wykorzystać! Warto też przemyśleć wysokość pomieszczeń, gdy stawiamy nowy dom. Zamiast funkcji sypialnej antresola z powodzeniem może pełnić funkcję prywatnej biblioteki. Gdy zdecydujemy się zgromadzić książki na antresoli, zaoszczędzimy miejsce. I choć jako wytrawni czytelnicy nie powinniśmy patrzeć na nikogo z góry… tym razem trudno się będzie oprzeć.
Półki z książkami w wersji bezkompromisowej
Książkowy total look to dobry pomysł na ścianę, choćby i tę z telewizorem. Nawet jeśli jest pokaźnych rozmiarów. Taka biblioteka zastąpi meblościankę, która może się źle kojarzyć, a przy okazji pięknie uzupełni wnętrze. Jeżeli dysponujemy dłuższą ścianą, do której mamy swobodny dostęp, a nasz księgozbiór jest pokaźny, warto się pokusić o bibliotekę z prawdziwego zdarzenia, czyli taką z przesuwaną drabinką.
Miejsce na książki w przedpokoju
Hol, przedpokój, wąskie przejście między pomieszczeniami czy okolica schodów – w większości tych miejsc można z powodzeniem powiesić półki z książkami. Czasem zmieści się nawet dość pokaźnych rozmiarów biblioteka.
Prywatna biblioteka z czytelnią może być wyrazem luksusu i podnosić prestiż nieruchomości, zwłaszcza gdy zostanie zaprojektowana przez specjalistę
Prywatna biblioteka z czytelnią
Zapaleni czytelnicy i kolekcjonerzy książek, których nie ogranicza metraż, powinni pomyśleć o stworzeniu małej (albo dużej) czytelniczej enklawy. Za zamkniętymi drzwiami wystarczy wygodny fotel i odpowiednie oświetlenie – oczywiście pośród pięknie ułożonych książek. Tu rządzi zasada: im więcej, tym lepiej. Książek oczywiście, bo w kwestii dodatków panuje pełna dowolność: od barokowego przepychu i litej dębowej zabudowy z ciężkimi meblami i lampami po minimalistyczne półki, które pozwalają wysunąć się na pierwszy plan głównym aktorom tego przedstawienia, czyli książkom. Prywatna biblioteka z czytelnią może być wyrazem luksusu i podnosić prestiż nieruchomości, zwłaszcza gdy zostanie zaprojektowana przez specjalistę.
Fot. i oprac. na podst.:
Mikołajska Studio, Limbacher & Godfrey, Shift Architecture Urbanism, Simon Brown, Zminkowska De Boise Architects, Gackowska Design, Olivier Chabaud Architect, Hunt Laudi Studio