Herman Miller i Knoll postanowiły połączyć siły i działać pod wspólnym szyldem. Nic dziwnego, bo dynamiczny rozwój i podzielanie wyjątkowych wartości przekutych w nowatorskie myślenie o wyposażeniu wnętrz było od zawsze zapisane w ich DNA. Prześledźmy więc drogę, którą podążały te dwie kultowe już marki oraz historię, która je ze sobą splotła.
Od kiedyś do teraz – połączenie
Można powiedzieć, że od początków XX wieku nasze przestrzenie do życia i pracy kształtowali dwaj producenci: Herman Miller i Knoll. Od tego czasu marki te nieustannie przekraczają granice nowoczesnego designu i kształtują go w unikalny sposób. Pomimo pewnych różnic, ich historie zbiegły się już wcześniej, w Cranbrook Academy of Art. Teraz, po dekadach rywalizacji, połączyły się, tworząc coś znacznie bardziej niezwykłego.
MillerKnoll to kolektyw utworzony w 2021 roku – po to, aby projektować świat, w którym żyjemy i chcemy żyć. Kierując się wspólną wizją, ogromną miłością do projektowania i zaangażowaniem w zrównoważony rozwój, MillerKnoll pozostaje przepojony pasją zapoczątkowaną przez projektantów, od których wszystko się zaczęło. Są to Florence Knoll, Eero Saarinen, Harry Bertoia oraz Charles i Ray Eamesowie, którzy poznali się w Cranbrook Academy of Art w latach 30. XX wieku.
The Cranbrook Connection
Charles i Ray Eames odegrali znaczącą rolę w ukształtowaniu skoncentrowanego na człowieku podejścia do projektowania, czemu wyraz dają projekty Hermana Millera. Poszli w ślady Alexandra Girarda i George’a Nelsona, którzy odmienili te markę. Dzięki nim, pod kierownictwem założyciela Hermana Millera, czyli D.J. Dupree, z tradycyjnego producenta mebli stał się on pionierem jeśli chodzi o wyposażenie domów i biur.
W tym czasie działający na rynku Knoll szybko wyrobił sobie opinię, zatrudniając znanych projektantów, takich jak Ludwig Mies van der Rohe i Eero Saarinen. Pod przewodnictwem Hansa Knolla i jego żony Florence, Knoll jako marka szybko wyróżnił się wyjątkowym połączeniem architektury i wzornictwa.
Efekt? W latach 30. i 40. Herman Miller i Knoll szli, mówiąc kolokwialnie, łeb w łeb, a ich wzajemna rywalizacja napędzała ich do działania i tworzenia kolejnych innowacji. Z biegiem lat zaczęli się nawet dzielić projektantami i technikami produkcji. I właśnie to połączenie umiejętności i wizji doprowadziło do nawiązania wzajemnej współpracy. Przykłady? Don Chadwick i Alexander Girard współpracowali zarówno z Hermanem Millerem, jak i Knollem. Takie połączenie sił twórczych skutkowało nie tylko powstaniem wielu lubianych projektów znanych do dziś w świecie designu, ale także doprowadziło do fuzji marek Herman Miller i Knoll w 2021 roku.
Wspólne DNA
Trzeba powiedzieć jasno, że w MillerKnoll nie chodzi jedynie o połączenie dwóch legendarnych marek, ale o stworzenie kolektywu innowacyjnych firm, którym leży na sercu kształtowanie przyszłości designu – mądrego i świadomego, czyli takiego, który sprawia, że życie ludzi staje się lepsze dzięki przemyślanym i jakościowym projektom.
– Nasze marki łączy przekonanie, że poprzez projektowanie możemy stworzyć lepszy świat. Naszą troskę widać we wszystkim, co robimy – od przestrzeni i produktów, które tworzymy, po sposób, w jaki myślimy i działania, które podejmujemy – skomentował Patrick Metzger, dyrektor sprzedaży w regionie DACH i Central Europe w MillerKnoll.
Bogate portfilio, czyli nie tylko Herman Miller i Knoll
– Mimo że zebrane marki dzielą wspólne DNA, ugruntowane już w świecie designu, to każda z nich zachowuje swą odrębną tożsamość – mówi Metzger. – Chcemy zachować indywidualizm i charakter wszystkich marek – po to, aby służyć szerokiej gamie naszych klientów, oferując im najlepsze i najbardziej zróżnicowane rozwiązania projektowe oraz tworzyć piękne projekty. To właśnie wyróżnia nas na tle konkurencji.
Do marek kolektywu MillerKnoll należy m.in. HAY, duńska firma projektowa znana z innowacyjnego podejścia do tworzenia mebli, jak w kolekcji Crate, będącej przykładem świeżego spojrzenia na to, jak mogą wyglądać meble ogrodowe.
W portfolio kolektywu znajdziemy też NaughtOne, brytyjską markę tworzącą piękne, zaprojektowane w prosty sposób meble, które wytrzymują długie lata i pozwalają ludziom na to, by używać ich w preferowany przez siebie sposób. Weźmy na przykład Tun Table, efektowną podstawę cokołową dostępną w szerokiej gamie odważnych kolorów, zrównoważoną przez smukły blat, który można dostosować na zasadzie harmonii bądź kontrastu.
Inna z marek, Muuto reprezentuje współczesne podejście do tradycji, a także wyraża szacunek dla rzemiosła i ceni szczerą ekspresję. Krzesło Oslo jest przykładem podejścia do projektowania tej marki – gdy prosta, zaokrąglona sylwetka przypomina tradycyjną japońską architekturę.
Pasję MillerKnoll do ergonomii podziela kolejna marka w portfolio: Colebrook Bosson Saunders. Do najnowszych produktów należy Flo X, czyli ramię do monitorów wytrzymujące duże obciążenia, które może pomieścić większe i cięższe ekrany, a także podwójne i potrójne monitory, usprawniając w ten sposób pracę człowieka z technologią w tle.
Lista nie byłaby kompletna bez marek założycielskich, jakimi są Herman Miller i Knoll. Knoll nadal jest tu głównym ogniwem, płynnie łączącym formę i funkcję, jaka cechuje najnowocześniejsze projekty. Przykładem jest kultowy fotel Barcelona. Siedzisko zaprojektowane przez Miesa Van der Rohe w 1929 roku to eleganckie krzesło, które nadal pozostaje taką samą ikoną – dokładnie tak jak wtedy, gdy zostało zaprojektowane po raz pierwszy.
Z kolei Herman Miller znany jest z kreatywnego podejścia do współczesnych mebli do wnętrz, krzeseł roboczych i ergonomicznych rozwiązań biurowych. Krzesło Fuld Nesting jest jednym z przykładów takiego podejścia: jego elegancka, lekka konstrukcja i oparcie w kształcie litery Y stanowią nowy punkt odniesienia w przypadku krzeseł, które można wkładać jedno w drugie (nesting chairs).
Zrównoważone cele i realne działania
Marki Herman Miller i Knoll połączyły siły i podjęły kroki w kierunku projektowania w duchu zrównoważonym. Oznacza to, że na pierwszym miejscu stawia się nie tylko dobrostan ludzi, ale także kondycję naszej planety. – Współpracujemy z naszymi globalnymi partnerami i markami po to, aby zmniejszyć nasz ślad węglowy, projektować tak, by zminimalizować ilość odpadów i pozyskiwać lepsze materiały – mówi Metzger. – Niedawno przeszliśmy na w 100% odnawialną energię wodną i wiatrową oraz zaczęliśmy wykorzystywać tworzywa sztuczne pochodzące z oceanów do wytworzenia niektórych z naszych najbardziej znanych elementów.
Stawiając zrównoważony rozwój na pierwszym miejscu w swojej działalności, MillerKnoll pokazuje nam, że możliwe jest tworzenie pięknych, funkcjonalnych i przyjaznych dla planety mebli. Jesteśmy więc pewni, że obcując z produktami kolektywu MillerKnoll, doświadczysz nie tylko wspaniałego designu, ale i wesprzesz dziedzictwo, które ceni przeszłość, teraźniejszość… i dba o przyszłe pokolenia.
Jeśli chcecie uzyskać więcej informacji, skontaktujcie się śmiało z Wojtkiem Marozasem, regionalnym przedstawicielem MillerKnoll, pisząc na adres: wojciech_marozas@millerknoll.com lub odezwijcie się poprzez LinkedIn.
Artykuł sponsorowany