Chcesz dostać kota? Lampa kot
Bardziej niż na kanapie, lubią leżeć na kaloryferze. A nader często – na biurku. Im bliżej właściciela, jego klawiatury czy książki, tym lepiej. Ten osobnik jest taki jak inne, ma rozmiar typowego kota, po kociemu wygięty grzbiet i nawet ogon w pozycji kociej. A że kotom oczy świecą w ciemnościach… To jemu też świecą. I to jak! Jest w końcu lampą…

Jego twórcy wykazali się jednak większą fantazją i elastycznością niż Matka Natura, jeżeli chodzi o użyteczność. Felix pracuje oczami i… jakkolwiek to brzmi: pupą. Pod jego ogonem znajdziemy nie tylko włącznik i regulację światła, ale też port USB. Lampa Felix została zaprojektowana przez tandem Job & Seletti w ramach szalonej kolekcji BLOW.


Dobrze się w niej czuje obok sofy w kształcie hot doga i na dywanie w kształcie sadzonego jaja. Kultowa lampa-banan w takim wnętrzu będzie bezpieczna, chyba że natrafi na nie mniej znaną lampę-małpę. Też od Seletti.

Codziennie porcja owoców? Lampa banan

Dla fanów „Planety małp” – lampa małpa

Fot. i oprac. na podstawie:
Materiały Job & Seletti