Podobno każdy dzień należy przeżyć tak, jakby miał to być ostatni dzień życia: w pełni, intensywnie, z radością. Aby jednak było to możliwe, trzeba się najpierw wyspać: odpowiednio wcześnie iść spać, wywietrzyć sypialnię lub otworzyć okno, wyłączyć komputer i odłożyć smartfona. Ważne jest jednak także i to, na czym się śpi.
Nic nie zastąpi łóżka
Sypiamy na różnych meblach. Często są to rozkładane wersalki, kanapy lub amerykanki. Eksperci podpowiadają jednak, że najlepsze jest łóżko z porządnym materacem. Dlaczego? Rozkładane meble przeznaczone są przede wszystkim do siedzenia i z myślą o nim konstruowane. Owszem, mogą sprawiać wrażenie komfortowych, ale w rzeczywistości nie zapewniają organizmowi należytej regeneracji, głównie za sprawą braku właściwego podparcia dla kręgosłupa.
Wiedzą o tym dobrze ludzie, którzy prowadzą siedzący tryb życia. Często już za dnia mają problemy z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa, a rano, po przebudzeniu, boli ich jeszcze bardziej. To dlatego, że podłoże nie dopasowało się odpowiednio do krzywizn leżącego ciała i nie podpierało go tak, jak powinno.
To jednak nie wszystko, bo poszczególne partie ciała mają różny ciężar. Na przykład głowa naciska na podłoże słabiej niż partie biodrowe. Meble tapicerowane z jednolitym rozkładem twardości nie uwzględniają takich różnic, toteż cięższe partie ciała zapadają się głębiej, co prowadzi do skrzywień kręgosłupa podczas snu. Takie podłoże nie reaguje też odpowiednio na zmiany pozycji śpiącego.
Jak działa materac kieszeniowy?
Polecanym rozwiązaniem są materace kieszeniowe. Jest to rodzaj materacy sprężynowych, w których każda sprężyna działa niezależnie od pozostałych i jest umieszczona w osobnej kieszeni z materiału. Im więcej takich sprężyn zawiera materac, tym lepiej. Powinien on także składać się ze stref twardości, dostosowanych do ciężaru poszczególnych partii ciała. Przykładem może być dwuosobowy materac kieszeniowy Hilding Makarena, obejmujący siedem stref twardości i skonstruowany tak, że żadna ze śpiących osób nie odczuwa ruchów ani zmiany pozycji partnera. Dostępny jest także w wersji dla jednej osoby. Działające niezależnie od siebie sprężyny Multipocket uginają się proporcjonalnie do oddziałującego na nie w każdym punkcie ciężaru. Całe ciało jest wówczas równomiernie podparte, a kręgosłup wyprostowany, co zapewnia efektywny wypoczynek.
Warto zwrócić uwagę także na inne materace szwedzkiej firmy Hilding, istniejącej od 1939 roku i sprzedającej z powodzeniem swoje wyroby na całym świecie. Szwedzi znani są z zamiłowania do domowego komfortu i umiejętności tworzenia produktów sprzyjających zdrowiu i dobremu samopoczuciu człowieka.
Materace Hilding dla wymagających
Jeśli ktoś obawia się, że sprężyny szybko ulegną zużyciu, może wybrać materac Hilding Electro, na który producent udziela aż 15-letniej gwarancji. To zupełnie niezwykła konstrukcja, stanowiąca połączenie materaca kieszeniowego z piankowym. Materac ten ma nie tylko dwie różne warstwy pianki po obu stronach wkładu sprężynowego, ale i specjalny top, który można odwracać i przekładać na drugą stronę, otrzymując różne kombinacje. Wspomniany top może w razie potrzeby posłużyć także jako dodatkowy, oddzielny materac. Całość znajduje się w pokrowcu z naturalnych włókien wiskozowych. Można go prać w temperaturze 40°C. Warto też wiedzieć, że wszystkie materiały mają właściwości antyalergiczne, a dzięki specjalnym nacięciom i profilowaniu materac jest wentylowany: dzięki temu nie gromadzą się w nim wilgoć czy bakterie.
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe SennaMaterace
Artykuł sponsorowany
Zobacz także
