Pierwsze skojarzenia ze słowem PLASTIK, które przychodzą większości osób do głowy, zapewne nie są zbyt pozytywne. Jednak plastik ma różne oblicza i od dawna jest wykorzystywany do produkcji mebli i dodatków, również tych wysokiej jakości.
Plastikowe perły
W 1958 roku polski projektant Roman Modzelewski stworzył fotel, który wyprzedzał swoje czasy. I to nie tylko za sprawą futurystycznej, organicznej, zamkniętej formy, lecz także użytego materiału. Był to pierwszy w Polsce fotel wykonany z laminatu poliestrowo-szklanego. Pokazany na jednej z polskich wystaw w Paryżu, zachwycił nawet Le Corbusiera. Niestety, nie było mu wówczas dane zaprezentować się szerszej publiczności, gdyż z powodu sprzeciwu władz nie trafił do masowej produkcji (choć można go podziwiać w jednej ze scen filmu Ósmy dzień tygodnia w reżyserii A. Forda). To marzenie projektanta zostało spełnione dopiero parę lat temu dzięki firmie Vzór. Jej założyciel Jakub Sobiepanek uzyskał prawa do projektu od spadkobierczyni – Wery Modzelewskiej. Teraz fotel RM58 można oglądać zarówno we wnętrzach, jak i na światowych wystawach designu.

Fotel RM58 Classic według projektu Romana Modzelewskiego, wykonany z polietylenu, producent: Vzór, fot. Vzór
Nie tylko Roman Modzelewski eksperymentował z nowymi materiałami. Już pod koniec lat 40. ubiegłego wieku Ray i Charles Eamesowie przygotowali projekt fotela z tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem szklanym na konkurs w MoMA, zorganizowany pod hasłem nowych, tanich, łatwo dostępnych rozwiązań do amerykańskich domów. Mimo że Plastic Chair nie wygrał, to został wdrożony do produkcji. Co ciekawe, została ona wstrzymana w 1989 roku ze względów ekologicznych i ponownie uruchomiona po ponad 10 latach z użyciem biodegradowalnych materiałów.

Plastic Armchair DAW projektu Ray i Charlesa Eamesów, wykonany z barwionego polipropylenu, fot. Vitra
Kolejną ikoną designu z plastiku jest Panton Chair. Stworzone przez duńskiego projektanta Vernera Panton krzesło było pierwszym w całości uformowanym z tworzywa sztucznego, bez nóg. Od 1967 roku do dziś jest produkowane przez firmę Vitra.

Krzesło projektu V. Pantona w całości wykonane z polipropylenu, fot. Vitra
Tworzywa sztuczne do dziś są chętnie wykorzystywane przez projektantów. Jasper Morrison zaprojektował w 2000 roku Air Chair, które zostało wykonane z polipropylenu wzmocnionego włóknami szklanymi. A dwa lata później Philippe Starck stworzył dla Kartella Louis Ghost Chair – krzesło z przezroczystego plastiku, stylizowane na barokowe.

Krzesło Louis Ghost projektu P. Starcka, wykonane z poliwęglanu, producent: Kartell, fot. Kartell
W ostatnim czasie projektanci przywiązują coraz większą wagę również do tego, z jakich źródeł pochodzi stosowany przez nich materiał. Na tegorocznych targach w Sztokholmie i Kolonii firma Houe zaprezentowała pierwsze krzesło wykonane z plastikowych odpadów pochodzących z duńskich gospodarstw domowych.

Krzesło Falk marki Houe, projektu Thomasa Pedersena, wykonane z odpadów pokonsumpcyjnych, fot. Houe

Krzesło Falk marki Houe, projektu Thomasa Pedersena, wykonane z odpadów pokonsumpcyjnych, fot. Houe
Nie tylko krzesła i fotele
Wspomniana przy okazji projektu Starcka firma Kartell słynie z produkcji mebli i artykułów wyposażenia wnętrz z plastiku. Jednocześnie przedmioty te charakteryzuje oryginalne, nowoczesne wzornictwo oraz wysoka jakość wykonania, co jest zgodne z ideą demokratycznego designu propagowaną przez projektanta.

Lampy FL/Y projektu Ferruccio Lavianiego wykonane z tworzywa PMMA barwionego w masie, fot. Kartell
Na naszym rodzimym rynku również nie brakuje firm i projektantów, którzy stosują tworzywa sztuczne. Dają one ogromne możliwości formowania niespotykanych wcześniej kształtów i brył. A co najważniejsze, pozwalają na przyjazną środowisku produkcję i stosowanie bezpiecznych, przetwarzalnych materiałów. Dlatego tak ważne jest, aby kupując meble czy dodatki z plastiku, wybierać tylko oryginalne projekty oraz sprawdzonych producentów, a nie podróbki niewiadomego pochodzenia.

Wykonana z polipropylenu lampa Berga marki Kafti projektu Moniki Brauntsch i Sonii Słaboń, fot. Kafti Design
Zobacz również

Lake Como Design Festival

Nomad St Moritz

Marzec w Secesji
