Mogą być klasycznie eleganckie, ale także – co mniej oczywiste – wesołe i zawadiackie. Przyglądamy się nowym pomysłom na skórzane meble do salonu.
Wszystko zaczęło się w XVIII-wiecznej Anglii. Philip Dormer Stanhope, 4. hrabia Chesterfield zlecił wykonanie pierwszej w historii skórzanej sofy. W ten sposób powstał charakterystyczny nisko osadzony mebel zdobiony głębokim pikowaniem, który do dziś ma status klasyka i pozostaje źródłem inspiracji dla projektantów. Ta pasująca do wnętrz dawnego klubu dla dżentelmenów kanapa odnajdzie się nie tylko w stylizacji retro. Można przełamać jej charakter poprzez połączenie ze współczesnym dodatkami lub wybór obicia w intensywnym kolorze.
Nowoczesne oblicze skórzanej kanapy
Ponad 200 później projektanci nie poprzestają na klasycznych, dekoracyjnych formach i eksperymentują z możliwościami wytrzymałego, a zarazem plastycznego surowca, jakim jest naturalna skóra. Wyróżniona Red Dotem kanapa do salonu projektu Jeana Nouvela igra z naszymi oczekiwaniami. Tradycyjne tapicerowane siedzisko zostało tu zastąpione miękką nieuformowaną skórą ponacinaną w ażurowy wzór.
Z kolei rozłożysta kanapa autorstwa studia Foster+Partners jednoznacznie zaprasza, by miękko się w nią zapaść. Szlachetna forma o doskonale wyważonych proporcjach sprawia, że ten mebel wypoczynkowy może stanowić centralny punkt we wnętrzu.
Ale nowoczesne skórzane kanapy to nie tylko minimalistyczny design i stonowane barwy. W modelu Ouverture marki Poltrona Frau lekka stalowa konstrukcja o industrialnym sznycie podtrzymuje duże poduszki w intensywnie błękitnym kolorze.
Inny przykład kolorowego szaleństwa w stylu pop stanowi czerwona sofa rozkładana projektu Gabriele i Oscara Buratti dla tej samej marki.
Kolekcja Duvet wzięła swoją nazwę od kołdry i to skojarzenie jest w pełni prawomocne. Dwuosobowa sofa, szezlong i pufa są zdobione przeskalowanym pikowaniem, które sprawia, że wyglądają jak zrobione z miękkiej pierzyny.