Co sprawia, że minimalistyczne, surowe bryły sof i narożników są tak chętnie umieszczane przez architektów wnętrz na tworzonych przez nich dla inwestorów wizualizacjach? Istota tkwi w uniwersalnym pięknie, niebanalnej formie i nieprzemijającej aktualności prostego designu.
Trend związany z minimalizmem we wnętrzach towarzyszy nam już od jakiegoś czasu i to w bardzo rozmaitych wcieleniach. Jako przeciwwaga dla pełnego sprzeczności eklektyzmu czy błyszczącego glamour, stanowi doskonałą propozycję dla osób poszukujących pełnej spokoju i harmonii aranżacji.
Myśląc o wnętrzach w stylu minimalistycznym przychodzi nam na myśl od razu przestrzeń wolna od nadmiaru przedmiotów, uporządkowanie i paleta stonowanych barw, sprzyjająca koncentracji. Jedni to lubią, dla innych taka przestrzeń będzie zbyt zimna czy bezosobowa. Minimalizm bowiem wiąże się z ograniczaniem liczby przedmiotów na rzecz ich jakości oraz funkcjonalności.
Piękna, prosta forma
Minimalizm może być motywem przewodnim dla całej aranżacji wnętrza. Może także być zastosowany w odniesieniu do designu poszczególnych jego elementów, na przykład formy i kształtu mebli wypoczynkowych, jakie zostaną ustawione w pokoju dziennym. Bogato zdobione bryły z dekoracyjnymi zamarszczeniami i przeszyciami czy o nietypowych kształtach wyglądają bardzo efektownie, jednak narzucają wnętrzu pewną z góry zdefiniowaną już stylistykę. Prostsze w formie i kształcie bryły mebli wypoczynkowych charakteryzują się większym uniwersalizmem.
Ze względu na swoją neutralną stylistykę, o wiele łatwiej odnajdą się nie tylko we wnętrzach industrialnych czy loftowych, ale także mogą z powodzeniem zaistnieć w pomieszczeniach urządzonych w stylu glamour, skandynawskim, rustykalnym czy prowansalskim. Klucz do sukcesu leży tutaj w doborze dodatków i pozostałych elementów aranżacji, które pozwolą na osiągnięcie pożądanego efektu wizualnego i zbudowanie odpowiedniej atmosfery. Ta łatwość, z jaką wkomponowują się w nieomal każdą aranżację sprawia, że sofa o prostym designie może z powodzeniem zagościć w salonie na więcej niż kilka sezonów. Gdy domownicy postanowią zmienić klimat pomieszczenia (nawet w stopniu radykalnym), wystarczy sięgnąć po odmienny zestaw dodatków, bez konieczności ponoszenia znaczących inwestycji w nowe meble wypoczynkowe.
Harmonia we wnętrzu
Dążąc do osiągnięcia równowagi między prostotą, zmieniającą się na rynku modą i osobistymi gustami, warto sięgnąć po rozwiązania, które pozwolą na stworzenie przestrzeni sprzyjającej relaksowi, jak też cieszącej oko. Sofy i narożniki o minimalistycznym designie (np. z kolekcji Plaza, Merano czy Karato marki Gala Collezione oraz Modo i Veneto marki Sweet Sit) stanowią doskonałą, neutralną bazę wyjściową dla stylizacji, charakteryzujących się symetrią, geometrycznym uporządkowaniem oraz harmonią tworzących ją elementów. Prostota designu podkreślona poprzez stonowane, neutralne kolory obicia, np. w różnych odcieniach szarości, beży czy bieli, pozwolą nadać pomieszczeniu oryginalnego, nowoczesnego i zarazem eleganckiego sznytu.
Efektownie dekorowane, finezyjne w kształtach sofy i narożniki wyglądają atrakcyjnie, ale na dłuższą metę mogą męczyć, szczególnie jeśli staną w pomieszczeniu o mniejszej powierzchni. Ich oryginalność wymaga przestrzeni i otwartych wnętrz, charakterystycznych dla apartamentów, domów jednorodzinnych czy hoteli. W niewielkich salonach proste bryły wprowadzą nieco więcej „oddechu” i pozwolą uniknąć efektu przytłoczenia.
Kolorowe ożywienie
Choć sofy o minimalistycznym designie bardzo często „ubierane” są w tkaninę lub skórę o stonowanym odcieniu, który podkreśla ich prawdziwie nowoczesny charakter, to nic nie stoi na przeszkodzie, by postawić na bardziej energetyczne i nasycone kolory. W takim przypadku sofa staje się głównym bohaterem aranżacji, wprowadzając do niej dużo pozytywnej energii. Minimalistyczna sofa w welwetowej tkaninie w odcieniu bordo, szmaragdu czy granatu, z powodzeniem może stanowić na przykład element stylizacji o charakterze glamour. Wystarczy dobrać do niej odpowiednie dodatki, które pozwolą na osiągnięcie pożądanego efektu – mieniące się kryształowe dekoracje, złoto, miedź czy inne połyskliwe elementy.
Ciekawym pomysłem może być także wprowadzenie sofy w mocnym, wyrazistym odcieniu do wnętrza urządzonego na przykład w chłodnym stylu skandynawskim. Jasne kolory ścian i prostota pozostałych elementów wyposażenia stanowić będą dla niej scenę, pozwalającą na odpowiednie wyeksponowanie jej wdzięków.
Fot. i oprac. na podst.:
Gala Collezione