Co może przynieść ciekawa kooperacja? Równie ciekawe meble, rzecz jasna! Takie jak te z kolekcji DELAKTIG od Toma Dixona, który zaprojektował je dla najpopularniejszej szwedzkiej meblowej sieciówki.
Jak nowe sposoby życia wpływają na meble wypoczynkowe, takie jak sofa? I czy produkt zaprojektowany przez IKEA można zmodyfikować tak, by idealnie pasował do niepowtarzalnego stylu życia, jaki wiedzie każdy z nas? Właśnie te pytania zadali sobie IKEA i Tom Dixon, pracując wspólnie nad DELAKTIG – kolekcją mebli, a właściwie to platformą do życia, którą można dowolnie zmieniać.
Wykonana w 50% z pochodzącego z recyklingu tłoczonego aluminium rama, dostępna w wersji sofy, a teraz również łóżka, pozwala na dużo swobody: możemy dowolnie dodawać, przesuwać i usuwać akcesoria DELAKTIG. Jak czytamy na stronie producenta: W ten sposób dokonujemy zmian w naszej unikatowej platformie w zależności od dnia albo okazji.
– Sofę nazwaliśmy otwartą platformą do życia, ale Tom wciąż określał ją jako łóżko, więc nie mogliśmy poprzestać na pierwszej odsłonie DELAKTIG. Łóżko to podstawowy mebel w każdym domu – przecież dobry sen jest niezwykle ważny dla nas wszystkich. Zdecydowaliśmy się więc na kolejną premierę: oto rama łóżka, którą każdy może dostosować do indywidualnych potrzeb – mówi James Futcher, kierownik artystyczny w IKEA.
Jak przystało na szwedzki koncern, możliwa jest personalizacja: mamy do wyboru kilka kolorów pokryć: jasny róż, beż, antracyt, granat oraz szarość.
Poza sofą i łóżkiem, w zestawie znajdziemy również lampę podłogową, fotel (także w wersji ze stolikiem i lampą), szezlongi – wszystkie produkty to kombinacja wspomnianych platformom i dodatków.
Fot. i oprac. na podst.:
mat. prasowe IKEA