Zanim zaskoczy nas letnia pogoda, zgromadźmy arsenał środków do walki z gorącem. Oprócz rolet w oknach i szklanki zimnej wody kluczowym sprzymierzeńcem może okazać się skuteczny i doświadczony w bojach wentylator pokojowy.
W domach i miejscach pracy często jesteśmy pozostawieni samym sobie w nierównych zmaganiach z falą wielkomiejskich upałów, szczególnie dotkliwych dla tych, którym przypadły w udziale pomieszczenia o orientacji wschód-zachód lub tuż pod nagrzewającym się dachem. Zamiast czekać aż całkiem zamienimy się w beztlenowce, a ciało i umysł odmówią dalszej współpracy, warto rozważyć zaopatrzenie się w przenośny wentylator elektryczny.
Ikoniczną formę wiatraka ukrytego za metalową siatką zawdzięczamy Peterowi Behrensowi, który już w 1908 r. zaprojektował to urządzenie dla marki AEG, dając wyraz swojemu –wówczas rewolucyjnemu – przekonaniu o konieczności opracowania prostej, szlachetnej formy wywiedzionej wprost z funkcji. Ponad wiek później wentylatory nie tylko nadal cierpliwie pracują w służbie naszego dobrostanu, ale też ich kształt nie uległ istotnym zmianom. Wiele zmieniło się za to pod obudową – nowoczesne wiatraki pracują niemal bezszelestnie, skutecznie, a przy tym zużywają znacznie mniej energii niż kiedyś.
Górą nad upałem: wentylatory podłogowe
W salonie lub większym pomieszczeniu biurowym znajdzie się przestrzeń dla stojącego wiatraka, który ułatwi cyrkulację powietrza na wysokości naszych twarzy. Ten od Fanimation dzięki drewnianemu trójnogowi nawiązuje nieco do stylu kolonialnego i nie będzie wprowadzał dysharmonii nawet do bardzo nobliwego wnętrza. Z kolei w pokoju o bardziej współczesnym lub minimalistycznym stylu dobrze odnajdzie się retro wentylator Swan w subtelnym seledynowym odcieniu.
Retro wentylatory biurkowe
Bezpośrednio na stole do pracy mogą rozgościć się urządzenia mniejszego kalibru. Tu możliwości jest naprawdę wiele: od chromowanej maszyny o nieco motoryzacyjnym sznycie, poprzez różowy ukłon w stronę estetyki lat 50., aż po zaskakujące obłe organiczne formy Gervasoni, które za sprawą wiklinowej plecionki wprowadzą do wnętrza rustykalny, przytulny nastrój.
Zamiast wentylatora: nowoczesne oczyszczacze powietrza
Choć tradycyjny wiatrak ma niewątpliwy walor dekoracyjny, wartą rozważenia alternatywą są nowoczesne urządzenia chłodzące o zaawansowanych funkcjach. Oczyszczacz powietrza marki Dyson wychwytuje szkodliwe substancje i rozprowadza po pokoju czyste, chłodne powiewy, a system zdalnego sterowania pozwala na zarządzanie temperaturą bez ruszania się z kanapy.
Zdjęcia:
fanimation.com, stadler-form.pl, swan-brand.co.uk, dyson.pl, stadler-form.pl